Tag "Matty Cash"

Powrót na stronę główną
Sport

To nie będzie klub weteranów

Fernando Santos zaczął wietrzenie piłkarskiej kadry Widok nowego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski Fernanda Santosa z rękami uniesionymi w geście rozpaczy i totalnej bezradności zapamiętamy na długo. Portugalczykowi i nam wydawało się, że już gorzej grać nie można, a jednak 24 marca na stadionie w Pradze okazało się, że jest inaczej. Pierwszą bramkę straciliśmy w 27. (!), drugą w 129. sekundzie i było pozamiatane. Przegrywając na inaugurację eliminacji Euro 2024 1:3 z Czechami, podopieczni Santosa zapisali niechlubną

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Portugalska recepta nr 2

Fernando Santos będzie najdroższym selekcjonerem reprezentacji. Dostanie 2 mln euro rocznie Od dzisiaj jestem Polakiem, jestem jednym z was – takimi słowami przywitał zebranych (wielu „kupił”) na pierwszej konferencji prasowej Fernando Manuel Fernandes da Costa Santos – nowy, 50. selekcjoner w historii polskiego futbolu. Jego nazwisko niemal do końca udało się utrzymać w tajemnicy – jednak wiadomo było, że chodzi o kandydata zagranicznego. Faworytami wydawali się m.in. Paulo Bento

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Kibica się nie oszuka

Im czasy trudniejsze, tym chętniej szukamy właściwego kierunku, czy wręcz ratunku, u autorytetów. Niestety, do licznych w Polsce kryzysów doszedł też kłopot z przewodnikami duchowymi. Mało ich. Coraz mniej. A na dodatek my, obywatele, podzieleni i skłóceni, orientujemy się głównie na tych, którzy myślą tak jak my. Albo bardzo podobnie. Na pytanie tygodnia, czy polska inteligencja jest strachliwa, odpowiedzi nie pozostawiają złudzeń. Polska inteligencja, choć umie udawać, że się nie boi, jest silnie konformistyczna. I egoistyczna. W obawie przed utratą swojego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Wojciech Kuczok

Zapiski w przerwach meczów

A może to właśnie piłka mówi o nas prawdę? Może futbol jest magicznym zwierciadłem, w którym odbijają się dusze narodów? Jeśli tak, to nie mamy szczęścia, właściwie od razu narzuca się zbiorowe samobójstwo jako jedyne sensowne rozwiązanie. Oznaczałoby to bowiem, że jesteśmy z wyroków losu pozbawieni finezji, niezdolni do organizacji, pasywni, gnuśni, zakompleksieni, skłonni wyłącznie do przeszkadzania, destrukcji, brutalnej gry i fauli, a co za tym idzie, wzbudzamy pogardę świata i nikt nam nie kibicuje. Indywidualnie i na emigracji odnosimy błyskotliwe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Biało-czerwoni bez złudzeń

Zimowy mundial w Katarze Kto bogatemu zabroni? Jak się ma pieniądze, niewyobrażalnie dużo pieniędzy, to można dzięki nim spełnić, a konkretnie kupić, każde marzenie. Dlatego 22. finały piłkarskich mistrzostw świata rozgrywają się właśnie w Katarze (potrwają do 18 grudnia). Przyznanie Katarczykom organizacji imprezy nie naraziło ich na jakiś specjalnie wielki wydatek, biorąc pod uwagę potencjał finansowy obecnych gospodarzy mundialu. A jak to było, ujawnił całkiem niedawno w wywiadzie dla „Tages-Anzeiger” były prezydent

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Co mogę Ci powiedzieć, ośmiomiliardowy człowieku?

Taka właśnie osoba gdzieś się pojawiła w dynamicznej gospodarce narodzin i śmierci. Jest „nas”, jeśli wciąż odczuwamy wspólnotę ludzką jako istniejącą więź, 8 mld. Nie znamy płci tej osoby, koloru skóry, plakietki narodowościowej, języka, w którym przemówiła do niej matka, ani miejsca, gdzie przyszła na świat. Rzecz jasna, to tylko konwencja. Liczenie, raportowanie, kontrola narodzin. A jednak. Kolejna bariera demograficzna została pokonana, nigdy jeszcze tylu ludzi nie żyło naraz na tym kosmicznym okruszku,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Kadra jeszcze w lesie

Więcej za piłką biegali, niż grali Kiedy w połowie maja selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Czesław Michniewicz ogłosił listę prawie 40 zawodników powołanych na cztery czerwcowe mecze Ligi Narodów, zrozumieliśmy, że mamy do czynienia ze swoistym futbolowym pospolitym ruszeniem. Jak zwykle bywa w takich przypadkach, autorski zamysł trenera spotkał się z aprobatą i krytyką. Bilans czteromeczu nie powala – wygrana 1:0 z Walią, remis 2:2 z Holandią oraz dwie przegrane 1:6 i 0:1 z Belgią. Spodziewaliśmy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.