Tag "episkopat"
Test na wschodniej granicy
Przy granicy z Białorusią mamy pierwsze ofiary śmiertelne. Ukrywając się przed naszymi służbami, w lasach i na bagnach pogranicza, w chłodzie i głodzie, umierają pierwsi „nielegalni” uchodźcy. Tak o nich pisze się u nas i mówi. Uchodźca z zasady jest „nielegalny”. Można „legalnie” być uchodźcą? Umierają z wyziębienia i wyczerpania. Dzieje się to w środku Europy, w drugiej dekadzie XXI w., pod kontrolą organów państwowych. Co to ma do rzeczy, że Łukaszenka sprowadził ich na polską granicę? Czy przez to przestali być ludźmi? Czy przestali być naszymi bliźnimi?
Kadrowcy
Jak zniszczyli polski Kościół Polski Kościół od pontyfikatu Jana Pawła II bezwzględnie opiera się na zasadzie „kadry decydują o wszystkim”. Zapowiedzią takiego kursu było już namaszczenie przez kard. Stefana Wyszyńskiego na swojego następcę biskupa bez właściwości, własnego sekretarza – Józefa Glempa. Ale on przynajmniej sprawiał wrażenie wierzącego i pobożnego. Potem było już tylko gorzej, nudniej i bezbarwniej. Dwóch nijakich ludzi, Józef Kowalczyk i Stanisław Dziwisz, zostało więc kościelnymi kadrowcami 40-milionowego kraju w środku Europy na prawie
Zachód słońca nad imperium
Kościół katolicki w Ameryce Łacińskiej stracił już rząd dusz, a zaraz może stracić wszystko Korespondencja z Hondurasu – Dziękuję wam, że tu jesteście. Ale przede wszystkim dziękuję Bogu, bo to on sprawił, że dzisiaj się spotykamy. On otwiera ludzkie serca, on jest źródłem wszelkiego dobra. Dzięki niemu mój syn wyszedł na prostą. Modliłam się za jego nawrócenie, za odkupienie grzechów. Kiedy został pandillero, członkiem gangu, wielu go skreśliło. Ale ja nie, bo wiedziałam, że Bóg ma dla niego inny plan. Zawsze w to wierzyłam,
Zabawy z nacjonalizmem
Wraz z dojściem do władzy prawicy w 2015 r. idee nacjonalistyczne przeżywają w Kościele renesans Nacjonalizm kusi Kościół. Przede wszystkim dlatego, że dużo obiecuje; obiecuje bowiem obronę katolicyzmu, szacunek do tradycji, miłość do ojczyzny. To musi się biskupom podobać. Ale obietnica to jedno. Drugie to pytanie, kto ową obietnicę składa. Kto obiecuje, że będzie bronił Kościoła? Kto zapewnia, że wartości katolickie są mu drogie i jest gotów niemal oddać za nie życie – o ile jest to „śmierć” na pluszowym krzyżu, a nie realne
Kościół bez liderów, bez wizji
Biskupi – zaślepieni bogactwem, karierowiczostwem, przesiąknięci hipokryzją – są jednym z głównych powodów kryzysu Kościoła 1. Zacznę od anegdoty, którą opowiedział mi przyjaciel, pastor Kazimierz Bem. Otóż pewnego razu król Francji Ludwik XVI miał podpisać nominację na urząd arcybiskupa Paryża. Gdy jednak zobaczył na pergaminie imię i nazwisko znanego mu arystokraty, westchnął, odłożył pergamin i powiedział: „Nie. Arcybiskup Paryża powinien przynajmniej wierzyć w Boga”. No właśnie. Od dłuższego czasu słyszę, także z ust katolików,
Nikt się nie spodziewał antypedofilskiej inkwizycji
Aktywiści związani z Federacją Anarchistyczną (tzw. antypedofilską inkwizycją) powiesili dziecięce buciki przed kościołami i instytucjami kościelnymi w kilku miejscach Warszawy. Buciki zawisły na drzwiach kościoła Dominikanów pw. św. Jacka, na ogrodzeniu Kurii Metropolitalnej i przed Sekretariatem Konferencji Episkopatu Polski. Jak
Młodzi nie chcą odpuścić
W małych miastach nie stawia się na ilość. Liczą się odwaga i wytrwałość Dwa tygodnie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającym prawo aborcyjne na mapie wydarzeń Ogólnopolskiego Strajku Kobiet ciągle przybywa miejscowości. Jest ich już prawie 500, a 90% to miasteczka poniżej 50 tys. mieszkańców. Przetarłyśmy szlaki innym Równo tydzień po ogłoszeniu decyzji TK na rynku w Łabiszynie zbierają się pierwsze grupki mieszkańców. Ściemnia się, mimo to spacerowiczki i spacerowicze chętnie korzystają ze schronienia wśród uformowanych
Nauka religii, czyli czego?
30 lat katechizacji w szkołach – historia nieudanego projektu Nie wybrzmiał jeszcze pierwszy wrześniowy dzwonek, a w internecie już było słychać rozżalonych rodziców – pojawiły się zdjęcia świeżo otrzymanych planów zajęć, gdzie katecheza jest często w środku dnia, w samym centrum przeładowanego planu. Grzmi niemały już chór niezadowolonych i znów, jak co roku, odgrzewa się hasła o konieczności przeniesienia religii z powrotem do kościoła. W kontrze bardziej konserwatywni pytają, czy ta godzina naprawdę tak przeszkadza,
Głódź na Bobrówce
Ach, co to będzie za dzień! Ilu ludzi z radości, że to już, da na mszę. Albo wprowadzi do organizmu ulubiony napój arcybiskupa i generała w jednym. 13 sierpnia Sławoj Leszek Głódź skończy 75 lat. I raczej nie może liczyć, że papież Franciszek przedłuży mu pobyt w Gdańsku. Głódź za dobrze zna swoich braci, by samemu nie zadbać o godną emeryturę. Wróci do rodzinnej wioski. Mająca 350 mieszkańców Bobrówka na Podlasiu to prawdziwe głódziowe eldorado. Kościół większy niż w niejednym powiecie. Z marmurami, złoceniami, kolumnami.
Apel czy ultimatum
Studencie, pamiętaj! Nawet ty, przyjeżdżający do Warszawy tylko w soboty i niedziele, jesteś obserwowany przez czujne oko Rady Zrzeszeń Katolickich Archidiecezji Warszawskiej. Niestety, nie po to, żeby cię wesprzeć materialnie, bo często ledwo zipiesz. Albo wspomóc darmowymi zajęciami. Rada dba o to, byś się nie przemęczył nauką. I zamiast na zajęcia poszedł w niedzielę na mszę. Pod apelem do rektorów uczelni, które jeszcze prowadzą w niedzielę wykłady, podpisał się asystent kościelny RZK AW ks. dr Ludwik Nowakowski. I przewodnicząca tej rady Elżbieta Gołąb. Apelanci









