Tag "Łukasz Kohut"
Przechodnia koszulka Kohuta
Czekamy na występ muzyczny Łukasza Kohuta. Chcemy posłuchać, jak śpiewa: „Przebieraniec ci jo i wędrowniczek”. Celebryta, który jedzie na śląskiej nucie, mógłby to zaśpiewać gwarą. Zdziwicie się, ale Kohut nie jest Ślązakiem. To dla Ślązaków klasyczny gorol. Urodzony w Warszawie, wędrował sobie po Europie. A gdy wrócił, to w 2012 r. związał się z Ruchem Palikota, późniejszym Twoim Ruchem. Był tam sekretarzem w Rybniku i przewodniczącym zarządu. Z mizernymi efektami. Bez skutku startował do Sejmiku Województwa Śląskiego (1435 głosów). Poszedł do Nowej Lewicy, a później do Wiosny Biedronia. Trafił do Parlamentu Europejskiego. A że koniecznie chce tam wrócić, zmienił koszulkę partyjną. Na KO. Przebieraniec liczy na dupowatość Ślązaków (cyt. z Kutza). Jak go znowu wybiorą, pewnie zajmie się Saharą Zachodnią. To nie jest żart. Kohut w Brukseli był właśnie w takiej grupie.
Kretynizm parlamentarny
Na ograniczenie się do parlamentaryzmu mogą sobie pozwolić partie władzy, dla lewicy jest ono zabójcze Konflikt wewnętrzny w Nowej Lewicy dowodzi, jak bardzo pogubiła się ta formacja – i że brakuje pomysłu na dotarcie do elektoratu. Lewica skupiła się na rozgrywkach parlamentarnych, które z ideami oraz świeżymi pomysłami mają niewiele wspólnego. Centralnymi postaciami stali się parlamentarzyści uważający się za partyjnych liderów, mimo że wielu z nich nie może się pochwalić osiągnięciami. Nie odrobiono lekcji z historii. Elektorat
Ach, ten waleczny Kohut
Czasy mamy tak porąbane, że mało co człowieka dziwi. Choć zdarzają się takie chwile. Otwieramy „Gazetę Wyborczą” a tam już na trzeciej stronie wielka reklama. Łukasz Kohut, lewicowy europoseł z Wiosny, ogłasza światu, że WYWALCZYŁ w Unii kasę dla społeczeństwa obywatelskiego. Całe 1,6 mld euro. Dzielny synek ze Śląska podkreśla skromnie: „Walczyłem o ten program bardzo mocno”. Ściskamy więc Kohuta z mocą równą kasie, jaką Unia wydała na jego samoreklamę. Ba, wierzymy, że osobiście
Miller czy Biedroń?
Do Parlamentu Europejskiego lewica wprowadziła 8 posłów i posłanek. Pięciu z listy Koalicji Obywatelskiej, trójkę z Wiosny. Wszyscy deklarowali, że wstąpią do frakcji S&D, czyli Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów. Niedługo po inauguracji PE okazało się, że wybrana z listy Wiosny









