Tag "gry"

Powrót na stronę główną
Aktualne Promocja

Jak ewoluowały gry komputerowe przez ostatnią dekadę?

Branża gier komputerowych szybko się rozwija, a nowoczesne technologie napędzają rozwój eSportu. Wraz ze wzrostem konkurencyjności gier, deweloperzy koncentrują się coraz bardziej na zespołowych strzelankach, zapewniając graczom coraz większy wachlarz opcji oraz możliwości. Dlatego

Aktualne Promocja

Jaki laptop gamingowy kupić?

Czeka Cię zakup laptopa gamingowego? Nie wiesz, które urządzenie warto wybrać? Na co zwrócić uwagę, szukając odpowiedniego laptopa gamingowego? Podpowiadamy w dzisiejszym wpisie. Jaki laptop do gier wybrać? Laptop gamingowy – na jakie parametry zwrócić uwagę?

Aktualne Promocja

Skuteczny sposób na integrację firmową? Poznaj gry terenowe!

Byciem pionkiem w grze nabiera innego wymiaru, jeśli zestawi się to z grami terenowymi, miejskimi. Co do zasad są one analogiczne do gier planszowych i komputerowych, głównie RPG. Nie chcesz spróbować swoich sił w rzeczywistej przestrzeni i zagrać? Lepszy jest dla

Z dnia na dzień

Chiny walczą z grami online

Chiński rząd wziął się za uregulowanie czasu grania w gry online wszystkim osobom poniżej 18. roku życia. Od teraz dzieci i nastolatki mogą grać tylko przez godzinę w piątki, weekendy i święta. Jak podaje BBC, chiński regulator gier

Psychologia

Umysł lubi zaskoczenia

Gry skracają czas reakcji, poprawiają pamięć krótkotrwałą, umiejętność planowania i podejmowania decyzji Im dłużej trwa pandemia i lockdown, tym więcej osób narzeka na marazm, problemy z koncentracją, obniżenie nastroju. – Do tej pory funkcjonowaliśmy w wyraźnie określonych obszarach: w domu mieszkaliśmy, w pracy pracowaliśmy, uczyliśmy się w szkole – mówi Marta Malejczyk, terapeutka współpracująca z Fundacją Doliczony Czas. – Każdy miał też własne sposoby spędzania wolnego czasu i radzenia sobie ze stresem: spacer, siłownia, basen, joga, zakupy, kino, teatr, koncert, restauracja… Tymczasem od wielu miesięcy cały nasz świat zamyka się w czterech ścianach. Zatarły się wszystkie dotychczasowe granice. Musimy odnaleźć się w zupełnie nowej scenerii i nie jest to łatwe. Poza tym na spadek koncentracji mogą wpływać emocje, które nam towarzyszą w związku z pandemią: niepokój, strach, niepewność. Osoby, z którymi rozmawiam, często opowiadają o natłoku niespokojnych myśli. Do tego dochodzą trudności ze spaniem. Czytałam badania, które wskazują, że od czasu pandemii nawet 40% osób cierpi na bezsenność. Trudno wtedy o koncentrację. W dużej mierze od stanu umysłu zależy nasze samopoczucie. Jak więc odświeżyć umysł? Jest na to wiele sposobów. – Gra w szachy i warcaby, gra w karty,

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Obserwacje

Gra z wirusem

Branża gier komputerowych bierze odwet za lata traktowania jej jak znudzone dziecko szukające nowej rozrywki Tylko w marcu, pierwszym miesiącu globalnego ataku koronawirusa, rynek gier komputerowych zarobił 10 mld dol., co oznacza wzrost o 11% rok do roku. Wynik to imponujący i do pozazdroszczenia, szczególnie że wiele gałęzi przemysłu walczy o przetrwanie. Sprzedaż niektórych gier rośnie w zawrotnym tempie, notując nawet kilkudziesięcioprocentowe wzrosty. Z 10-miliardowego tortu segment gier mobilnych wyciął kawałek wartości 5,7 mld dol. i stał się bogatszy o 15%. Mniej – 1,5 mld dol. – zarobili producenci gier na konsole, ale i tak jest to w skali roku wzrost o 64%. Najlepiej sprzedawały się gry na rynkach europejskich i Stanów Zjednoczonych, tam gdzie pandemia najbardziej daje się we znaki. A jeszcze kilkanaście miesięcy temu WHO, widząc w grach komputerowych zagrożenie dla zdrowia psychicznego, chciała je wpisać na listę czynników uzależniających, czemu – nawiasem mówiąc – sprzeciwiło się wiele krajów, m.in. Wielka Brytania. Dziś jest odwrotnie, uznano, że ta groźna zabawa to mniejsze zło i właśnie Światowa Organizacja Zdrowia, zwierając szyki z firmami żyjącymi z cyfrowej rozrywki, wręcz propaguje granie, pomagające w zniesieniu domowej kwarantanny. No cóż,

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Publicystyka

Spekulanci, czempioni i giganci – kto zarabia na pandemii

Gospodarka zdaje się stać w miejscu. Ale to nieprawda, dla niektórych pandemia jest świetnym interesem Klikam w reklamę maseczek, która wyświetla mi się uparcie w jednym z serwisów społecznościowych. Nazwa firmy ani jej logo nic mi nie mówią, ale luźne skojarzenie podpowiada, że to raczej nie medyczny gigant. Intuicja się potwierdza – trafiam na stronę projektantki kostiumów kąpielowych, która na fali pandemii COVID-19 postanowiła dołożyć do swojego asortymentu środki higieny osobistej i akcesoria ochronne. Kilka kliknięć szybko jednak dowodzi, że maseczki mają ograniczone zastosowanie – nie zabezpieczą przed wirusem, a jedynie higienicznie zasłonią twarz, jednorazowo. To i tak dobrze, że firma uczciwie o tym informuje. Jeden z producentów pościeli zwyczajnie zaczął ciąć tkaninę przeznaczoną na poduszki i kołdry – bo jest bezpieczna dla skóry i ma ekologiczny certyfikat – i robić z niej maseczki. Od stycznia cena maseczki chirurgicznej skoczyła nawet stukrotnie, a niektórzy za kawałek zwykłej bawełny na gumce – wcale nie skuteczniejszy od zwyczajnej chustki na szyję – kasują teraz kilkanaście lub kilkadziesiąt złotych. Jedni zwyczajnie próbują adaptować się do nadchodzącego kryzysu, a może i przy okazji pomóc, dostosowując produkcję do wymogów chwili. Drudzy zwietrzyli okazję. Jak pisał na stronie MedExpress.pl – w notce pod wymownym tytułem „Pazerność

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Jak miło spędzić święta mimo zarazy?

Jak miło spędzić święta mimo zarazy? Michał Ogórek, dziennikarz, felietonista i satyryk Mam w sobie potrzebę, prawie religijną, żeby jak co roku wziąć koszyczek, załadować jaja na twardo i kawał szynki i jak najszybciej gdzieś wybyć, najlepiej na kilka dni. Tego będzie mi najbardziej brakowało, ale rozumiem, że w tej chwili jest to nie do zrobienia. Jednak będę się starał nie poddać presji, by w ogóle nie wychodzić z domu. Samotnie chodzę na dalekie spacery i myślę, że na Wielkanoc też się wybiorę (tym bardziej że pogoda ma być sprzyjająca), co będzie rodzajem pielgrzymki. Każdy ma własne sposoby na funkcjonowanie, ja nie potrafię żyć bez chodzenia – więc chodzę bez przerwy, choć z rosnącym poczuciem winy. Małgorzata Rychert-Kita, psychoterapeutka, Pracownia Rozwoju Osobistego Jabłoń Przede wszystkim nie nastawiajmy się na to, że święta będą takie same jak zawsze, bo nie będą. Udawanie, że nic się nie zmieniło, będzie jedynie rodzić napięcia. Pogódźmy się z tym, że sytuacja jest kryzysowa, i skupmy na rytuałach, które wiążą się dla nas ze świętowaniem Wielkanocy. Czy to będzie malowanie jajek z dziećmi, czy pieczenie mazurka, czy wspólne wypisywanie kartek – poświęćmy temu dużo uważności. To właśnie uważność, robiąca ostatnio dużą karierę, może nadać świętom głębszy charakter. Istotne jest także

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Obserwacje

Polska zagłębiem pokojów ucieczki

Polacy pokochali escape roomy. Krajowa branża wyrosła na czwartego gracza na świecie Pierwsza lokalizacja odpada już po kilku minutach – Cyrk Dziwadeł (Escapers) w Warszawie wolnych terminów nie ma przez kilka kolejnych wieczorów. Druga – Łowcy Głów (Amazeing) też ma komplet gości. Podobnie jest w Legendzie Miecza (Wyjście Awaryjne) czy np. Napadzie na Bank (Akcja Ewakuacja nr 1 Warszawa). Znaleźć wolne miejsce z dnia na dzień w najbardziej obleganych terminach (przede wszystkim w piątkowe i sobotnie popołudnie) nie jest łatwo. Grupa przyjaciół liczy trzy osoby, decyzja jest spontaniczna, za to zamówienie konkretne: niech to będzie jeden z najlepiej ocenianych escape roomów, czyli pokojów ucieczki. To pomieszczenia wypełnione przeróżnymi zagadkami – od manualnych po logiczne. Najlepiej rozwiązać je tak szybko, jak tylko się da. W innych miastach nie inaczej – we wrocławskich Scooby Dooby Doo (Fox O’clock), Obłęd (Exit19.pl) czy Porwany Samolot (Escape Bus) także trudno o wolną godzinę. Podobnie w Bydgoszczy – Tajemnica Strychu (Fabryka Czasu), Nautilus: Podmorska Przygoda czy np. Legenda Miecza (Wyjście Awaryjne) też porezerwowane z dużym wyprzedzeniem. – I trudno temu się dziwić, bo Polacy całym sercem pokochali tę formę rozrywki – tak ten fenomen wyjaśnia Jakub Witosławski z serwisu LockMe.pl.

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.