Tag "Przebłyski"

Powrót na stronę główną
Przebłyski

Trwamwaj

Mariaż tronu z ołtarzem nigdzie nie jest lepiej widoczny niż w Toruniu, gdzie władze miasta chcą podciągnąć nową linię tramwajową do tzw. Portu Drzewnego. W pobliżu owej lokalizacji mają powstać hotel, sala konferencyjna, aquapark i spa. A także świątynia-wotum dla Jana Pawła II, inwestorem jest bowiem najsłynniejszy toruński redemptorysta. Tuż obok mieści się także kampus rydzykowej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Prezydent Michał Zaleski mówi, że nie ma dla niego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Wyzyskiwacze RP

Pracodawcy RP, których prezydentem jest Andrzej Malinowski, skarżą się na kolejną opresję, jakiej doświadczają w naszym państwie. Otóż niezmiernie przeszkadza im, że w Polsce obowiązuje ustawowy czas pracy. „To archaizm, który nie uwzględnia potrzeb danego przedsiębiorstwa”, twierdzą, domagając się możliwości „skracania dobowego i tygodniowego wypoczynku” pracownikom. Ustawowy czas pracy w Polsce to osiem godzin dziennie i 40 tygodniowo. Oczywiście przedsiębiorcy mają na ogół w nosie te normy i każą pracować tyle, ile uważają za stosowne. Teraz

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

KSP niejedno ma imię

NSZZ Policjantów wydał kalendarz promujący pracę stróżów porządku, w którym znalazły się kontrowersyjne ilustracje. Jest m.in. zdjęcie muru, na którym znajduje się zrobiony ręką grafficiarza napis „KSP rządzi”, co oznacza, że rządzi Komenda Stołeczna Policji. Sami funkcjonariusze zauważyli, że pracy policji nie powinno się promować poprzez przestępstwo, jakim jest niszczenie mienia i malowanie na murze. Dosyć wątpliwej jakości jest też samo hasło, bo policja nie ma rządzić, tylko chronić. Ale najciekawsze, że urażeni poczuli się także kibice

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Krem dla Witosa

Stołeczni wandale ukochali sobie pomnik Wincentego Witosa, na którym regularnie malują wulgarne napisy i inne szpecące bohomazy. Służby porządkowe czyszczą go od czasu do czasu, ale wandale są nieugięci. Ponoć kosmetyka Witosa przebiegałaby o wiele łatwiej, gdyby pomnik pokryć specjalnym kremem, substancją przyśpieszającą usuwanie graffiti. Jak się jednak okazuje, cokół nie jest zabezpieczony tym środkiem, który nie jest specjalnie drogi – pokrycie 1 m kw. to wydatek 150 zł. A może ludowcy zrzucą się na krem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Triumf człowieka nad maszyną

Muzeum Narodowe w Warszawie wystawiło na sprzedaż automatyczną szatnię na 1,1 tys. numerków. Sprowadzone z Florencji urządzenie złożone z owalnego toru, po którym poruszały się wieszaki, służyło zwiedzającym zaledwie rok. Okazało się jednak wolniejsze w działaniu niż panie szatniarki i panowie szatniarze. Szczęśliwy nabywca jeszcze przez dwa lata będzie mógł korzystać z fabrycznej gwarancji. A do muzeum wrócą wieszaki z lat 60. I jak tu zaprzeczyć wyższości człowieka nad maszyną?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Intelektualiści kolejowi

Podczas debaty zorganizowanej przez Centrum Komunikacji Medialnej-Media Trend poświęconej infrastrukturze kolejowej padały głównie zdania pełne optymizmu. Dyrektor Instytutu Kolejnictwa Andrzej Żurkowski zapewnił, że tzw. kolej szybka jest szybsza od samolotu, pasażer prędzej dojedzie na miejsce, bo nie musi się odprawiać. Przewodniczący Komitetu Transportu Polskiej Akademii Nauk Jacek Dyduch powiedział, że Polska ma największe w Europie zaplecze intelektualne w dziedzinie kolejnictwa. Natomiast członek Zarządu PKP SA Jacek Prześluga oświadczył wprost: Jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Landsbergis miesza w polskim kotle

Wystarczy powiedzieć parę miłych bzdetów o Lechu Kaczyńskim, by zaistnieć na łamach „Gazety Polskiej”. Zna tę metodę Vytautas Landsbergis, były prezydent Litwy. Od 20 lat ćwiczy ją ten chytrusek na polskich mediach. Zmienia tylko nazwiska polskich polityków, którzy przez moment są tymi „dobrymi”. Całkiem co innego mówi, a zwłaszcza robi, u siebie. Zaciekły wróg uznania prawa polskiej mniejszości do naszej pisowni nazw i nazwisk. I zwolennik takiego manipulowania przepisami, by Polacy z Wilna i okolic nie mogli odzyskać własnych majątków. Landsbergis

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Balcerowicz zapomniał o MarLenie

Na ten moment warto było czekać. Do weteranów walki z minionym reżimem, których szeregi nieustannie rosną, dołączył prof. Leszek Balcerowicz. Na spowiedź wybrał sobie niezbyt szczęśliwie gazetę, która duże pieniądze zarobiła na tekstach typu „Balcerowicz – Mengele polskiej gospodarki” lub „Balcerowicz musi odejść” i bardziej finezyjnych. Ale że cel uświęca środki, to dobry jest i „Super Express”. Tam mogą łyknąć nawet tak jawną głupotę jak opinia Balcerowicza, że amerykańska „Tea Party jest głosem zdrowego rozsądku”.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Przygania kocioł garnkowi

Słusznie protestujemy, gdy ktoś mówi lub pisze o polskich obozach koncentracyjnych. Szkoda tylko, że nie jesteśmy tak czujni u siebie. By daleko nie szukać, na s. 587 biografii Himmlera, autorstwa Anglika Petera Padfielda, widnieje zdanie: „Kobieta, która uszła z życiem z polskich obozów, nazwiskiem Reska Weiss…”. Książkę tę wydało dość znane wydawnictwo, ktoś ją przetłumaczył na polski, ktoś dokonał redakcji. Cóż, spuśćmy na to zasłonę miłosierdzia.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Piękny redaktor w oparach ble-blet

„Dziwny jest ten świat”, śpiewał Czesław Niemen. Śpiewał o tym, co widział. Nie tylko za oknem. Minęło sporo lat i jest jeszcze dziwniej. Tak ciekawie, że wyobraźni brakuje. Czy ktoś by uwierzył, że niemiecki wydawca (Polskapresse Sp. z o.o.) będzie wydawał gazetę o finezyjnej nazwie „Polska The Times”? I że będzie chciał zarobić na tym namolnym podkreślaniu polskości? Niestety, albo nowi polscy patrioci są za słabo wiarygodni, albo ich produkt jest z grupy nielotów. Z tymi lotami jest coś na rzeczy. Niziutko

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.