Tag "Tomasz Sygut"
Skazani na sojusz?
W relacjach między SLD a „borówkami” nastąpiło ocieplenie. Co z niego wyniknie Epoka lodowcowa minęła. Przyszła delikatna odwilż – tak Marek Borowski, lider Socjaldemokracji Polskiej, ocenia stosunki z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Wtóruje mu Wojciech Olejniczak, przewodniczący SLD: – Minął czas kiedy patrzyliśmy na siebie wilkiem. Jesteśmy ulepieni z tej samej gliny, ważne są dla nas te same ideały. Sztuczne bariery i personalne animozje trzeba odłożyć na bok – podkreśla szef Sojuszu. Wszystko wskazuje na to,
Moc kandydatów
W tej chwili najważniejsze dla SLD są wybory samorządowe Grzegorz Napieralski, sekretarz generalny SLD, od kilkunastu dni coraz częściej spogląda na wielką administracyjną mapę Polski, która wisi na ścianie w jego gabinecie na Rozbrat. Życie polityczne nie lubi próżni. Kilka dni po wyborach parlamentarnych w Sojuszu rozpoczęła się misja: wybory samorządowe 2006. Napieralski wie, że SLD zaspał z kampanią wyborczą do Sejmu. – Za dużo zajmowaliśmy się sobą – mówi. – Teraz tego błędu nie popełnimy. Jeszcze
BBC już nie po polsku
Kiedy w grę wchodzą pieniądze, sentymenty przestają być ważne. Przekonała się o tym warszawska sekcja BBC – Plotki pojawiły się kilka miesięcy temu. Oficjalnie o zamknięciu polskiej sekcji BBC dowiedzieliśmy się w ubiegły wtorek. Wiadomość przekazano nam w elegancki sposób: do Warszawy przyjechała osoba z centrali BBC – tak reporterzy polskiej sekcji relacjonują przyjęcie decyzji o zlikwidowaniu rozgłośni. Po 66 latach BBC Polska, jeden z symboli polskiej radiofonii, przechodzi do historii.
Sojusz pierwszaków
Z 55 posłów SLD 11 zasiadło w Sejmie po raz pierwszy Sławek, ty nie przysypiaj – żartowali starsi koledzy ze Sławomira Jeneralskiego w czasie przerwy pierwszego posiedzenia Sejmu. – Nie zasypiam – odgryzał się Jeneralski, najbardziej medialna postać wśród posłów SLD. W przeciwieństwie do pozostałych 10 sejmowych debiutantów Sojuszu porusza się po Sejmie bez problemu. – Jako dziennikarz wiele czasu spędzałem na Wiejskiej. Znam też większość polityków, którzy zasiadali w parlamencie w poprzedniej kadencji. Przedstawiać
Jestem z Wiejskiej
Ponad połowa posłów znalazła się w Sejmie po raz pierwszy Stuk marszałkowskiej laski Józefa Zycha, marszałka seniora, rozpocznie 19 października pierwsze posiedzenie Sejmu V kadencji. 460 wybrańców narodu zasiądzie w wygodnych fotelach w sali obrad. Ponad połowa – 268 – po raz pierwszy. Pozostali rozpoczną kolejną czteroletnią przygodę na Wiejskiej. Debiutanci dostali „wyprawkę pierwszaka”. A w niej obok materiałów urzędowych z tekstem konstytucji i ordynacją wyborczą pakiet bardziej praktycznych informacji –
Wyborcze rozgrywki ojca dyrektora
Koalicję PO i PiS znacznie wcześniej wyprzedził sojusz Kaczyńskich z Rydzykiem Radio Maryja włączyło się do gry wyborczej w ostatniej fazie kampanii. Tuż przed wyborami parlamentarnymi. Tadeusz Rydzyk w zdecydowany sposób poinstruował słuchaczy, na kogo mają zagłosować. Przede wszystkim zaś wskazał, na kogo głosować nie powinni. Wyznaczył jasny cel: zatrzymanie Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska. Dał do zrozumienia, że jedyną siłą, która może zahamować marsz liberałów do władzy, jest Prawo i Sprawiedliwość. Plan Rydzyka się powiódł.
Przekręty na Woronicza
Dwóch pracowników Biura Reklamy TVP oszukało telewizję na ponad milion złotych. Gdyby nie przypadek, kradliby nadal Pracownicy oszukali Telewizję Polską SA na ponad 1,2 mln zł. W systemie zabezpieczeń przed nadużyciami w biurze reklamy była luka. Pieniądze od sponsorów przeznaczone na dodatkowe nagrody dla uczestników telewizyjnych konkursów trafiały do kieszeni nieuczciwych pracowników biura reklamy. Gdyby Tomasz Dziedzic, właściciel firmy Thomas Gottie, która pośredniczyła między telewizją a sponsorami nagród w konkursach organizowanych przez TVP, nie poinformował o przekręcie,
Co dalej z SLD?
Sojusz jest główną siłą opozycji. Uśpi go to czy zachęci do ciężkiej pracy Co tam słychać w małej, niszowej partii? – żartowali dziennikarze parę chwil przed konferencją prasową Wojciecha Olejniczaka, w środę, 28 września, po Radzie Krajowej SLD. – Małą, niszową partią byliśmy do wyborów – odpowiadał im lider Sojuszu. – „Rzeczpospolita” zamieściła sondaż, który dawał nam 4%. A dostaliśmy prawie 8% więcej. Gdyby ta tendencja się utrzymała, byłoby bardzo dobrze… Olejniczak mógł sobie pozwolić
Sondażowe proroctwa
Czy przedwyborcze sondaże opisywały rzeczywistość, czy ją tworzyły? Na dwa dni przed wyborami (w piątek, 23 września) prawicowy dziennik „Rzeczpospolita” zamieścił na pierwszej stronie sondaż. Dość zaskakujący. Rewelacje opatrzył tytułem: „Sojusz Lewicy Demokratycznej nie wchodzi do Sejmu”. Z ostatniego sondażu „Rzeczpospolitej” wynikało, że „największym przegranym tych wyborów może stać się SLD. Sojusz popiera w naszym badaniu 4% Polaków – to aż dziesięć razy mniej niż zwolenników SLD z poprzednich wyborów”. Zdaniem „Rzepy”, w wyborach miała zwyciężyć
Dlaczego Polacy kupili kota w worku?
Poddani marketingowemu i medialnemu praniu mózgów wybrali zwycięzców To była najdłuższa kampania wyborcza III RP. Trwała przynajmniej od wiosny, a tak naprawdę zaczęła się dużo wcześniej, bo przecież od wielu miesięcy media przekonywały nas, że najlepszy dla Polski będzie rząd PO i PiS. Wydawałoby się, że po tak długim okresie zabiegów o względy Polaków powinniśmy na wyrywki znać program POPiS-u i wiedzieć, co czeka nas w najbliższych czterech latach. Tymczasem na ostatniej prostej okazało się, że tak naprawdę nie mamy pojęcia, jaką









