Tag "UOKiK"

Powrót na stronę główną
Kraj

Złupić klienta przed świętami

Jak sieci handlowe oszukują miliony konsumentów

Promocje wymyślono nie po to, by konsumenci mogli taniej kupić, lecz by sklepy, a zwłaszcza wielkie sieci handlowe, mogły więcej zarobić. Symbolem niepohamowanych zakupów i rozpasanej konsumpcji stał się ostatni piątek listopada, czyli Black Friday, kiedy to sklepy oferują towary po obniżonych cenach.

Tradycja ta zrodziła się w XIX w. w Stanach Zjednoczonych. W latach 80. i 90. XX w. Black Friday stał się za oceanem „świętem handlowym”, a na początku XXI w. przyjął w Europie Zachodniej. W Polsce pojawił się w roku 2010, gdy największe sieci handlowe – Biedronka, Carrefour, RTV Euro AGD i inne – dostosowały go do potrzeb lokalnego rynku.

A było o co się bić. Nie wiadomo dokładnie, ile pieniędzy wydaliśmy na zakupy 28 listopada br., ale w tym dniu odnotowano 8 mln transakcji z użyciem Blika, o wartości 1,5 mld zł. Był to wzrost o 17% w stosunku do Black Friday w roku 2024. Szacunki mówią, że w listopadzie i grudniu ub.r. wydaliśmy na zakupy łącznie ponad 230 mld zł. Z czego na prezenty 55-65 mld.

Wszystko to działo się w atmosferze nieustannych promocji, świątecznych okazji, rabatów, odroczonych płatności i agresywnych reklam, które miały sprawić, byśmy w kasach zostawili jak najwięcej swoich lub pożyczonych pieniędzy.

Z raportu „Świąteczny Portfel Polaków 2025” przygotowanego przez Związek Banków Polskich wynika, że przeciętny Kowalski planuje wydać na święta 1787 zł, czyli o 13% więcej niż przed rokiem. Szacunkowa wartość świątecznego koszyka dla czteroosobowej rodziny wyniesie zaś 3655,30 zł – o 150 zł mniej niż rok temu. Przeszło 37-milionowa nacja to dla wielkich sieci handlowych łakomy kąsek. Tu każdy chwyt jest dozwolony. Byle się opłacało.

Królowie kar

Między bajki możemy włożyć historie o uczciwych sprzedawcach, którzy za rozsądną cenę oferują klientom towary wysokiej jakości. Dla milionów ludzi, nie tylko Polaków, Black Friday i przedświąteczne akcje promocyjne stały się synonimem wyjątkowych okazji i szans na zakup wymarzonych towarów po niskiej cenie. O czym usilnie przekonują nas reklamy.

Rzecz w tym, że dla sieci handlowych to okazja do zwiększenia sprzedaży i ekstrazysków,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Call (Center) Terror

Na niekończące się telefony, z którymi trudno walczyć, narzeka 50% Polek i Polaków. Gdy ktoś już odbierze, może paść ofiarą oszustów

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów już w 2022 r. zaczęły napływać skargi od konsumentów na niechciane połączenia telefoniczne. Niektórzy stwierdzali wręcz, że miały one charakter nękania i uprzykrzały im życie.

– Dzwonili do mnie po trzy razy dziennie z ofertą na fotowoltaikę. Niekiedy nawet w sobotę. Najpierw próbowałem dowiedzieć się, co to za firma. Dzwoniący wymawiali nazwę niewyraźnie albo się rozłączali. Wreszcie zacząłem prowadzić z nimi grę. Odbierałem i marnowałem ich czas, gadając głupoty – opowiada 42-letni Tomasz z Gdańska.

Telefoniczna hydra

Telefony, o których mowa, pochodziły z konkretnego call center – firmy Asmanta. W toku postępowania wyjaśniającego UOKiK ustalił, że firma łamała prawo, i to w kilku aspektach.

Po pierwsze, Asmanta kupowała dane z numerami od spółki, z którą współpracowała. Przedsiębiorca nie miał zgody właścicieli numerów telefonicznych na marketing bezpośredni. Co to oznacza? Dzwonienie do osób, które nie wyraziły wcześniej zgody na taki marketingowy telefon, jest niezgodne z prawem. UOKiK podkreślał w oświadczeniu, że o taką zgodę nie można również pytać na początku rozmowy.

Po drugie, z ustaleń urzędu wynikało, że telemarketerzy podczas rozmów przekazywali nieprawdziwe informacje, wprowadzając tym samym potencjalnych klientów w błąd. Telefony dotyczyły dotacji do fotowoltaiki. Telemarketerzy podawali, że konsumenci mogą liczyć aż na 20,5 tys. zł dotacji, podczas gdy mogli spodziewać się jedynie 5 tys. zł dopłaty. Postępowanie dotyczyło więc nieuczciwych praktyk rynkowych.

– Decyzje zakupowe powinny być podejmowane na podstawie pełnej i rzetelnej informacji. Możliwe świadome zawyżanie przez telemarketerów kwoty ewentualnych dotacji stanowi nieuczciwą praktykę rynkową, zaburza proces decyzyjny konsumenta i może prowadzić do wyboru, którego przy dostępie do prawdziwej informacji by nie dokonał – podkreślał prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

– Próbowałam wielu strategii. Po jakimś setnym telefonie z call center Asmanty w sprawie fotowoltaiki udało mi się wreszcie dowiedzieć, jak mogę wypisać się z ich listy kontaktów. Radość trwała jednak krótko.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ratunku! Pralka się zepsuła

Naprawiać urządzenia RTV i AGD? Czy wyrzucać? Jak Europa chce zmniejszyć górę elektrośmieci Urządzenia elektroniczne i sprzęt elektryczny są stałym elementem życia współczesnych bogatych społeczeństw – począwszy od pralek i odkurzaczy, po smartfony i komputery – trudno sobie wyobrazić bez nich codzienność. Dopóki działają, nie zwracamy na nie uwagi. Problemy zaczynają się, gdy się psują. Dlatego internetowe fora poświęcone AGD pełne są podobnych wpisów: „Pewnego dnia nasza pralka odmówiła współpracy. Z googlowania wyszło, że usterka jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Przyduszeni długami

Co dziesiąty Polak nieterminowo reguluje swoje zobowiązania O pieniądzach, zwłaszcza o tych pożyczonych, wiele osób nie chce rozmawiać. To temat tabu, wstydliwie skrywany i od razu wzbudzający nerwowość. Właścicielka sklepiku ze starociami, w którym można wygrzebać prawdziwe cuda po przystępnych cenach, płoszy się, gdy pytam ją o kredyt. Twierdzi, że pożyczek nigdy nie brała, bo są dla niej za drogie, nie wyszłaby na swoje. Dzięki wiernym klientom i wyrozumiałym dostawcom jakoś przetrwała czas covidowego zamknięcia, planuje przetrwać też czasy szalejącej inflacji. –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Z dnia na dzień

Zmowa cenowa w ochronie zdrowia?

Polska Agencja Prasowa informuje o postępowaniu wyjaśniającym, jakie UOKiK wszczął w ochronie zdrowia. Chodzi o przetargi na dostawę i wdrażanie systemów informatycznych wykorzystywanych m.in. w szpitalach. Do tej pory przeszukano siedziby trzech firm. Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji poinformował na początku

Z dnia na dzień

UOKiK bada firmy sprzedające komentarze

  Fundacja Instytut Ochrony Praw Konsumentów powiadomiła Prezesa Urzędu Ochrony Praw Konsumentów o podejrzeniu naruszenia zbiorowych interesów. Chodzi o przedsiębiorców, którzy sprzedają fałszywe opinie, komentarze czy lajki w social mediach przedsiębiorcom sprzedającym produkty w internecie. Za niewiele

Z dnia na dzień

UOKiK bierze się za TVN i Polsat

Tomasz Chróstny, szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wszczął postępowania antymonopolowe. Urząd przeanalizuje praktyki stosowane przez spółki grupy Discovery (m.in. TVN) oraz Polsat. Chodzi o sprzedawanie całych pakietów z kanałami telewizyjnymi zamiast pojedynczych programów. UOKiK informuje,

Zdrowie

Gorzka pigułka

Polacy łykają suplementy na potęgę, choć deklarowanych składników bywa w nich jak na lekarstwo Najjaskrawszy przykład uzależnienia od suplementów? Agnieszka Małek, dietetyk z Poradni Medycyny Żywienia MedFood, nie zastanawia się długo nad odpowiedzią. – Rok temu przyszła do mnie młoda kobieta z otyłością i zdiagnozowaną insulinoopornością. Z wywiadu wynikało, że wiele z nich przyjmuje przez dłuższy czas. Wszystkie na własną rękę. Wśród nich były i suplementy w proszku, niekiedy zamiast normalnego posiłku, i herbatki przyśpieszające przemianę materii, i multiwitaminy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Hydra trudna do pokonania

Mała fundacja odzyskała 17 mln zł dla osób oszukanych na pokazach, potężny UOKiK ściągnął od oszukańczych firm grosze Od miesiąca spędzają czas w którymś z warszawskich aresztów śledczych. Już nie wyglądają tak elegancko jak przed zatrzymaniem. Nie mają też atrybutów ludzi sukcesu. Policja w momencie zatrzymania zarekwirowała im zegarki najlepszych szwajcarskich marek, każdy wart kilkadziesiąt tysięcy złotych, i luksusowe samochody Porsche i Tesla, warte po kilkaset tysięcy złotych. To m.in. zegarki i samochody świadczyły o ich bogactwie. A dorobili

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Oregano z majeranku

Piasek, włosy, sierść – producenci przypraw próbują oszukiwać na różne sposoby Najgłośniejszy był chyba przekręt na czarnym pieprzu, mogącym powodować raka. Wszystko dlatego, że dodawano do niego zużyty olej napędowy, ropę naftową i np. parafinę. Gdy kłamstwo wyszło na jaw, firma została zmuszona do zniszczenia ponad 900 ton przyprawy. Fałszerstwo pieprzu to rok 2013, ale problem pozostał. Producenci wciąż próbują oszukiwać na przyprawach. Jak pokazał ostatni raport Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, tylko w ostatnim

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.