Tajemnica Fatimy

Tajemnica Fatimy

Przepowiednie objawione trojgu dzieciom były tajną bronią dyplomatyczną Watykanu? Dyplomacja watykańska w czasie tzw. kryzysu kubańskiego (październik 1962) zakomunikowała treść nieujawnionych opinii publicznej objawień Matki Bożej Fatimskiej przywódcom dwóch przeciwstawnych bloków. Wprawdzie Stolica Apostolska nie potwierdziła oficjalnie tej tezy, ale też nigdy nie spotkała się ona z zaprzeczeniem ze strony Watykanu. Chodziło o to, aby uczynić ówczesnych przywódców USA i ZSRR bardziej skłonnymi do porozumienia zapobiegającego wojnie. Historia tajemnicy fatimskiej nie byłaby zapewne zrozumiała, gdybyśmy nie uwzględnili na wstępie trzech czynników: głębokiego kultu maryjnego obecnego papieża, który przyjął za swe zawołanie jako następca św. Piotra słowa “Totus Tuus”; pozycji Jana Pawła II jako najwyższego światowego autorytetu moralnego, uznawanego przez przywódców politycznych; wreszcie faktu, iż w znacznie większym stopniu niż jego poprzednicy odważył się podjąć nie tylko religijne wyzwania świata. Straszliwa przepowiednia Tajemnica fatimska przeszła do historii kończącego się stulecia jako tak straszliwa przepowiednia dotycząca przyszłości planety, że samo jej ujawnienie mogłoby być groźne dla ludzkości. “Gdybyśmy się dowiedzieli z jakiegoś przekazu, że oceany zaleją ziemię i zginą miliony osób, stracilibyśmy ochotę do rozgłaszania tej wiadomości… ” – odpowiedział kiedyś Jan Paweł II, naciskany przez wiernych i dziennikarzy, którzy nalegali na ujawnienie tego, przed czym przestrzegła w 1917 r. Matka Boża, objawiając się trójce pastuszków z portugalskiej wsi Fatima. W ciągu ponad 80 lat od objawień fatimskich ukazały się dziesiątki książek i setki artykułów, ale sprawa właściwie nigdy nie została przez Kościół do końca wyjaśniona. Wokół tajemnicy fatimskiej powstało wiele legend i pogłosek. Pojawiały się w różnych wersjach rzekomo autentyczne teksty ostrzeżenia, w którym Matka Boża zapowiadała, że na świat spadną w drugiej połowie XX wieku apokaliptyczne klęski. Jednak pod pewnymi warunkami można ich będzie uniknąć. Tymi warunkami miały być nawrócenie Rosji, usilne modlitwy wiernych, zachowanie jedności Kościoła. Trudno dokładnie ocenić, jak dalece Jan Paweł II przejął się objawieniami fatimskimi. Niewątpliwie pontyfikat Karola Wojtyły przejdzie do historii powszechnej jako okres, kiedy w pewnym sensie dokonało się owo nawrócenie Rosji, do którego niemało się przyczynił. Po drugie, zabiegi o jedność Kościoła katolickiego i ekumeniczne starania o jedność chrześcijaństwa, pod znakiem których Jan Paweł II próbuje wprowadzić Kościół w trzecie tysiąclecie, stanowią konsekwentną linię jego pontyfikatu. Trudno zarzucić temu papieżowi pochopność w uznawaniu za autentyczne objawień Matki Boskiej, które mnożą się w ostatnich latach, jednak Madonnę Fatimską Jan Paweł II otacza wielką czcią. Stała się ona szczególnie wielka po pamiętnym zamachu na papieża 13 maja 1981 roku – w święto Matki Bożej Fatimskiej. Jan Paweł II niejednokrotnie dawał wyraz wierze, że to właśnie Matka Boża z Fatimy zachowała go przy życiu, aby mógł spełnić misję, jaką Opatrzność wyznaczyła jego pontyfikatowi. Napłynęły świetliste chmury Kult Matki Bożej Fatimskiej wywodzi się z objawień, które trwały od 13 maja do 13 października 1917 r., trzynastego dnia każdego miesiąca. Jedynie w sierpniu objawienie było opóźnione o sześć dni, ponieważ w sprawę ingerowała policja, aresztując troje pastuszków za sianie zamętu wśród ludności przez rozpowszechnianie “fałszywych wiadomości o cudzie”. Matka Boska objawiała się jako młoda kobieta o pięknej, ale smutnej twarzy, ubrana w białą suknię, na której dłoniach zawieszony był perłowy różaniec z dużym krucyfiksem trojgu dzieciom: rodzeństwu Marto (7-letniej Hiacyncie, zmarłej w 1920 r. i 9-letniemu Franciszkowi, zm. w 1919 r.) oraz Łucji dos Santos, która miała wtedy 10 lat i została później karmelitanką. W czasie ostatniego objawienia, “któremu towarzyszyły niezwykłe zjawiska atmosferyczne widziane przez 70 tysięcy osób” (Encyklopedia Katolicka, wydana przez Towarzystwo Naukowe Uniwersytetu Katolickiego w Lublinie, t. 5), Matka Boska oświadczyła, że przybyła nakłonić ludzkość do nawrócenia, gdyż odejście od Chrystusa staje się przyczyną nieszczęść i nowych wojen. Ówczesne dzienniki portugalskie tak opisywały niezwykłe zjawiska towarzyszące objawieniu: “Napłynęły świetliste chmury i mgły, widać było niezwykłe światła i błyskawice”. Ten cud, który widzieli wszyscy obecni na miejscu i którego celem miało być naprowadzenie wszystkich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 19/2000, 2000

Kategorie: Kościół