Tag "Mikołaj Pawlak"
Hucpiarz przed komisją
Gdy głupkowato chichoczący Mikołaj Pawlak stawił się przed komisją śledczą w sprawie Pegasusa, przypomniały się najgorsze praktyki z czasów, gdy PiS obsadziło go w roli rzecznika praw dziecka.
Przyszedł w towarzystwie adwokata, pośmiał się nerwowo i poszedł sobie. Prawdziwe pisowskie panisko. Butne i bezkarne. Jak w czasach, gdy u ministra Ziobry rządził poprawczakami. Albo gdy jako adwokat brał udział w unieważnianiu małżeństw kościelnych. Gorszego rzecznika dzieci nigdy nie miały. Pawlak zajęty udziałem w uroczystościach kościelnych nigdy nie zajął się dziećmi – ofiarami księży pedofilów.
Porównajcie tego hucpiarza z obecną rzecznik. Monika Horna-Cieślak nie musi chodzić z adwokatem.
Nieświęty Mikołaj
Skompromitowany rzecznik praw dziecka kończy pięcioletnią kadencję Gdy jesienią 2018 r. partia rządząca przedstawiła w Sejmie kandydaturę Mikołaja Pawlaka na urząd Rzecznika Praw Dziecka, z jego biogramu można było się dowiedzieć, że skończył prawo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a promotorem jego pracy magisterskiej był oskarżany o tuszowanie afer pedofilskich abp Andrzej Dzięga. Pawlak w latach 2005-2016 pełnił funkcję adwokata przy sądach kościelnych w sprawach o unieważnienie małżeństwa, a więc uczestniczył – w rozumieniu doktryny katolickiej
Odbudować prestiż urzędu
Adwokatka Monika Horna-Cieślak jest kandydatką koalicji na rzecznika praw dziecka „Wiedza, przygotowanie zawodowe i kilkunastoletnie doświadczenie wsparte rekomendacjami organizacji pozarządowych dają gwarancje, że to najlepszy wybór”, napisał o wspólnej kandydatce Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy szef klubu KO Borys Budka. Choć od dawna mówiło się o potrzebie zmiany rzecznika praw dziecka, którym – mimo wniosków o odwołanie – pozostaje Mikołaj Pawlak, kilka poważnych kandydatur pojawiło się dopiero niedawno. Marszałek Sejmu
Rzecznik praw dziecka milczy i szkodzi
Działa wykluczająco, nie angażuje się, nie ma kwalifikacji – tak o Mikołaju Pawlaku mówią eksperci w zakresie praw dzieci i opozycja Mikołaj Paweł Pawlak na rządowej stronie Rzecznika Praw Obywatelskich pisze o sobie tak: „Prawnik realizujący w praktyce troskę o dobro dzieci, inicjator i współautor licznych rozwiązań chroniących prawa najmłodszych, promotor działań edukacyjnych na rzecz dzieci i młodzieży, doświadczony adwokat specjalizujący się w prawie rodzinnym”. Brzmi dobrze, ale inne zdanie mają i rodzice, którzy doświadczyli interwencji rzecznika, i przedstawiciele
Rzecznik na kolanach
Słyszymy, że wybór Mikołaja Pawlaka na rzecznika praw dziecka był ryzykownym eksperymentem. Dla dzieci z pewnością. Bo to nie ich rzecznik, ale granat bez zawleczki. Jednak dla tych, którzy go powołali, Pawlak jest cenny. Przełknie nawet największą głupotę. A na widok biskupiej peleryny zawsze stanie na baczność. Nauczył się tego, gdy przez ponad 10 lat pracował jako adwokat przy sądach kościelnych i pomagał unieważniać małżeństwa. Jeszcze większego respektu dla hierarchów nabrał, gdy pisał pracę magisterską u abp. Andrzeja
Dzieci szukają Mikołaja (Pawlaka)
Minęły trzy lata od jednej z najgorszych decyzji kadrowych dojnej zmiany. W ramach szemranych porozumień na rzecznika praw dziecka wysłano Mikołaja Pawlaka, dyrektora ds. poprawczaków i schronisk dla nieletnich w ministerstwie Ziobry. Dar prawicy dla dzieci i młodzieży do tego nie ma głowy. A że poprawczaki za jego rządów są już pełne, nie ma gdzie upchnąć podpadniętych. Do kościoła dzieciarnia też nie chodzi. W przeciwieństwie do Pawlaka, który nawet wśród dewotek uchodzi za prymusa. Dzień pracy ma wypełniony udziałem w niezliczonych ceremoniach kościelnych. Podobno w ten
Niedorzecznik Pawlak
W cieniu „Lex Czarnek” kryje się postać bliźniaczo podobna do eksperymentatora oświatowego z Lublina. Mało znany Mikołaj Pawlak. Już od ponad trzech lat okupujący urząd rzecznika praw dziecka. Trafił tam z fotela dyrektora departamentu w ministerstwie Ziobry. Dojna zmiana uznała, że skoro Pawlak nadzorował poprawczaki i schroniska dla nieletnich, tym bardziej poradzi sobie z dziećmi. Adwokat, który przez lata pracował przy unieważnianiu małżeństw kościelnych, jakoś nie chwali się sukcesami w walce z pedofilami w sutannach.
Numer największego zaufania
Dzwonią coraz młodsze dzieci, w coraz gorszej sytuacji Paula Włodarczyk – psycholożka z Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111 Dajmy dzieciom siłę Rocznie ponad 1,2 tys. dzieci próbuje odebrać sobie życie – czworo dziennie. W pięciu województwach nie było w 2020 r. dziennego oddziału psychiatrii dziecięcej. Mimo to rząd PiS postanowił nie wspierać finansowo telefonu zaufania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. W ubiegłym roku, działając w trybie 24/7, fundacja
Gdzie jest Pawlak?
Nie pytajcie, gdzie są dzieci z Michałowa. Bo to już wiemy. Pytajcie, gdzie jest Mikołaj Pawlak. Nie wiecie, kto zacz? Uciekinier z Białorusi? Niestety nie. PiS obsadziło Pawlaka na tronie rzecznika praw dziecka. Wśród wielu karykaturalnych decyzji kadrowych tej władzy Pawlak lokuje się bardzo wysoko. Dar partii dla dzieci i ich rodziców jest Kinder Niespodzianką. Ultrareligijny prymus biorący udział w niezliczonych nabożeństwach jako jedyny w Polsce nie dostrzega pedofilów w sutannach. Jak więc może Pawlak