Tag "nikotyna"
Snusy, saszetki i używki w polityce
Związki używek z władzą są tak stare, jak stara jest historia ludzkich społeczności
Dr Jacek Dębiec – amerykański psychiatra, neurobiolog i filozof. Jego prace ukazały się w czołowych pismach naukowych: „Nature”, „Nature Neuroscience”, „Proceedings of the National Academy of Sciences of the USA”, „Trends in Cognitive Sciences”, „Biological Psychiatry” i innych. Jest naukowym i klinicznym konsultantem społecznej Rady ds. Bezpiecznego Odstawiania Leków Psychotropowych (Psychotropic Deprescribing Council).
Podczas tegorocznej kampanii prezydenckiej większość Polaków dowiedziała się o istnieniu snusa. Wyjaśni pan dokładnie, co to za produkt?
– Nazwa snus wywodzi się ze Szwecji i pochodzi od „zaciągać się” czy „wdychać”. Bo pierwotnie mieliśmy do czynienia właśnie z wdychaną formą nikotyny. Dopiero później zmieniła się ona w zażywanie doustne. Chodzi o wkładanie produktu nikotynowego pod górną wargę, by absorpcja tej substancji mogła zachodzić bezpośrednio poprzez śluzówkę jamy ustnej.
Tak naprawdę mamy do czynienia z dwoma pojęciami: snusem i saszetkami nikotynowymi.
– Snus to po prostu sproszkowany tytoń, który ma zapach i smak nikotyny. Natomiast w saszetkach nikotynowych znajduje się już sam ekstrakt nikotyny, bez tytoniu. One mogą mieć różne smaki, różne zapachy.
W trakcie najważniejszej przedwyborczej debaty Karol Nawrocki włożył do ust taką saszetkę. W pierwszej chwili pomyślałam, że to nieprawdopodobne, aby człowiek, który nie jest w stanie wytrzymać paru godzin bez nikotyny, mógł zostać reprezentantem Polski na arenie międzynarodowej. Dopiero później przyszło mi do głowy, że może to być jakiś rodzaj politycznej gry.
– Niewątpliwie zażycie snusa czy saszetki nikotynowej (bo nie wiemy dokładnie, co przyjął Karol Nawrocki) było elementem gry politycznej. W czasie kluczowej debaty prezydenckiej nie ma miejsca na przypadkowe gesty. To był bardzo dobrze wykalkulowany manewr – skierowany do określonej grupy wyborców. A media czy widzowie, którzy zareagowali na ten gest oburzeniem, tylko ten przekaz wzmocnili.
Pomogli Nawrockiemu wygrać wybory?
– Pomogli zdobyć głosy młodych, konserwatywnych mężczyzn, którzy w pierwszej turze poparli Sławomira Mentzena. Proszę zwrócić uwagę, że Rafał Trzaskowski po rozmowie u Mentzena udał się wprost do jego pubu, miejsca, gdzie chodzą na piwo głównie młodzi mężczyźni o prawicowych poglądach. A co w takich barach się ogląda? Najczęściej sport. W Stanach Zjednoczonych futbol czy bejsbol, w Europie – piłkę nożną.
Co ma piernik do wiatraka?
– To, że badania przeprowadzone w zeszłym roku przez badaczy z Uniwersytetu Loughborough w Wielkiej Brytanii pokazały, że co piąty zawodnik Premier League bierze te snusy. Bardzo prawdopodobne, że ci młodzi wyborcy Mentzena, jeżeli sami nie zażywają nikotyny, to przynajmniej oglądają swoich idoli, sportowców, którzy to robią. A także widzą reklamy produktów nikotynowych w trakcie transmisji sportowych.
Czyli snus to taki ich emblemat…
– Przekaz kandydata na prezydenta był następujący: „Jestem jednym z was – młodych, będących częścią tej kultury męskości, w której zażywa się produkty nikotynowe”. Oburzenie „świętej” części opinii publicznej na Karola Nawrockiego tylko wzmogło poczucie przynależności grupowej, której snus jest istotnym symbolem.
Snusy są niejako odpowiedzią na kryzys męskości?
– W Stanach Zjednoczonych stały się istotnym elementem odradzania się „kultury męskości”. Pojawił się nowy, współczesny „Marlboro Man”. To mężczyzna, który chodzi na siłownię, ma bardzo konserwatywne poglądy i oczywiście zażywa snusy.
W pakiecie z innymi substancjami: kofeiną, kreatyną i różnymi proteinami.
– Jak najbardziej, to jest pakiet. Kreatyna i proteiny są na wzrost masy mięśniowej, a snusy czy kofeina mają wyzwalać energię, ułatwiać podjęcie większego wysiłku.
Jak nikotyna działa na nasz mózg?
– Pobudza zarówno ośrodkowy układ nerwowy, jak również autonomiczny układ nerwowy. Przez co – przede wszystkim – zwiększa pracę serca i ciśnienie krwi oraz zdolność do wysiłku, koncentracji, jednocześnie podwyższając próg bólu. Za sprawą wzmożonego wydzielania dopaminy pojawia się też pewne uczucie przyjemności. O nikotynie mówi się nawet, że to taki mind enhancer – dopalacz naszych czynności poznawczych.
Czy snusy są zdrowsze niż papierosy?
– Z pewnością zażywanie nikotyny w formie snusów pozwala uniknąć dymu papierosowego i jego niszczącego działania na płuca. Ale badania wpływu na zdrowie współczesnych doustnych form nikotyny są względnie nowe. Wciąż potrzebujemy czasu, żeby się przekonać, jakie są rzeczywiste długofalowe efekty zdrowotne.
Choć nie jest to substancja neutralna dla naszego zdrowia.
– Wcześniejsze badania nad tradycyjnym zażywanym doustnie tytoniem pokazały, że zwiększa on ryzyko raka jamy ustnej. Jeśli chodzi o zdrowie psychiczne, to wiadomo, że nikotyna wzmaga wydzielanie naszych endogennych opioidów: endorfin, enkefalin, dynorfin. A ich wyzwalanie – oraz dopaminy, która jest związana z poczuciem przyjemności i zaspokojenia – ma silny potencjał uzależniający. Co ciekawe, szwedzkie badania pokazały, że snusy mogą być nawet bardziej uzależniające od papierosów. Może dlatego, że poprzez śluzówkę jamy ustnej nikotyna jest wchłaniana szybko i w znacznych ilościach.
Promowanie snusów przez Nawrockiego podbija sprzedaż wielkim zagranicznym korporacjom?
– Tak. Według Market Research Future w 2023 r. amerykański
Najgorsza wersja siebie
Pamiętam pierwsze tygodnie wakacji, kiedy odpuszczała druga fala pandemii. Siedziałam na Piotrkowskiej w Łodzi i patrzyłam na kolorowy, rozśpiewany tłum. Dwa razy zastanowiłam się, zanim opuściłam swój stolik. Było wiadomo, że kolejnego pewnie do północy nie znajdę. Tłum krzaczył się i piętrzył jak lego. Nie było widać, że ludzi ubyło. Wstawszy z wiklinowego krzesła, mogłam obserwować, jak szybko wypełniła się luka po mnie. Na moje miejsce czekały trzy inne osoby, paląc nerwowo na krawężniku, przeglądając
Ostatni papieros Nowozelandczyków
Czy całkowity zakaz palenia w jednym z najbardziej liberalnych krajów świata jest możliwy? Na pierwszy rzut oka plan wydaje się logiczny i wcale nie trudny w realizacji. Od 2024 r. rząd w Wellington będzie stopniowo zmniejszał liczbę sklepów handlujących wyrobami tytoniowymi. W jaki sposób? Nowe koncesje nie będą wydawane, stare odnowić będzie coraz trudniej, aż wreszcie punkty legalnie sprzedające papierosy, cygaretki czy podobne produkty staną się pojedynczymi wysepkami na handlowych mapach Nowej Zelandii. Rok później
Benzyna droga?
Wzrost cen przyśpieszy. Wiemy to dzięki projektowi, który w czwartek trafił do sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Zmiana będzie dotyczyła wzrostu stawki akcyzy na napoje alkoholowe, papierosy i tytoń. Według rządu ustawa ma czysto prozdrowotny cel. Tłumaczył to w czwartek
Hiszpania chce zakazać palenia na plażach
Na biurko hiszpańskiej minister środowiska trafiła petycja podpisana przez ponad 283 tys. osób. Sygnatariusze petycji wzywają Hiszpanię do wprowadzenia zakazu palenia na wszystkich plażach w kraju. Od ponad dwóch lat organizacja „No Fumadores” zbiera podpisy, które
Popularne leki na rzucenie palenia i ich działanie
Uzależnienie od nikotyny jest bardzo powszechne i uciążliwe zarówno dla osoby uzależnionej jak i dla jej bliskich. Termin ten wskazuje na przyzwyczajenie się organizmu do stale przyjmowanej substancji psychoaktywnej, której brak powoduje zaburzenia fizyczne i psychiczne oraz utratę
CBD: co to jest, jak działa, na co pomaga
Temat konopi jeszcze do niedawna wzbudzał wiele kontrowersji. Obecnie coraz częściej mówi się o ogromnym potencjale leczniczym tej rośliny i produkowanych przez nią naturalnych substancji, do których należy CBD. Mnogość zastosowań tego związku sprawiła, że na ten moment to jeden
To jest moja ostatnia wojna
Zygmunt Freud umarł na swój własny sposób, wtedy, kiedy chciał WRZESIEŃ 1939 ROKU Wczesnym rankiem we wrześniu Freud otwiera powieść, którą właśnie czyta: „Lichy czas dla topielców – rzekła, śmiejąc się, staruszka w łachmanach”. Przeszklone drzwi gabinetu wychodzą na ogród z kwitnącym migdałowcem. (…) Kilka miesięcy wcześniej, podczas szczególnie brutalnego naświetlania, Freud napisał do dawnej pacjentki i przyjaciółki Marie Bonaparte: „Mój świat znowu jest tym, czym był
Papierosy idą z dymem
Europa walczy z paleniem – ostrymi karami albo odwołaniem się do ludzkich odruchów Przykład skutecznej walki z paleniem papierosów to Irlandia, w której liczba palaczy zmniejsza się najszybciej w Europie. Przykład walki nieskutecznej – Węgry, które mimo wprowadzenia licznych zakazów i ograniczeń nie mogą się pochwalić sukcesami. Chyba że za taki uznać spore pieniądze zarobione przez ludzi Fideszu na wojnie wypowiedzianej nikotynie. Narodowe sklepy tytoniowe W 2012 r. rząd Viktora Orbána zaczął wprowadzać na Węgrzech jedno z najbardziej









