Tag "kultura polska"
Nie chcemy litości
Malują stopami i ustami, bo rękami nie mogą. Jednak artyści z niepełnosprawnością nie potrzebują litości, ludzie na całym świecie kupują ich prace Monika Dembińska-Sawejko najchętniej siedzi na łóżku w swoim królestwie – większym pokoju niewielkiego M-3 na bydgoskim osiedlu Wyżyny. Na wyciągnięcie ręki ma biurko z dziesiątkami słoiczków, tubek, kubeczków i pędzli oraz niewielką sztalugą z małym obrazkiem. Ale i tak, żeby się przesiąść z łóżka na fotel przy sztaludze, potrzebuje pomocy męża. Mirosław Sawejko z wprawą wspiera drżące ruchy pani
Krystyna Gucewicz z Nagrodą im. Karoliny Beylin
Dlaczego Zarząd Oddziału Warszawskiego SDRP ustanowił tę nagrodę? To proste, bo warszawscy dziennikarze nie mieli swojego wyróżnienia za wybitne osiągnięcia zawodowe. A Karolina Beylin (1899-1977) jako patronka pasuje jak ulał, choćby dlatego, że napisała kilkanaście książek o Warszawie, doktoryzowała się za pracę „Życie codzienne w twórczości Prusa” (1926, UW) i przez dwie dekady z okładem związana była z popularną popołudniówką, „Expressem Wieczornym”. Pierwsza laureatka nagrody jej imienia, Krystyna Gucewicz, też pracowała w „Expressie”, a przez pewien czas
Jak Lwów przenoszono do Wrocławia
Bez uczonych z Kresów powojenny rozwój naukowy Ziem Odzyskanych byłby niemożliwy Nie tylko uniwersytet i politechnika Szybkie powstanie we Wrocławiu silnego ośrodka medycznego było możliwe dzięki przybyłym w maju 1945 r. lwowskim lekarzom, wśród których znaleźli się: Roman Dzioba, Tadeusz Nowakowski, Tadeusz Owiński i Stanisław Szpilczyński. Samodzielna Akademia Lekarska powstała w 1949 r., a jej pierwszym rektorem został lwowski profesor Zygmunt Albert. W listopadzie 1951 r. rozpoczęła działalność wrocławska Wyższa Szkoła Rolnicza. Jej trzon stanowili
Olśnienia teatralne 2022: nasze odloty
Teatr wciąż szuka i stawia diagnozy. Uczmy się go słuchać To nie jest ranking, ale noty o tych spektaklach minionego roku, które wywarły na mnie największe wrażenie. Zestawienie otwierają „Dziady” Mai Kleczewskiej z Teatru im. Juliusza Słowackiego, przedstawienie z roku 2021, które zobaczyłem dopiero w roku następnym w ramach Warszawskich Spotkań Teatralnych. Ale to żelazna reguła – opisuję to, co oglądałem. Tytuł zaś olśnienia 2022 zawdzięczają spektaklowi Anny Augustynowicz „Odlot”. To dobry prognostyk – teatr wciąż
Lektura na czas grypy, czyli panika nieproduktywności
Zaczadzeni imbirem, żółci od kurkumy, umęczeni czosnkiem, podtruci cebulą – pracujemy w niewygodnych pozycjach na styczniowe wizyty u osteopaty. Niemal wszyscy przy komputerach. W czasie choroby nikt już nie odpoczywa przy lekkiej lekturze magazynów kynologicznych, przeglądając kolorowe atlasy ryb albo chociaż ciesząc się słuchowiskiem. Zwykle po prostu pracujemy w domu, w którym często (z pewnym rozmachem) żyją nasi rodzice i dzieci. Prekariusze, redaktorzy, informatycy, akademicy – tu można wpisać dowolne zawody, których przedstawiciele mogą, czyli
Karnawał polski
Noc sylwestrowa, gdy żegna się stary rok, a wita nowy, rozpoczyna karnawał. Będzie on trwał aż do Środy Popielcowej, od której rozpocznie się Wielki Post. Ten podział roku wynika z kalendarza chrześcijańskiego. Przeciętny Kowalski nie bardzo zdaje sobie z tego sprawę. Wie, że w sylwestra powinien się odbyć bal, a okres zabaw kończy się zapustami. I tak w tłusty czwartek obżera się pączkami, a w kolejnym tygodniu we wtorek idzie z żoną „na śledziówkę” do znajomych albo na wódkę z kolegami. Potem jest Popielec.
Kryminały z życia wzięte
Chodzimy po świecie, podsłuchujemy, podglądamy. Nigdy nie wiesz, kiedy znajdziesz się w powieści Katarzyna Bonda – pisarka, autorka m.in. cyklu kryminałów z psychologiem śledczym Hubertem Meyerem oraz tetralogii z profilerką Saszą Załuską. Zacznijmy od ulubionego tematu ludzi kultury, czyli od pieniędzy. W przeciwieństwie do większości osób piszących ty zarobiłaś na twórczości literackiej całkiem dobrze. Ile już zarobiłaś na pisaniu? – Zarabiam wystarczająco, by spokojnie utrzymać rodzinę. Czytelnicy kupili ponad 3 mln moich książek, a nie tysiące. Biorąc pod uwagę,
Muszę już iść gdzie indziej
Teatr ma szansę coś zmieniać. Nie wiem, czy każdy jest gotowy na zmiany Julia Wyszyńska – aktorka Krąży teraz pani po Polsce ze swoim nowym monodramem „Fizyka kwantowa, czyli rozmowy nigdy nieprzeprowadzone” o traumach dojrzewania, przemocy szkolnej, oschłości w rodzinie, wymuszonej, butnej męskości. Dosłownie ze „swoim monodramem”, bo przygotowanym na własne ryzyko poza teatrem instytucjonalnym. – Robiłam to gościnnie w Komunie Warszawa. A potem pojawiła się pani w Teatrze Powszechnym chyba z dwoma przedstawieniami. – Nawet
Bogaci w dzieci
Największe obawy pojawiają się na wieść o trzeciej ciąży, potem już z górki Gdy do prania zużywa się 40 wiader wody ze studni, niedojedzone zupy lądują w zlewie, listwy podłogowe są zrywane pod nieuwagę dorosłych, a tapczany mokną podczas deszczu – można być mimo wszystko zadowolonym z życia, jak wynika z badań nad rodzinami wielodzietnymi. Wychowuje się w nich co czwarte polskie dziecko. Czworaczki U Anny i Remigiusza – małżeństwa psychologów z Bydgoszczy – planowanie rodziny zmierzało ku tradycyjnemu









