Tag "prawica"
Wildstein na szczęście nie zdążył
Wojna na wschodzie obaliła wiele mitów. Również ten o rzekomej mądrości rozmaitych guru prawicy. Bezlitośnie obnażyła brednie, które jeszcze miesiąc temu wypełniały prawicowe media. Dziś trudno w to uwierzyć, ale w końcówce stycznia Bronisław Wildstein na łamach „Sieci” straszył czytelników skutkami rewolucji w Unii Europejskiej. „Jej ofiarą padnie nie tylko nasza suwerenność i wolność, ale także szanse rozwoju”. I po tej błyskotliwej ocenie Wildstein postawił kropkę nad i: „W niedługim czasie perspektywa wyjścia z UE może być
Francja na ołtarzu
Valérie Pécresse w polityce próbuje łączyć ogień z wodą. Czy da jej to prezydenturę? Mieszanka Angeli Merkel i Margaret Thatcher – ta autocharakterystyka Valérie Pécresse, mająca opisać jej poglądy i styl uprawiania polityki, zrobiła już chyba w mediach karierę większą niż sama kandydatka. Bez względu na to, co dalej stanie się z kampanią prezydencką Pécresse, ta metafora będzie pewnie żyła własnym życiem w internecie jeszcze przez długie lata. I to dla byłej francuskiej minister finansów paradoksalnie dobra
Praca, etat, bezpieczeństwo
Młodzi widzą wojnę starszych, ale w niej nie uczestniczą. Są obserwatorami Dr Przemysław Potocki – pracownik naukowy Wydziału Nauk Politycznych i Spraw Międzynarodowych UW. W październiku 2021 r. Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS prowadził na zlecenie Centrum im. Daszyńskiego przy współpracy z Fundacją im. Friedricha Eberta badanie ilościowe i badanie jakościowe postaw polskiej młodzieży (osób w wieku 18-24 lata) wobec wybranych aspektów życia publicznego w Polsce. Czy młodzi Polacy interesują się polityką? – Badaliśmy w październiku 2021 r.
Starość nie radość
Gospodarki krajów rozwiniętych już teraz potrzebują imigrantów, żeby przetrwać Milion. Ta liczba zawsze robi wrażenie, a w kontekście politycznym wybrzmiewa z reguły jeszcze mocniej. Dlatego kiedy w 2015 r. Niemcy pod rządami Angeli Merkel zdecydowały się przyjąć właśnie milion imigrantów z Bliskiego Wschodu (nie wszyscy pochodzili z Syrii, jak przyjęło się wierzyć), ten ruch niemal natychmiast został zmitologizowany. Dla europejskiej prawicy, nie tylko tej skrajnej, stał się symbolem zgnilizny liberalizmu i moralnego upadku przywódców, takich
Ta straszna komuna
Za tygodnikiem „Sieci” cytujemy, i to dosłownie, jak się żyło w PRL Elżbiecie Królikowskiej-Avis. Michał Karnowski przedstawił ją jako aktywną uczestniczkę opozycji antykomunistycznej. Można by więc przypuścić, że jadła suchy chleb i mieszkała w nieogrzewanej izbie. Na szczęście było tak: zajęcia z angielskiego, zajęcia plastyczne, szkoła muzyczna, w latach 70. nauka języka hiszpańskiego. Ojciec, zamożny ogrodnik, ze szklarniami. Aresztowana za działalność w organizacji Ruch, tej z Niesiołowskim i Czumą, bo – jak mówi – brała udział w wysadzeniu pomnika Lenina w Poroninie.
Strefa zniewolonego słowa
Środkowoeuropejscy populiści ostrzą noże na ostatnie niezależne media Z dzisiejszej perspektywy lato 2014 r. jawi się w najnowszej historii Europy jako końcówka idylli. Cisza przed burzą, ale raczej z tych zwodniczych, wręcz zbyt sielskich, żeby ktokolwiek zwracał uwagę na nadciągające czarne chmury. Wtedy jeszcze na Starym Kontynencie liberalne demokracje utrzymywały absolutny monopol, a wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej miał ostatecznie dowieść, że podział na nową i starą Europę zniknął i że kraje dawnego bloku radzieckiego
Geopolityka puka nadaremnie
W polityce nie za wiele jest punktów stałych. Stała jest tylko rywalizacja. W państwach, w których wykształciły się dojrzałe instytucje, politycy mają dobre narzędzia do skutecznego działania. A cel jest zawsze ten sam. Jak najlepiej zabezpieczyć interesy swojego państwa. Te interesy, które są długoterminowe i trwałe. Zmieniają się tylko środki wykorzystywane przez polityków, których oceniamy po efektach. Jeżeli wygrywają, to nie patrzymy na metody. Żeby daleko nie szukać, wystarczy przypomnieć, że większość Polaków przymyka oko na barbarzyńskie traktowanie uchodźców na wschodniej granicy, bo nie chce
Historia bez zaciśniętych zębów
W ostatnim 20-leciu to IPN miał decydujący wpływ na kształtowanie narracji historycznej w polskim społeczeństwie Wybitny, choć niestety zapomniany, poznański historyk prof. Jerzy Krasuski zapisał takie oto myśli dotyczące swojego zawodu: „Historiografia jako jedna z nauk społecznych jest w bardzo wysokim stopniu narzędziem walki i oddziaływania politycznego i ideologicznego niezależnie od tego, czy historyk posługuje się tym narzędziem świadomie, czy nieświadomie. Historyk, tak jak każdy człowiek, jest ukształtowany przez swoje środowisko w sensie zarówno wąskim,