2020
Dorsz a sprawa polska
10 lutego politycy będą świętować 100-lecie zaślubin Polski z morzem. Nasi rybacy nie mają czego świętować Henryk Indyk, rybak z Helu z prawie 40-letnim stażem, pokazuje specjalne zezwolenie połowowe. W tym roku na dorsza nie popłynie, bo zakaz jego połowu wprowadzony w lipcu 2019 r. Komisja Europejska przedłużyła do końca tego roku, wskazując, że odbudowa stada wschodniego może potrwać nawet do 2024 r. Łososia rybak może złowić 270 sztuk, na połowy śledzia i szprota, których nie prowadził nigdy,
Nawet noblistka korzysta z Wikipedii
Źródła są najważniejszą częścią każdego hasła. Ich znalezienie to połowa roboty autora każdego nowego wpisu Dr hab. Paweł Jochym – założyciel polskiej Wikipedii Czy nasza Wikipedia jest duża? – Nie jesteśmy najwięksi, ale mieścimy się w pierwszej dziesiątce. Wkrótce po założeniu polskiej Wikipedii znaleźliśmy się w czołówce, nawet przez jakiś czas byliśmy w pierwszej piątce. Czuję się dumny z dokonań społeczności, bo wynik jest niezły, zważywszy, że nad jej działaniem pracuje niewielka liczba ludzi, a 1
Polska transformacja z ludzkiej strony
Od czasów Solidarności 1980-1981 wierzono, że będzie lepiej. A potem ludzie znaleźli się w rzeczywistości, do której niekoniecznie dążyli. Joanna Wawrzyniak i Aleksandra Leyk oddają głos ekonomistkom, brygadzistom i dyrektorom zakładów, którzy w latach 90. przeszli „terapię szokową”. O swoich doświadczeniach pracownicy i pracownice sprywatyzowanych przedsiębiorstw opowiadają w książce „Cięcia. Mówiona historia transformacji”. Joanna Wawrzyniak i Aleksandra Leyk – socjolożki Jeden ze zwolnionych pracowników Wedla ponoć do końca swoich dni przychodził pod zakład, siadał na ławeczce i patrzył na ukochane miejsce pracy.
Antyszczepionkowcy wciąż w natarciu
W ostatniej dekadzie liczba niezaszczepionych dzieci i nastolatków wzrosła aż 13-krotnie Rośnie liczba osób odmawiających szczepienia dzieci – tak wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Tylko do końca października 2019 r. potwierdzono 44 475 przypadków unikania szczepień ochronnych, o 4 tys. więcej niż w całym 2018 r., w którym to odnotowano 30% więcej uchylających się od szczepień niż rok wcześniej. W ostatniej dekadzie liczba niezaszczepionych dzieci i nastolatków wzrosła aż 13-krotnie. Wybiegi u lekarza
Przestroga Turskiego
Patrzyłem na polityków z obozu władzy, którzy słuchali Mariana Turskiego, i szczerze wątpię, by pojęli, co chciał im przekazać. Właśnie tam, w Auschwitz, w 75. rocznicę wyzwolenia tego przeklętego obozu przez Armię Czerwoną. Słowa byłego więźnia Auschwitz, jednego z ostatnich żyjących, traktuję jak testament adresowany do tych, którzy myślą o przyszłości i coraz bardziej boją się powtórki z historii. Uważam, że Turski, który stanął w miejscu, gdzie zamordowano ponad milion ludzi, też się tego boi. I przestrzega, że Auschwitz może się
W Berlinie bez zmian
Wiele razy pisaliśmy o zmianach, które zaszły w MSZ, o tym, że jest to już zupełnie inne ministerstwo niż za poprzednich rządów. Tak właśnie jest, choć w jednej sprawie nic tam się nie zmienia. Od lat. Tą sprawą jest budowa siedziby ambasady RP w Berlinie. Po ośmiu latach rządów PO, kiedy minister Sikorski co rok obiecywał w Sejmie, że już za parę miesięcy ruszy budowa ambasady, do władzy przyszło PiS, rządzi już piąty rok i też obiecuje, a poza tym nic
Agent Tomek znowu na scenie
Agent Tomek to postać złowroga i zarazem komiczna, jedna z bardziej charakterystycznych figur w niezwykłym spektaklu politycznym, w tym „Muppet Show” za pierwszego wcielenia rządów PiS. Dzisiaj agent Tomek znowu jest na scenie, skruszony spowiada się, jak był namawiany do złego przez PiS. Partia już przestała go chronić i grozi mu więzienie za nadużycia finansowe, więc jest na nią rozżalony. Warto przypomnieć, że agent Tomek był człowiekiem roku „Gazety Polskiej”. Ta sama „Gazeta Polska” woła teraz, co widzę
Wygnanie z zeszłego stulecia
Nie pamiętam autora ani tytułu, właściwie nie pamiętam nawet samej historii, tylko jej straszliwą puentę. To była jakaś miniatura, którą namierzyłem jako łakome fikcji pacholę – przeczytana raz, utkwiła na resztę życia. Ostatnio myślę o niej coraz częściej, wiem, że z czasem będę myślał obsesyjnie, aż w końcu upodobnię się do bohatera i okaże się, że to, co zdawało mi się przypowieścią, było przepowiednią. W wielopokoleniowym domu senior rodu nagle zastyga w bezruchu z ołówkiem nad kartką papieru i tak już