Po dwie, a nawet trzy (bo jedna pójdzie na części) mocno stare, 25-letnie fregaty rakietowe poleci do Australii i Nowej Zelandii ze 40 osób. Na szpicy wyprawy są państwo Dudowie. A tę bezcenną delegację będzie ochraniało 14 oficerów SOP, czyli dawnego BOR. Na spotkanko z Polonią doleci jeszcze Anna Maria Anders. Bilety lotnicze „dobra zmiana” kupiła u obcego przewoźnika, bo o lataniu naszymi liniami tylko się gada.
W lipcu do Australii poleciało aż 10 osób, by teraz państwo Dudowie byli zadowoleni. Australijczycy już są szczęśliwi, bo za stary złom skasują 2 mld zł.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy