Tag "Auschwitz"

Powrót na stronę główną
Kultura

Ile dobra w złu?

Kobiety pamiętały przyjazd do Auschwitz, tatuowanie numerów i tatuażystę, który powtarzał: przepraszam, przepraszam, przepraszam Heather Morris – autorka książki „Tatuażysta z Auschwitz” „Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat” – bohater pani książki bardzo często cytuje tę myśl pochodzącą z Talmudu. Sądzi pani, że warto ratować świat, w którym od zakończenia II wojny wciąż gdzieś wybuchają konflikty zbrojne, gdzie funkcjonują rozmaite obozy, a zysk koncernów zbrojeniowych jest o wiele ważniejszy niż ludzkie życie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Samotna w Auschwitz. Wspomina Seweryna Podbioł

Gdzie są twoje zęby? – spytałam. Mama miała złote koronki. Niemcy wyrwali jej zęby za życia dla tych kilku gramów złota Miała wtedy 20 lat. Przywieziono ją tu razem z mamą, która wkrótce zmarła. Była bardzo zaskoczona, gdy okazało się, że wśród obozowych władz jest Polka. Była ona wyjątkowo brutalna i okrutna. Seweryna nie mogła zrozumieć, jak Polka może Polce wyrządzać krzywdę. Rozdzieleni Zanim wybuchła wojna, Polacy ze Śląska żyli z Niemcami w dobrych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

KL Auschwitz – obóz wciąż nieznany

Młodzi Polacy nie wiedzą, kiedy założono obóz, ile osób w nim zamordowano i jaki naród poniósł największą ofiarę Słowo Auschwitz to nie tylko nazwa największego niemieckiego obozu koncentracyjnego i obozu zagłady. Już podczas II wojny światowej stało się złowrogim symbolem niemieckiego i nazistowskiego ludobójstwa popełnionego na narodzie żydowskim i innych narodach okupowanej przez III Rzeszę Europy. Polacy byli pierwszymi chronologicznie więźniami KL Auschwitz, a jeśli chodzi o liczbę ofiar tego obozu, są drudzy. Polska poniosła

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Zbiegów wydał siedmioletni volksdeutsch

Miał uciekać z Józefem Cyrankiewiczem z KL Auschwitz Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu zorganizowało w lipcu dwudniową Międzynarodową Konferencję Edukacyjną „Świadomość – Odpowiedzialność – Przyszłość”. W panelu inauguracyjnym uczestniczył były więzień nazistowskich obozów, prof. dr inż. Zbigniew Kączkowski (więziony pod nazwiskiem Kaczanowski), który mieszka w Warszawie i ma już 96 lat. Jego wspomnienia wywarły ogromne wrażenie na słuchaczach. Zbigniew Kączkowski jesienią 1939 r. wraz z rodzicami został wysiedlony do Generalnego Gubernatorstwa. Od wiosny 1940 r. mieszkał w Warszawie, którą rok

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Nagonka na Cyrankiewicza

Oszczerstwa dotyczą najboleśniejszej części życiorysu premiera – gehenny obozu koncentracyjnego Mamy nową politykę historyczną. W jej ramach historię Polski XX w. pisze się na nowo: jedne postacie gloryfikuje i wywyższa, drugie – szkaluje i poniża. Bez potrzeby i umiaru. O prawdzie nie mówiąc. Jako jeden z kilku nurtów może byłby ten trend zaczynem ciekawej dyskusji. Ale nie! To jest nowa, obowiązująca wszystkich i wszystko, prawda objawiona. W pełni ilustruje ją dowcip o Jasiu, tak powszechnie znany,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Obozowa córka dwóch matek

Trzyletniej Ludzie wytatuują w Auschwitz numer 70072. W przyszłości to będzie dowód Numer – Babciu, co to? Wiktoria ma cztery lata i zauważa cyfry na ręce babci. Lidia Maksymowicz patrzy na poważną twarz wnuczki. – Dostałam numer, żeby mamusia mnie nie zgubiła. Za kilka lat Wiktoria będzie wystarczająco duża, by poznać historię Ludy, która stała się Lidią. Tatuaż Luda ma czarne, kręcone włosy i wielkie, niebieskie oczy. Zostaje przywieziona z mamą i dziadkami z Białorusi, w środku nocy,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Rozkaz: Warszawiaków wymordować

Z piekła powstania do Auschwitz Od wielu lat kolejne rocznice powstania warszawskiego sprowadzają się do gloryfikacji tego zrywu. Na piedestale stawia się dowództwo AK i bohaterstwo powstańców, znacznie ciszej mówi się natomiast o cenie, jaką zapłaciła ludność Warszawy, o 180-200 tys. cywilnych ofiar. To nie tylko rzeź Woli, Ochoty i Starego Miasta, nie tylko piekło ewakuacji kanałami, bombardowań, głodu, braku elementarnej pomocy medycznej, a na końcu wypędzenia i poniewierki. To także deportacje do niemieckich obozów koncentracyjnych, w tym KL Auschwitz.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Cząstki elementarne

Prezydent Komorowski oświadczył przed uroczystościami w Oświęcimiu: „Trzeba zrobić bardzo wiele, aby uniknąć upolitycznienia obchodów 70. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz”. Jak należy uniknąć upolitycznienia, pokazał minister spraw zagranicznych Schetyna (Fotygo, wróć!), ogłaszając rewelację, że obóz w Oświęcimiu wyzwolili Ukraińcy. Ludziom rozsądnym wydawało się, że on się pomylił, Aleksander Kwaśniewski, chcąc go bronić przed pomówieniami o brak rozumu, uznał wypowiedź ministra za zwykły lapsus (TVN 24). Okazało się, że Schetyna do tego lapsusu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

My, dzieci z Auschwitz

Bardziej od dymu zapamiętały łaźnię. I wstyd matki rozbieranej na ich oczach Nie lubią syren i ujadania psów. Niektórzy przed snem równiutko układają ubranie na krześle. Tak, by szybko je nałożyć. Albo nie wytrzymują zapachu przypalającego się mleka. Przypomina odór krematorium. Gdy pod koniec lat 60. mówiło się głośno o zagrożeniu ze strony „imperialistów RFN-owskich”, dziewczynka z Oświęcimia, wówczas już matka, schowała w apteczce truciznę. Dla siebie i dziecka. Świadomość, że własnemu grozi tamto, była nie do zniesienia. Jeśli w ogóle dziewczynki

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.