Tag "Jan Widacki"
Polityczne w grobach grzebanie
Wiele grobów postaci historycznych bywało otwieranych, a ich szczątki poddawane były badaniom. Zdarzało się to przy okazji remontów kościołów, gdy przypadkowo napotykano czyjś grób lub trzeba go było na czas tego remontu zabezpieczyć, przy okazji
Trzech kumpli Bolka
Trwa ofensywa propagandowa przeciw III RP. Na kampanię przeciw Wałęsie, rozpętaną wespół przez propagandystów Instytutu Pamięci Narodowej i braci Kaczyńskich, nałożyła się histeria wywołana filmem TVN o trzech kumplach: Pyjasie, Maleszce i Wildsteinie. Film nijak
Agent Bolek?
Od kilku dni podstawowym tematem mediów jest polowanie na Lecha Wałęsę, któremu dwóch historyków z IPN chce za wszelką cenę udowodnić nie tylko, że był agentem SB o pseudonimie Bolek, ale nadto, że w latach 90. zniszczył część dokumentów, które tę rzekomą agenturalność
Sprawy honorowe
Jeszcze nie tak dawno temu w Polsce zamiast procesowania się o zniesławienie czy naruszenie dóbr osobistych sprawy załatwiano „honorowo”. Przez pojedynek. Teoretycznie pojedynki były w II Rzeczypospolitej zakazane, jednak zabicie kogoś w pojedynku nie było traktowane jako zabójstwo, ale jako odrębne
Biedak Dorn
Swego czasu marszałek Sejmu Ludwik Dorn był łaskaw nazwać pełnomocnika Jerzego Krauzego, mecenasa Brochwicza, „kwintesencją patologii służb specjalnych”. To piękne i jakże głębokie w swej wymowie określenie nie spodobało się czegoś mecenasowi Brochwiczowi.
Krótki kurs pisania paszkwili
Jak szybko napisać na kogoś paszkwil? Wzoru dostarcza Piotr Zaremba, pisząc w „Dzienniku” (21.05.2008) paszkwil zatytułowany „Jan Widacki – adwokat o wielu twarzach”. Czasu widać miał mało, zlecenie dostał w ostatniej chwili, nic nowego
Sąd nad stanem wojennym
Słuszna decyzja warszawskiego sądu okręgowego o zwrocie aktu oskarżenia przeciw gen. Jaruzelskiemu i innym oskarżycielowi, czyli katowickiemu oddziałowi IPN, w celu uzupełnienia śledztwa wywołała całą masę komentarzy. Komentarzy z reguły krytycznych, często pełnych oburzenia.
Remanenty ostatnich tygodni
Ostatnie dni przyniosły kilka ważnych wiadomości. Po pierwsze, po wielomiesięcznym śledztwie okazało się, że dr Mirosław G., wbrew sugestiom min. Ziobry, nie zabijał ludzi, mało tego, okazało się, że jednak ich leczył. Prokuratura wyjaśnia już tylko „wątki
Pomnik pychy
Kiedyś opowiadano taki dowcip: w Związku Radzieckim ogłoszono konkurs na projekt pomnika Czajkowskiego. Zwyciężył projekt przedstawiający Lenina słuchającego muzyki Czajkowskiego. Ten stary dowcip przypomniał mi się, gdy przeczytałem, że w Rabie Wyżnej, rodzinnej miejscowości kard. Dziwisza,
Nihil novi
Jaka jest kondycja nauki polskiej, wszyscy wiemy. Jest zła. Co do tego zgodni są niemal wszyscy. I rząd i środowisko naukowe. Wszyscy chcą, aby było lepiej. Różnice zaczynają się, gdy mowa o drogach poprawy. Rząd domaga się