Tag "Bliski Wschód i Afryka Północna"

Powrót na stronę główną
Świat

Walka o język

Francuskie wpływy w Afryce Północnej słabną Najpierw Tunezja, potem Maroko, a teraz Algieria – pod koniec grudnia Francja zniosła jednostronne ograniczenia w wydawaniu wiz dla obywateli tych krajów. Paryż jest bowiem zainteresowany polepszeniem stosunków z Afryką Północną oraz odzyskaniem wpływów kulturowych i politycznych w Maghrebie. Szorstkie relacje Francji z krajami Maghrebu utrzymywały się przez ponad rok. We wrześniu 2021 r. Paryż zdecydował o zmniejszeniu liczby wiz wjazdowych dla obywateli Tunezji o 30%, a dla Maroka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Saudyjska porażka Bidena

OPEC+ idzie na rękę Moskwie i zmniejsza produkcję ropy Kiedy w lipcu Joe Biden wracał z podróży na Bliski Wschód, triumfalnie obwieszczono, że Arabia Saudyjska uległa amerykańskiej presji i zgodziła się na zwiększenie produkcji ropy, aby obniżyć światowe ceny surowca. Już wtedy ta informacja nie do końca pokrywała się z rzeczywistością, gdyż Saudowie zgodzili się jedynie na zwiększenie swojej zdolności do produkcji ropy. Mimo to wielu widziało w tej wizycie sukces polityki Bidena. Dzisiaj okazuje się, że o żadnym sukcesie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Głód się nasila, chory system zyskuje

Dlaczego tak wielu ludzi na świecie nie ma co jeść Głośne i ostre były słowa polityków Unii Europejskiej po zablokowaniu przez Rosję transportu zbóż z ukraińskich portów morskich. Na czerwcowym szczycie UE premier Mateusz Morawiecki mówił: „Putin chce doprowadzić do głodu. Kreml chce wywołać głód w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie. Chce doprowadzić do wielkiej fali migracji”. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział nieco później: „Zagrożenie światowym kryzysem głodowym zależy od Rosji, wynika z wojny Putina”. A przewodnicząca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Iluzja pokoju

Wojna to konflikt, wskutek którego ginie co najmniej tysiąc osób rocznie. Świat jest pełen takich wojen Do lata 2008 r. wojna była dla większości Europejczyków bardzo abstrakcyjnym pojęciem. Owszem, ich armie brały udział w odległych konfliktach, lecz dotyczyło to niewielkich odsetków populacji. Jednak rosyjski atak na Gruzję – mimo że na chwilę wywołał ferment w opiniach publicznych – szybko przestał być powodem do zmartwień. Wojnę stoczono daleko, gdzieś na pograniczu z Azją, a jej skutki ekonomiczne

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kto rządzi arabską opinią publiczną?

Po niemal trzech dekadach działalności Al-Dżazira to najbardziej opiniotwórcze i jednocześnie najbardziej kontrowersyjne medium z Bliskiego Wschodu Do połowy lat 90. zeszłego wieku koncepcja obiektywnych mediów była w świecie arabskim czymś wręcz abstrakcyjnym. Stacje telewizyjne, rozgłośnie radiowe i gazety uchodziły za tuby propagandowe przywódców reżimów i dyktatorów. Przekazywały przede wszystkim wizję wydarzeń, jaką chciał zaprezentować rząd, a nie taką, jaką widziała ulica. Brak wolności mediów sprawiał, że Arabowie chcący poznać inną perspektywę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Turysto, wróć!

Polacy nie czekają w tym roku na oferty last minute Wojna w Ukrainie i sytuacja epidemiczna na świecie nie odstraszyły klientów biur podróży, nie zmieniły się też preferencje wyjeżdżających – Polacy najchętniej wyjadą na wakacje do Turcji, Grecji i Egiptu. Ojczyzna jako urlopowy wybór jest poza pierwszą dziesiątką. Kraje żyjące z turystyki prześcigają się w znoszeniu obostrzeń. Jak podaje Radosław Damasiewicz, prezes Travelplanet.pl, niezaszczepieni mogą pojechać bez testów na covid do Grecji, Czarnogóry, Chorwacji, Bułgarii, Rumunii

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Czerwone złoto, czarna historia

Włoska branża pomidorowa warta jest 2,8 mld euro rocznie. Padłaby bez pracy migrantów W tym roku do wybrzeży Włoch dotarło 59 tys. migrantów i uchodźców, trzy razy mniej niż w rekordowym pod tym względem 2016 r. Jednak liczba migrantów przedzierających się drogą morską do Europy znów rośnie. Według Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) w 2020 r. przybyło do Włoch 91% więcej osób niż w roku poprzednim. Większość nie ma szansy na azyl, gdyż uciekają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Migranci nie są tylko narzędziem

Kim są i po co przylatują do Europy cudzoziemcy z polsko-białoruskiej granicy W opisie kryzysu na granicy dominują dwie narracje. Ta lansowana przez rząd i publiczne media maluje migrantów jako potężne zagrożenie – już nie tyle kulturowe, ile kryminalne – z którym polscy żołnierze i Straż Graniczna toczą bitwę o bezpieczeństwo Polaków. Według opowieści niezależnych mediów z kolei migranci to przede wszystkim ofiary białoruskiego reżimu i władz RP. Łukaszenka zwozi ich z ogarniętych wojnami miejsc i pcha ku naszej granicy, my zaś brutalnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Szefowa rządu na trudne czasy

Czy Nadżla Bouden Romdan poradzi sobie z tunezyjskim kryzysem? Tunezja stała się pierwszym krajem arabskim, którego rządem pokieruje kobieta. Nadżlę Bouden Romdan na stanowisko mianował prezydent Kais Saied. Ten wybór nie przez każdego w Tunezji został przyjęty pozytywnie, zwłaszcza że w kraju od lipca panuje napięta atmosfera, a co kilka dni w Tunisie wybuchają demonstracje przeciwko prezydentowi lub wyrażające poparcie dla jego polityki. Tak czy inaczej, to decyzja historyczna. Geolożka przed trudnym zadaniem \Wybór Nadżli Romdan jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Zaprzepaszczona rewolucja?

Tysiące Tunezyjczyków zaprotestowało przeciw temu, jak rząd radzi sobie z pandemią i zapaścią gospodarczą Dziesięć lat po arabskiej wiośnie zdawało się, że Tunezja jest jedynym sukcesem tej rewolucji, która dynamicznie rozlała się po Bliskim Wschodzie. Ów sukces zadziwiał, tym bardziej że masowe demonstracje w Syrii i Jemenie zakończyły się krwawymi wojnami domowymi trwającymi po dziś dzień, a w wielu innych krajach protesty niewiele zmieniły. Początkowo w kierunku demokratyzacji poszedł też Egipt, gdzie w pierwszych wolnych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.