Tag "pamięć"

Powrót na stronę główną
Kraj

Co kuleje w scenariuszu, będzie kulało na ekranie

Scenarzystka we mnie uczy pokory aktorkę Gabriela Muskała – aktorka, dramatopisarka, scenarzystka Co widzi aktor, czego nie widzi scenarzysta? To tytuł panelu, w którym wzięłaś udział na tegorocznym festiwalu Script Fiesta. Potraktujmy go jak pytanie. Co zatem jako aktorka widzisz, czego nie zobaczysz jako scenarzystka? – W moim przypadku to rodzaj symbiozy, czego niedowidzi scenarzystka, dostrzeże aktorka. I odwrotnie. Na pewno pomaga to, że jako aktorka i scenarzystka biorę się tylko do tematów, które mnie interesują i w których naprawdę mam coś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Niekochani przez historię

Szukając zagubionej pamięci i inspiracji do mego „Abecadła polifonicznego” (ukaże się w połowie maja), zacząłem czytać swoje dzienniki. Pierwsze zeszyty zapisałem, gdy miałem 13 lat, systematycznie pisałem dopiero po 20. roku życia. Trochę wstyd, jaki byłem wtedy głupek. Lepiej piszę i myślę od połowy lat 80. Przerażające uczucie, jakby to był dziennik kogoś innego, kto jednak jest mną. Większości zdarzeń nie pamiętam, czasami po lekturze coś zaczyna mi majaczyć, jak w gęstej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Wywiady

Jedno wesele niczego nie zmieni

Potrzeba wielu lat, zanim przepracujemy tematy trudne dla Polaków Grzegorz Niziołek – wykładowca, kurator, dramaturg, krytyk. Profesor w Katedrze Teatru i Dramatu UJ oraz na Wydziale Reżyserii i Dramaturgii AST im. Stanisława Wyspiańskiego. Współzałożyciel i wieloletni redaktor naczelny „Didaskaliów”. Dramaturg m.in. „Mein Kampf” w reżyserii Jakuba Skrzywanka (Teatr Powszechny w Warszawie, 2019) oraz „Wesela” Mai Kleczewskiej. Maja Kleczewska – reżyserka teatralna, wybitna interpretatorka twórczości Czechowa, Szekspira i Jelinek. Jej spektakle były pokazywane m.in. na festiwalach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Wywiady

Czerniowce – mała ojczyzna

Możesz skręcić w lewo lub w prawo, w jednym kierunku będzie śmierć, a w drugim życie Marianne Hirsch i Leo Spitzer – autorzy książki „Duchy domu. Czerniowce w żydowskiej pamięci” Wasz świat ocaleńców żydowskich zapamiętany i tłumaczony jest poprzez język niemiecki. Jakie miejsce zajmuje u was ten język? MH: – Na co dzień mówimy po angielsku. Mamy różne relacje z niemieckim. LS: – Moi rodzice spotkali się w Wiedniu, skąd pochodziła matka, oboje zostali

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Pomnik pamięci Ireny Bobowskiej

Młoda bohaterka, stracona w 1942 r. w Berlinie, została wreszcie upamiętniona. Wystarały się o to 80 lat później Polki z różnych pokoleń 20 marca, u progu wiosny, polska bohaterka otrzymała w Berlinie swoje drzewo, żywy pomnik pamięci, młodziutki grab. Z każdym listkiem, z każdą rosnącą gałęzią będzie przypominał o 22-latce z ruchu oporu z czasów II wojny światowej. Ten drzewny pomnik poznanianki Ireny Bobowskiej znajduje się w ruchliwym miejscu w dzielnicy Moabit, przy murze więzienia na Rathenower

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Wywiady

Filmy oparte na wątpliwościach

Istotą kina jest mylenie tropów i zacieranie śladów „Pamięć” to opowieść o zmaganiach z pamięcią i pamiętaniu. Sylvia chce zapomnieć o przeszłości, ale nie może. Saul natomiast bardzo chce pamiętać, ale – z powodu demencji, na którą choruje – nie może. – Pisałem tę historię intuicyjnie. W mojej głowie pojawiła się scena spotkania klasowego. Ludzie, którzy chodzili do jednej szkoły, klasy, widzą się po latach. Nagle do Sylvii dosiada się Saul. Ona czuje się z tym niekomfortowo, a on zaczyna ją śledzić aż do domu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Wojciech Kuczok

Niepisany los

Najbardziej żałuję, że przestałem pisać dziennik, choć raczej powinienem uściślić: przestał mi się pisać, bo to samopis był – rodzaj porannej higieny umysłowej, kiedy myśli samopas puszczone, bez cenzury superego, ale też bez obróbki literackiej, układały się w raport duchowy z poprzedniego dnia, a czasem i z tego, co we śnie się przeżyło. Pisało się z górą przez 30 lat, od nastoletnich rozterek pryszczatego prawiczka począwszy, zapisywały się życie, dojrzewanie ciała i wieczna niedojrzałość duszy, utrwalały się tysiące

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Wywiady

Odrzańskość to inna polskość

Ludzie często czują jakąś odrębność, ale nie wiedzą, na czym ona polega Zbigniew Rokita – autor książki „Odrzania. Podróż po Ziemiach Odzyskanych”, laureat Nagrody Literackiej Nike 2021 za „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku”. Kiedy czytałem „Odrzanię”, zrobiło na mnie wrażenie porównanie, że polskie Ziemie Odzyskane były niczym amerykański Dziki Zachód. Wyobrażam sobie, że nie chodzi o gorączkę złota i pojedynki rewolwerowców w samo południe. – Ziemie Odzyskane, podobnie jak Dziki Zachód w XIX w.,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Dlaczego polityka historyczna zbankrutowała?

Czy polityka historyczna jest Polsce potrzebna? Tak. Czy powinna być ona realizowana jak dotychczas? Nie Polityka historyczna zawsze budziła w Polsce kontrowersje. Odkąd na początku XXI w. w debacie publicznej pojawiły się pytania o to, jak – i czy w ogóle – państwo powinno kształtować narrację historyczną, wciąż odpowiedzi nie są zgodne. Tak to zazwyczaj bywa nad Wisłą, że popadamy z jednej skrajności w drugą. Albo państwo całkowicie pozbawia się wpływu na pamięć zbiorową obywateli, albo próbuje ją odgórnie ustanowić, bez oglądania

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Wojciech Kuczok

Jesień w Tobago

Jako człowiek młody majaczyłem o starości, mniej więcej od kiedy żyłem już „dłużej niż wszyscy młodo zmarli poeci” (to ze Świetlickiego, najbardziej cytowalnego polskiego poety współczesnego. Status wieszcza osiąga się w moim przekonaniu w chwili, gdy wchodzisz do potocznego języka tak głęboko, że ludzie cytują cię bezwiednie, mówią tobą nieświadomi, że słowa włożył im do ust poeta). Potem starość sama zamajaczyła na horyzoncie, teraz czuję, że skrada się niczym Las Birnamski – jest bliżej, niż

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.