Tag "Andrzej Rozenek"
Dlaczego politycy oskarżają się wzajemnie o agenturalność?
Dlaczego politycy oskarżają się wzajemnie o agenturalność? Dr hab. Ewa Marciniak, politolożka, Uniwersytet Warszawski Ponieważ debata polityczna się zaostrza, dyskredytacje przestają mieć charakter merytoryczny, w rodzaju „nie zna się na gospodarce, nie zna się na energetyce, nie zna się na sytuacji międzynarodowej”. Zamiast tego odświeża się stereotypy nacechowane szczególnie pejoratywnymi skojarzeniami, w nadziei, że będzie to skutkować negatywnymi opiniami o danej osobie. Między innymi ze względów historycznych najgorsza rzecz, jaką można powiedzieć o polityku,
To jest zemsta. Tylko czyja?
Byli funkcjonariusze odzyskują w sądach emerytury. Długo to trwa Andrzej Rozenek – poseł Polskiej Partii Socjalistycznej Emerytury byłych funkcjonariuszy… Ile to już lat ta sprawa się toczy? – Sprawa emerytur mundurowych toczy się tak naprawdę od roku 2009. Wtedy Platforma z PSL wprowadziły ustawę, która wyznaczała nowy, niski przelicznik emerytur dla byłych funkcjonariuszy za czas służby w Polsce Ludowej. A potem, w grudniu 2016 r., głosami PiS przyjęta została druga ustawa represyjna. Ta pierwsza
Kulasek na tropie fałszywki
Wielki to pan. I wielka władza jego. Imć Marcin Kulasek, dożywotni sekretarz generalny u Włodzimierza Czarzastego, ogłosił, że dopiero co powołane Stowarzyszenie Lewicy Demokratycznej to fałszywka. A w takim razie wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, posłowie Joanna Senyszyn, Robert Kwiatkowski i Andrzej Rozenek są fałszerzami… znaku SLD. Zdaniem Kulaska, ten znak przejęła fundacja, którą reprezentuje tenże Kulasek. Ciekawa jest zresztą ta fundacja, a jeszcze ciekawszy jest jej zamysł, by ten przejęty symbol zakopać. Kulasek
Prywatna Partia Czarzastego
Jednoczenie lewicy przez rozbijanie Rozmawiam z delegatami, którzy będą na kongresie zjednoczeniowym lewicy 9 października. Pytam, jak to będzie wyglądało. Nie ma co ukrywać, rozmowa idzie topornie. Ale coś mówią – to ma być krótki kongres. Stadion Narodowy, 1,2 tys. osób. I wszystko jak w teledysku. Ciach, ciach, szybki wybór przewodniczących, oklaski, radość. I koniec. I ochroniarze. Będą pilnować, żeby nie wszedł ktoś zawieszony. A poza tym nie wiadomo, czy kongres w ogóle będzie. Bo przecież w każdej chwili z powodu pandemii może być
Czarzasty wyrzuca Rozenka
Wakacje, wakacjami, a na lewicy walka trwa. Oto Andrzej Rozenek, poseł na Sejm RP, właśnie dowiedział się, że jego kariera w partii Nowa Lewica dobiega końca. A dowiedział się o tym od Włodzimierza Czarzastego, przewodniczącego partii, który poinformował go,
Wiosna – partia, której nie ma
Tak zwane zjednoczenie lewicy to humbug stulecia Włodzimierz Czarzasty już ogłosił, że nie będzie respektował żadnych postulatów płynących z Nowej Lewicy. Że nie zwoła rady krajowej ani konwencji, mimo że jest do tego zobowiązany. Za to zdecydowany jest przeprowadzić kongres zjednoczeniowy z Wiosną. Skąd ta desperacja? Odpowiedź jest prosta, mówi o tym m.in. Andrzej Rozenek: – Czarzasty panicznie boi się, a ma ku temu powody, że zostanie odwołany ze stanowiska przewodniczącego Nowej Lewicy. Czarzasty wie, że większość partii jest przeciw
Koniec partii wodza
Negocjacje z Morawieckim Czarzasty prowadził w tajemnicy przed zarządem partii. Pytaliśmy go, dlaczego. Odpowiedział, że nam nie ufał Eksperyment pod nazwą autorska partia Włodzimierza Czarzastego kończy się na naszych oczach. Niezależnie od tego, czy pokona on buntowników w partii, czy zostanie pokonany. Jego dorobek jako lidera nie pozostawia większych wątpliwości – 6-8% poparcia i partia w stanie wojny domowej, z gwiazdami typu Anna Maria Żukowska i Marcin Kulasek. Czy ktoś wierzy, że to jest zaczyn prawdziwej nowej lewicy? Że to ma jakąś
Prywatna partia Czarzastego
Taka polityka, od ściany do ściany, cwaniactwa i kombinacji, to samobójstwo Posłowie Lewicy, z którymi rozmawiam, uderzają w najwyższe tony: „To jest wielki spór o to, czy partia ma mieć lidera, czy też lider ma mieć partię”. Ta fraza bywa również formułowana inaczej: „Teraz decyduje się, czy Czarzasty sprywatyzuje Lewicę. Czy weźmie ją na własność”. Oto więc, zupełnie niespodziewanie, spadła nam na głowy kolejna polityczna wojna. O to, czyja ma być i jaka ma być Lewica. – Sprawa wylała się na zewnątrz,









