Tag "rząd PiS"

Powrót na stronę główną
Kronika Dobrej Zmiany

Co ma robić ambasador

Piszcie do mnie listy! Wszystkie czytam! – wołał do ambasadorów Andrzej Duda podczas dorocznej narady. No to teraz zastanówmy się, jak mają to robić i jak to wszystko będzie wyglądać. Po pierwsze, pisanie listu do prezydenta RP nie jest proste, bo pocztą ambasador wysyłać go nie powinien. Równie dobrze mógłby zamieścić wpis na Facebooku. Zatem szyfrogram? Ale to też nie jest dobra droga. Pomińmy fakt, że nie każda placówka ma łączność szyfrową, te mniejsze jej nie posiadają. Więc wiadomości wymagające tajności wędrują pocztą kurierską

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wojsko

Potencjał zdalnego odstraszania

Waszyngton mówi „nie” amerykańskiej dywizji w Polsce Polacy od dawna popierają obecność amerykańskich oddziałów w Polsce. Trend ten umocnił się po ataku Rosji na Ukrainę. Z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że aż 87,6% badanych dobrze ocenia decyzję Joego Bidena o ulokowaniu w Polsce dowództwa korpusu armii amerykańskiej, który zabezpiecza wschodnią flankę NATO. Przeciwnego zdania jest 6,9% respondentów, pozostali nie mają sprecyzowanej opinii. Dla porządku dodajmy, że obecnie na terytorium Rzeczypospolitej stacjonuje 10

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Kościół nas ograł. Dostał wszystko, czego chciał

U nas Kościół jest jak twierdza, która albo czuje się oblegana, albo sama robi wypady Barbara Labuda – w latach 70. współpracowała z KOR, potem działała w Solidarności, skazana w stanie wojennym na 1,5 roku więzienia. Po roku 1989 posłanka z ramienia Komitetu Obywatelskiego, potem Unii Demokratycznej. Jedna z liderek komitetów społecznych zbierających podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie dopuszczalności przerywania ciąży (1992). W latach 1995-2005 minister w kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Członkini Rady Programowej Kongresu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Hamak, teflon, wojna, biznes

Zupełnie niespodziewanie otrzymałem ostatnio od grupy nieznanych mi w większości, ale w całości życzliwych osób niezwykły i ważny dla mnie prezent. To hamak. Hamak hamakowi nierówny, wiadomo. Ten był, jest, z tzw. wyższej półki – domyśliłem się, bo cena była wyraźnie wyższa niż w sportowo-turystycznych sieciówkach. Akurat mój hamak został uszyty w Legionowie, dawnym zagłębiu namiotowym PRL, nie dopytałem jeszcze o zbieżność czy koincydencję. I chociaż sygnowany jest pełną uroku nazwą „Leniwiec”, to przeznaczony jest raczej do aktywnych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Międzynarodówka kłamców

Kolejny idol rządzącej w Polsce prawicy odchodzi w niesławie. Skorumpowany kłamca i skandalista Boris Johnson do ostatniej chwili wciągał Polskę do antyunijnych sojuszy. Nie bez powodu. Wiedział, że jest tu sporo polityków sprzyjających takim odśrodkowym ruchom. Powszechnie krytykowany w Wielkiej Brytanii, nad Wisłą uchodził za wybitnego stratega i męża stanu. Choć może to nie powinno dziwić, bo jak się przyjrzeć naszym politykom, to widać, że nietrudno ich omotać. Prezydent Duda i premier Morawiecki to politycy formatu, który bez trudu mieści się w kieszonce

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Polska nędza w Braszowie

A może by ich wysłać do Rumunii. Kogo? Wiceministrów spraw zagranicznych. Pawła Jabłońskiego i Marcina Przydacza. Razem lub osobno. Mogliby trafić do konsulatu w Braszowie. Nawet na konsula. A niech tam. Pasują do tych potwornie brudnych flag przy wejściu. I do stojących obok kubłów na śmieci. Na drogę mogą wziąć farby, mopy i proszek do prania. No to kiedy wyjazd?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Czasy ciemniaków

W Białymstoku prezes mówił, myśląc o Brukseli: „Tam jest ta frakcja, która chce z nami walczyć i nawet gdyby się toczyły ciężkie walki na granicach Polski, to oni by przede wszystkim zabiegali o to, żeby w Polsce uznawać, że każdy może sobie określić, czy jest Piotrem, czy Zosią”. Później, na spotkaniu z wyborcami w Bielsku Podlaskim, prezes wrócił do tematu osób transpłciowych. Powiedział: „My jesteśmy na razie krajem normalnym, ale ciągle nam proponują, żebyśmy zostali nienormalnym, żeby na przykład (…) te trzy młode panie, które

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Sędziowie pokoju

W Sejmie leżą już cztery projekty ustaw o instytucji sędziego pokoju. Obawiam się, że nie ma żadnego innego powodu, aby zajmować się tą instytucją poza wolą Kukiza, który ma taką obsesję – chce instytucją sędziego pokoju uszczęśliwić Polaków. Niestety, arytmetyka sejmowa spowodowała, że Kukiz stał się ważny. Tym samym jego obsesje też. Naprawdę, poza zrobieniem przyjemności Kukizowi nie ma innej potrzeby tworzenia tej instytucji i wprowadzania jej do polskiego wymiaru sprawiedliwości. Cóż to takiego ten

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Ten stan wyjątkowy był zbrodnią

Po cichutku, bez konferencji prasowych, bez ministrów w świetle kamer dokonał żywota. Został wprowadzony 2 września 2021 r. wzdłuż granicy polsko-białoruskiej, potem, po 90 ustawowych dniach, przedłużany pod pretekstem na chybcika uchwalonej ustawy o ochronie granicy, przepchniętej przez tzw. parlament i podpisanej przez tzw. prezydenta. Obie te decyzje legislacyjne oraz wszyscy, którzy przyłożyli do nich rękę i je realizowali, przechodzą do historii polskiego bezprawia i rasizmu, tortur, bezwzględnego traktowania ludzi, których polskie i międzynarodowe (ratyfikowane przez Polskę) prawo każe otoczyć szczególną ochroną, opieką

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Duda – jastrząb czy nielot?

Sporo dni minęło od konferencji ambasadorów, a w gmachu przy al. Szucha wciąż jest ona obiektem żartów. Z jakiego to powodu? Ech, każdy to wie – konferencja ambasadorów to raczej wydarzenie towarzyskie – żeby spotkać wszystkich ważnych, wyczuć nastroje itd. Po drugie, żeby w zamkniętych gronach omówić jakieś istotne tematy. A reszta, czyli wystąpienia oficjeli (z reguły wiadomo, co powiedzą), to raczej dekoracja. Bum! Tym razem dekoracja przemówiła! I to jak! Andrzej Duda dał ambasadorom wykład z polskiej historii.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.