Przegląd turystyczny

Słowacka brama w Tatry

Poprad jest turystycznym centrum Spiszu

Od granicy na Łysej Polanie do Popradu są tylko 42 km. To największa miejscowość po południowej stronie Tatr. Stąd jest wszędzie blisko. Do Starego Smokowca – 13 km, do Tatrzańskiej Łomnicy – 10 km, a do Szczyrbskiego Jeziora – 25. Dworzec kolejowy Poprad-Tatry umożliwia połączenia z zachodem i wschodem kraju (trasa z Bratysławy przez Liptowski Mikulasz do Koszyc). Jednocześnie jest to stacja końcowa kolejki kursującej wzdłuż Tatr. Popularna elektriczka jedzie stąd do Starego Smokowca, gdzie tory prowadzą w dwóch kierunkach: do Tatrzańskiej Łomnicy i Szczyrbskiego Jeziora.
Poprad może się pochwalić międzynarodowym lotniskiem – jednym z najwyżej położonych w Europie. Zimą lądują tutaj samoloty czarterowe z Rosji i Ukrainy; planowane jest uruchomienie połączenia z Warszawą.
Miasteczko stanowi zaplecze handlowo-gastronomiczne Tatr Wysokich. Bliskość szlaków turystycznych i tras narciarskich sprawia, że popołudniami uliczki i deptak Popradu zapełniają się. Baza noclegowa to kilka nowoczesnych hoteli, szereg pensjonatów i kwater prywatnych w dzielnicy willowej. Miejsce to odwiedza coraz więcej turystów z Polski. Można tu dobrze zjeść i zrobić zakupy. Największym powodzeniem cieszą się restauracja Slovenska – stylizowana na ludową, cała w drzewie, z kuchnią słowacką, i pizzeria pod dyskoteką Surprise, najsłynniejszą w Popradzie i najbardziej lubianą przez Polaków.
Poprad to przede wszystkim dobre miejsce wypadowe do zwiedzania Słowacji. Jeśli znamy już pobliskie Tatry Wysokie, możemy się wybrać na nieco dłuższe wycieczki. 20 min jazdy samochodem (nieco ponad pół godziny autobusem) i dojeżdżamy do początku szlaków prowadzących po Słowackim Raju. Niecała godzina i jesteśmy na Liptowie, u podnóża Niskich Tatr. Możemy wjechać kolejką na Chopok – najsłynniejszą górę narciarską Słowacji, skorzystać z wodnego parku Tatralandia pod Liptowskim Mikulaszem, zwiedzić jaskinie w Dolinie Demianowskiej (Lodową i Swobody). W połowie drogi na Łysą Polanę koniecznie trzeba odwiedzić Jaskinię Bielańską (patrz: s. 65).
Jeśli mamy kilka godzin wolnych, warto pojechać do zamków spiskich: w Kieżmarku (zamek stoi w centrum miasta), Starej Lubowni i Spiskiego Hradu (największe zamek kamienny środkowej Europy).
Nie bez powodu Poprad jest nazywany bramą w Tatry. W pół godziny elektriczka dowozi nas do Starego Smokowca. Prowadzą stąd najpopularniejsze szlaki turystyczne. Kolejka szynowo-linowa wywozi nas na Siodełko – tutaj znajdują się najlepsze tereny narciarskie. Można też pójść do Wodospadów Zimnej Wody (15 min), schroniska Zamkowskiego (1 godz.), schroniska Zbójnicka Chata, Chata Tery’ego (2 godz. 45 min do każdej z nich) albo nad Kamienny Staw pod Łomnicą. W Starym Smokowcu znajduje się też punkt przewodników górskich, których można wynająć do opieki na trudniejsze trasy.
Jeśli pojedziemy dalej elektriczką, możemy po godzinie dotrzeć do najwyżej położonej miejscowości podtatrzańskiej – Szczyrbskiego Jeziora. Leniwi przejdą się wokół stawu, pod skocznię narciarską (30 min) lub wjadą wyciągiem krzesełkowym na Solisko (piękne panoramy na Krywań, kotliny i najbliższe pasma górskie – Soliska i Baszty). Bardziej ambitni wybiorą się na spacer nad Popradzki Staw (nieco ponad godzinę) i na symboliczny cmentarz ludzi gór. Przy dobrej pogodzie można się wybrać na Koprowy Szczyt (3 godz.) lub do schroniska pod Rysami i na same Rysy (3,5-4,5 godz.).
W Popradzie każdy obowiązkowo powinien odwiedzić największy przebój ostatnich miesięcy – miejscowy aquapark. Otwarty na początku lipca w miejscu dawnych basenów przy hali lodowej i krytym basenie, oferuje krytą pływalnię oraz odkryte baseny z wodą o temperaturze 28-36 stopni C. Całodzienny bilet kosztuje 160 SKK (ok. 17 zł). Na miejscu działają bary i restauracja, blisko stąd (5 min) do najstarszej, świeżo odnowionej części Popradu – Spiskiej Soboty z zabytkowym rynkiem z podcieniami i restauracjami.

Adam Gąsior

www.poprad.sk
www.aquaparkpp.sk
www.wysoketatry.com
www.tatry.sk
www.sacr.sk

Język w podróży

Lingwista – oferta kursów językowych dla każdego

Spośród firm turystycznych mocną pozycję mają biura specjalizujące się w krajowych i zagranicznych kursach językowych. Głód nauki języków obcych wśród Polaków jest wielki, a połączenie jej z wyjazdem w atrakcyjne miejsce to dobry sposób na walkę o klienta.
Co ciekawe, coraz więcej korzystających z takiej oferty to osoby dorosłe.
Jedną z dłużej działających na rynku firm jest warszawska Agencja Turystyki Językowej Lingwista prowadzona przez Iwonę Kostecką. Od 10 lat organizuje wyjazdy w różne zakątki Europy, a także innych kontynentów, połączone z kursami językowymi. Sama nazwa – Lingwista – znana jest od 1958 r. Wtedy zaczęła działać spółdzielnia pracy, która prowadziła naukę języków obcych, choć większość Polaków o podróżach zagranicznych mogła jedynie marzyć.
Staż na polskim rynku jest ważnym argumentem na rzecz wyboru usług danej firmy, ale nie jedynym. Swoją pozycję Lingwista zawdzięcza solidnej organizacji każdej imprezy i poważnemu traktowaniu wszystkich klientów. Gdy w ostatnich latach – wskutek afer z nieuczciwymi agencjami turystycznymi i dramatów oszukanych wczasowiczów pozostawionych za granicą bez możliwości powrotu – wzrasta podejrzliwość wobec biur podróży, grono klientów Lingwisty (zwłaszcza tych stałych) powiększa się. Nazwa tej firmy nie była wymieniana w żadnym artykule dotyczącym nagannych praktyk biur podróży i afer. Biuro nigdy również nie było stawiane przed sądem.
Dla odwiedzających pierwszy raz siedzibę firmy gwarantem klasy usług są certyfikaty i akredytacje międzynarodowych korporacji skupiających szkoły językowe: ARELS, British Council oraz FIYTO. Przebojem ostatnich dwóch sezonów są kursy przygotowywane z myślą o konkretnych grupach odbiorców: nauczycielach, informatykach i bankowcach.
Lingwista oferuje wyjazdowe kursy specjalistyczne, grupowe kursy językowe dla młodzieży i dorosłych oraz wyjazdy indywidualne. Propozycja wyjazdów obejmuje: Wielką Brytanię, Francję, Niemcy, Portugalię, Hiszpanię, Włochy, Austrię, Irlandię, Australię, Nową Zelandię, Kanadę, RPA, Rosję, Cypr i Maltę. Biuro prowadzi również sprzedaż standardowych wczasów, zwłaszcza w krajach basenu Morza Śródziemnego oraz w Meksyku.
Oddzielną grupę imprez stanowią modne w ostatnich latach wśród wielkich firm wyjazdy incentive, czyli motywacyjno-szkoleniowe, integracyjne. Firma współpracuje z wieloma hotelami i centrami konferencyjnymi w atrakcyjnych rejonach. Dodatkowym atutem tych wyjazdów są atrakcje przygotowywane na miejscu: kursy nurkowania, rejsy statkami i łodziami oraz seanse terapii relaksacyjnej.
Kolejna propozycja to wyjazdy zagraniczne, nawet na jeden rok, z możliwością pracy. Największym zainteresowaniem cieszą się Australia i Nowa Zelandia. Chętni do pracy w miesiącach letnich mogą skorzystać z oferty wyjazdów do Stanów Zjednoczonych.
Dla młodzieży szkolnej przygotowano również pakiet oferujący wyjazdy na zielone szkoły, krótkie i dłuższe kursy języka angielskiego w Polsce, a także wycieczki w różne regiony kraju.
Marcin Mamrot 

Śluza U-Botów

Kanał Mazurski należy do najbardziej tajemniczych i malowniczych atrakcji turystycznych Mazur. Wznoszony przez Niemców od 1911 r. nigdy nie został ukończony. Dziś jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc na szlaku kanału jest nieukończona śluza w miejscowości Leśniewo Górne. Potężne rozmiary budowli z widocznym miejscem na hitlerowskiego orła sprawiły, że zaczęto snuć sensacyjne przypuszczenia dotyczące roli kanału. Wedle nich, Kanał Mazurski miał być drogą wodną dla niemieckich łodzi podwodnych do jezior mazurskich, gdzie miała powstać wielka baza remontowa dla tych jednostek. Fakty przeczą takim spekulacjom, ale widok tajemniczo i groźnie wyglądających budowli potrafi pobudzić fantazję turystów.
KG

Karta Turystyczna Trójmiasta

Karta uprawnia do zniżek od 5 do 50% w punktach biorących udział w akcji – muzeach, galeriach, restauracjach, ale też na rejsy po Gdańsku i Zatoce Gdańskiej oraz zakupy w sklepach sportowo-turystycznych.
Karta Turystyczna Trójmiasta kosztuje 16 zł i jest ważna przez trzy dni. Do karty dołączany jest folder informacyjny z opisem atrakcji turystycznych i zniżek. Można ją kupić w najczęściej odwiedzanych przez turystów miejscach w Trójmieście.

ABA

Szwedzka twierdza

Portu Karlskrona w Szwecji broniła zbudowana na małej wyspie pod koniec XVII w. twierdza. Są tam urządzane wycieczki dawnymi łodziami desantowymi wyruszającymi z portu wojennego. Zwiedzanie wszystkich fortyfikacji trwa (razem z piknikiem) ponad trzy godziny i kosztuje 100 SEK od osoby dorosłej i 50 SEK od dziecka (1 PLN = ok. 2 SEK). Niektóre budynki forteczne są jeszcze wykorzystywane przez jednostki komandosów, co niekiedy dodaje uroku wizycie.
AG

Jaskinia Bielska

Uważana za najpiękniejszą w Tatrach. Słynie z fantazyjnych stalaktytów i stalagmitów o tajemniczych nazwach: Tułacz, Biała Pani, Głowa Lwa. Jaskinia Bielska leży na Słowacji, ok. 20 km od przejścia granicznego na Łysej Polanie.
Przejście całej trasy zajmuje około godziny. Najpierw wspinamy się przez wąskie labirynty i obszerne pieczary po 1107 schodkach, docierając w najwyższym punkcie powyżej 1000 m n.p.m. Różnica wysokości między najwyższym a najniższym punktem w jaskini wynosi 160 m, zaś łączna długość udostępnionych chodników – 1275 m. Po drodze mijamy Komorę Zbójnicką i Gaj Kaktusowy, są też dwa minijeziorka: Zbójnickie i Złote. Dopełnieniem nastroju jest dyskretne oświetlenie – warto wiedzieć, że zamontowano je już w 1896 r. Jaskinia Bielska była drugą oświetloną elektrycznie jaskinią w Europie!
Bilety: dorośli 120 SKK, dzieci do 15 lat 60 SKK, fotografowanie 100 SKK.
Nocleg proponujemy w pensjonacie Zdiar w Zdiarze, tel.: 00-421-524-498-138, pobyt od 250 SKK za osobę, z dwoma posiłkami 350 SKK 1 PLN = 9 SKK
MC

Kolumny przygotował Adam Gąsior