Tag "historia Polski"
Wartość względna
Cały naród jest wzywany, a nawet lekko przymuszany, do uroczystego świętowania okrągłej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Niepodległość to najwyższa wartość polityczna, swego rodzaju absolut, jeśli w polityce istnieją absoluty. Czy istnieją? Jednocześnie przecież Polacy otrzymują lekcję poglądową relatywizmu, bo obóz panujący mówi im, że dla dobra Polski niezbędne jest umieszczenie na naszym terytorium baz wojskowych światowego hegemona. Jak widzimy, istnieją koniunktury w stosunkach międzynarodowych, kiedy podległość także bywa wysoką
Historii kościuszkowców nie da się zbrukać
Płk Eugeniusz Skrzypek, uczestnik bitwy pod Lenino, walk o wyzwolenie Warszawy i przełamanie Wału Pomorskiego, forsowania Odry i szturmu Berlina. Pokrętnymi drogami chodzi historia. Obóz, w którym formowała się dywizja kościuszkowska, był na wydzielonych terenach Armii Czerwonej, tej armii, która w 1939 r. jako armia wroga zajęła część ówczesnej Polski. Żołnierzami tej dywizji stawali się ludzie, którzy nigdy nie mieli wrócić do ojczyzny, którzy wyrwani z ojcowizn mieli na zawsze, rozproszeni po obcym kraju, tam pozostać. Byłem jednym z nich.
Kościuszkowcy na drodze do niepodległości
Czujemy się jak żołnierze drugiej kategorii Gen. Zenon Poznański – wiceprezes Stowarzyszenia Ogólnopolska Rodzina Kościuszkowców Płk Wiesław Korga – prezes Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego W tym roku przypada 75. rocznica utworzenia 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, niebawem obchodzona będzie rocznica bitwy pod Lenino. O rocznicach tych jest jednak cicho, nie mówi się o nich oficjalnie. Gen. Zenon Poznański: – W mediach generalnie te rocznice nie istnieją, ale nie jest
Kalendarium kościuszkowców
20 stycznia 1943 r. W „Nowych Widnokręgach” ukazujących się w Moskwie opublikowano list Tadeusza W[iślickiego], w którym pisał on: „Trzeba, żeby znalazł się ktoś, kto sformuje oddziały tej Armii Polskiej, która by najprostszą drogą, przez Wielkie Łuki i Ukrainę, wniosła do kraju sztandar polski z hasłem: »Za Waszą wolność i naszą«. Czas najwyższy, aby tę jednostkę stworzyć”. 8 kwietnia 1943 r. Ówczesny ppłk Zygmunt Berling skierował list do NKWD, proponując organizację (na początek) polskiej dywizji i pułku zapasowego.
Krwawy chrzest
Bitwa pod Lenino była sygnałem, że ze Wschodu idzie Wojsko Polskie, by wyzwolić ojczyznę spod niemieckiej okupacji Spoza gór i rzek Wyszliśmy na brzeg. Czy stąd niedaleko już Do grających wierzb, malowanych zbóż? Wczoraj łach, mundur dziś! Ściśnij pas, pora iść! Ruszaj, Pierwszy Korpus nasz, Spoza gór i rzek – na Zachód marsz! Słowa „Marszu Pierwszego Korpusu”, napisane przez Adama Ważyka do melodii ppor. Aleksandra Barchacza, jakże znamiennie oddają niełatwe
Z Sybiru do Sielc
Uśmiechała mi się droga do Polski, do tej Polski wytęsknionej, wyśnionej po nocach, i wreszcie powrót do niej realny We współczesnej debacie historycznej kościuszkowcy i bitwa pod Lenino nie istnieją – chyba że jako negatywny przykład uzależnienia Polski od ZSRR. Tymczasem to dzięki nim – po raz pierwszy od września 1939 r. – w okupowanym kraju pojawiła się nadzieja na zwycięstwo nad Niemcami. „Lenino było elementem układanki w wielkiej politycznej rozgrywce Józefa Stalina przeciw Polsce, prowadzonej w roku 1943. Wpisywało się w ciąg
Od Lenino do Berlina
W nowym PRZEGLĄDZIE obszerna wkładka poświęcona żołnierzom wyzwalającym Polskę ze Wschodu We wkładce przeczytacie m.in.: Z Sybiru do Sielc We współczesnej debacie historycznej kościuszkowcy i bitwa pod Lenino nie istnieją – chyba że jako negatywny przykład uzależnienia Polski od ZSRR. Tymczasem to dzięki nim – po raz pierwszy od września 1939 r. – w okupowanym kraju pojawiła się nadzieja na zwycięstwo nad Niemcami. „Lenino było elementem układanki w wielkiej politycznej rozgrywce Józefa Stalina przeciw Polsce, prowadzonej w roku 1943. Wpisywało
Narodowe samodurstwo
Nie wiadomo, czy zimna wojna między mocarstwami Wschodu i Zachodu by się skończyła, gdyby polski pułkownik tego nie chciał. Na placu przydworcowym w Krakowie postawiono pomnik na cześć tego pułkownika. Pokrzyżował on plany Imperium Zła i obudził ducha bojowego w imperium dobra, jednym słowem zburzył system wielkomocarstwowy. Jakże nie uczcić pomnikiem tego zbawiciela Polski, Europy i całego świata. Treść napisu jest podana także w języku angielskim, więc jakiś turysta zagraniczny nad nią się zastanowi, bo Polak nie musi; wie
Ekonomie! Mądrale…
Nieubłaganie i niepowstrzymanie nadchodzi rok 2019, co będzie oznaczać wysyp analiz, metafor, podsumowań, ocen, potępień i rozczarowań związanych z 30-leciem przemian roku 1989. Trzeba pokornie się pogodzić z tajemniczym rytmem nibyważności wyznaczanej dekadami, a nie choćby wielokrotnością 12, 13 czy 19, nie mówiąc już o 29. Za chwilę przykryje nas tupot 100-lecia niepodległości, ucieknijmy zatem w 30-lecie. A przynajmniej w jeden jego aspekt. Władzę wówczas faktycznie przejęła nowa formacja. Opozycja demokratyczna, solidarnościowcy – powiedzą
Czy Polacy coraz słabiej znają historię własnego kraju?
Czy Polacy coraz słabiej znają historię własnego kraju? dr Dobrochna Kałwa, Instytut Historii UW Pytanie sugeruje, że wcześniej znali ją dobrze, a to nie do końca prawda. Tak czy inaczej, zainteresowanie przeszłością rośnie, choć jest to niestety przeszłość narodu rozumianego w kategoriach etnicznych. Coraz więcej osób fascynuje się historią w wersji heroicznej, opowieściami o walce i poświęceniu, o ofiarach i bohaterach niezłomnych. Tyle że z mojej perspektywy mamy do czynienia z pielęgnowaniem pamięci, a nie zdobywaniem wiedzy historycznej. W tym kierunku idzie również obecnie szkolna









