Tag "festiwale filmowe"
Szaleni, bezczelni, lekkomyślni
Każdy niemal reżyser przez całe życie robi wyłącznie jeden film. O sobie Valeria Bruni Tedeschi – francusko-włoska aktorka filmowa i teatralna, reżyserka Kino przyniosło ci międzynarodowy sukces i rozpoznawalność, ale twoją pierwszą miłością pozostaje teatr. – Nadal regularnie występuję na scenie. Nie ma dnia, w którym nie wspominałabym człowieka, od którego wszystko się zaczęło: francuskiego reżysera teatralnego, operowego i filmowego Patrice’a Chéreau. Był pierwszą osobą, która zobaczyła mnie w sposób, w jaki chciałam być widziana. Odkrył mnie dla
Do zobaczenia w Nowym Roku
Zanim zostałem pisarzem, byłem zapisywaczem. Sporządzałem więcej notatek, niż dziś piszę, było coś nieomal kompulsywnego w skrzętnym notowaniu wszystkich wydarzeń, jakbym miał przekonanie, że to, co niezapisane, nie wydarzyło się w pełni. Oprócz spisywania życia na bieżąco w dzienniku miałem manię katalogowania wszystkich istotnych przeżyć, w dodatku każde z nich opatrywałem wartościującą notą. Część tych rejestrów prowadzę do dziś, stąd np. wiem, że odwiedzona przeze mnie w ubiegłym tygodniu nowo odkryta grota jurajska
Kryminały z życia wzięte
Chodzimy po świecie, podsłuchujemy, podglądamy. Nigdy nie wiesz, kiedy znajdziesz się w powieści Katarzyna Bonda – pisarka, autorka m.in. cyklu kryminałów z psychologiem śledczym Hubertem Meyerem oraz tetralogii z profilerką Saszą Załuską. Zacznijmy od ulubionego tematu ludzi kultury, czyli od pieniędzy. W przeciwieństwie do większości osób piszących ty zarobiłaś na twórczości literackiej całkiem dobrze. Ile już zarobiłaś na pisaniu? – Zarabiam wystarczająco, by spokojnie utrzymać rodzinę. Czytelnicy kupili ponad 3 mln moich książek, a nie tysiące. Biorąc pod uwagę,
Kryminał z Bukowiny na zakończenie Ukraina! 7. Festiwalu Filmowego
Na zamknięcie Ukraina! 7. Festiwalu Filmowego zobaczyliśmy film „Pamfir” w reż. Dmytro Suchołytkyja-Sobczuka, fetowany Złotą Kamerą na ostatnim Festiwalu w Cannes. Rzecz dzieje się na Bukowinie, górzystej krainie podzielonej między Ukrainę i Rumunię. Tam przetrwały jeszcze
ArchFilmFest zawita do Krakowa
Zapraszamy do Krakowa na Festiwal Filmów o Architekturze ArchFilmFest. Nawiązując do swojej wieloletniej już tradycji, ArchFilmFest jest wędrującym wydarzeniem filmowym skierowanym do architektów, studentów oraz wszystkich miłośników architektury w naszym kraju. Program pokazów i dyskusji dotyczy najważniejszych wyzwań
Zawsze wracam do teatru
Jako aktor jestem dla publiczności, a spektakle przeze mnie reżyserowane są po to, żeby publiczność chciała je oglądać Marcin Hycnar – aktor, reżyser, menedżer kultury Właśnie przeczytałem w sieci, że gra pan Wołodymyra Zełenskiego w serialu „Sługa narodu”. Wprawdzie zaprzeczał pan i powtarzał, że gra tylko rolę, którą grał Zełenski, ale już się pan z tego nie wyplącze. Wybiera się pan do polityki? – To się nie zdarzy. Szczególnie po moich łódzkich zderzeniach z polityką krajową. To bodaj pierwsza taka przeszkoda
Wzrost, wymiary, znaki szczególne
47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Nasza mała stabilizacja – tak można podsumować urobek rodzimego kina za ostatni rok. Talentów niewiele, ludzi zdolnych sporo, pracowitych najwięcej No i nareszcie polski film się europeizuje. Późno, bo późno, ale zawsze. W tym roku w gdyńskim konkursie startowało rekordowe siedem polskich filmów ze znaczącym wkładem międzynarodowym. To jedynie wzmocnienie trendu, który w Europie jest oczywistością. Powtórzmy wyraźnie, co i tak wiadome: to, co od dobrych kilku lat trafia z Europy na nasze
Trwa Festiwal Filmów Polskich „Wisła”
Festiwal Filmów Polskich „Wisła” nie zatrzymuje się, a wręcz nabiera tempa! W każdy wtorek bieżącego miesiąca mają miejsce pokazy polskich filmów w Baku, a 15 września miał miejsce pierwszy pokaz piątej edycji „Wisły” w Uzbekistanie w ramach
Życie jest poza filmem
Nic nie muszę, to jest moje kredo Bogusław Linda – aktor filmowy i teatralny, znany m.in. z „Przypadku” (1981) Krzysztofa Kieślowskiego, „Kobiety samotnej” (1981) Agnieszki Holland i „Psów” (1992) Władysława Pasikowskiego. Przylgnęło do pana kilka linijek z „Psów”, a ja ciągle mam w głowie ten jeden cytat z Kieślowskiego: „Witek, pamiętaj, nic nie musisz…”. – Tak, to jest mój cytat na życie. Takie kredo, które wbiłem sobie do głowy. Bohater usłyszał te słowa od swojego umierającego ojca. To jest rzecz, której się