Uczniowskie głosowanie

AWSP bez szans u gdańskich licealistów

Samoobrona zwyciężyła w prawyborach, w których wzięli udział uczniowie gdańskich szkół ponadpodstawowych. Andrzej Lepper ujął młodzież prostym językiem i wylewnymi gestami. Drugie miejsce zajął Sojusz Lewicy Demokratycznej, a trzecie Unia Wolności.
Większość ze 114 uczniów uczestniczących w prawyborach nie odda głosu 23 września. Do urn wyborczych pójdą tylko pełnoletni. Dzięki inicjatywie Piotra Ruszowskiego, rzecznika Gdańskiego Sejmiku Samorządów Uczniowskich, organizatora prawyborów, młodzi mogli już 11 września poczuć smak wielkiej polityki. Uczniowie zebrali się w sali Nowego Ratusza w Gdańsku, miejscu obrad rady miasta.
– Ważne dla nas decyzje nie mogą być podejmowane bez nas. Dlatego w myśl hasła: „Zanim zagłosujesz, pomyśl – decydujesz również o mnie”, zachęcam moich rówieśników do własnych sugestii i propozycji. Swoimi spostrzeżeniami podzielą się z rodzicami i kolegami, którzy przecież także w ich imieniu oddają głosy na poszczególne partie – powiedział Piotr Ruszowski.
Uczniowie, zanim oddali głos, mieli okazję porozmawiać z kandydatami do parlamentu. Wysłuchali też wystąpień reprezentantów ośmiu ugrupowań: Franciszka Potulskiego (SLD), Janusza Lewandowskiego (PO), Roberta Bogdanowicza (UW), Andrzeja Leppera (Samoobrona), Tomasza Ślusarza (PiS), Ewy Sikorskiej-Treli (AWSP), Stanisława Kochanowskiego (PSL) i Gertudy Szumskiej (Liga Polskich Rodzin).
Przyszli maturzyści najbardziej martwią się nową maturą. Polityków pytali głównie,

jaki będzie egzamin dojrzałości.

– Obiektywny i dający przepustkę na studia – tłumaczył Robert Bogdanowicz.
– Taki, jaki jest, bo przez 11 lat i tak za dużo nakombinowano – przekonywał Lepper.
Franciszek Potulski przyznał, iż zdaje sobie sprawę, ile strachu wywołuje nowa matura, ale wszystko jest trudne, zanim się nie spróbuje. Uczniowie najmniej usatysfakcjonowani byli wypowiedziami posłanki Sikorskiej-Treli. W podsumowaniu debaty określili ją jako „specjalistkę od wymijających odpowiedzi”.
– Jestem w klasie profilowanej i nie mam prawa do fakultetów. Zostają mi więc korepetycje. A od pani Sikorskiej-Treli usłyszałam, że dla każdego profilu zadania z matematyki będą przygotowane tak, żeby zdać. Tylko wciąż nie wiem jak – powiedziała Julia Kowalska z XV LO.
Julia nie oddała głosu na AWSP. Postawiła na tych, których już zna. – Poseł Potulski często z nami rozmawia, zna problemy młodzieży, ma dobre intencje i spore doświadczenie. W końcu był nauczycielem – stwierdziła.
Adam Zaborski, uczeń z Zespołu Szkół Budowlano-Architektonicznych, przed debatą deklarował poparcie dla Akcji. W trakcie dyskusji zmienił zdanie. – Chciałem dowiedzieć się, jak będzie wyglądał egzamin na architekturę. Pani Sikorska-Trela wymigała się od odpowiedzi. Skoro pomysłodawcy reformy edukacji nie potrafią wyjaśnić pewnych zasad, to oddam głos na innych – argumentował. – Zagłosuję na PiS albo Samoobronę.
Odpowiedzi na pytania młodzieży były dla polityków

trudnym sprawdzianem.

Karolina Erdanowska z Gimnazjum nr 46 stwierdziła, że na ulotce bardzo łatwo się zareklamować i ukryć niekompetencję. – Prawda wychodzi dopiero podczas rozmowy – powiedziała. Największy aplauz wzbudzały wystąpienia lidera Samoobrony, który rozbawił salę. W efekcie ugrupowanie poparło 31 uczniów.
– Był wiarygodny i nie wykręcał się od odpowiedzi – stwierdził Bartek Gierz, trzecioklasista.
– Jest naturalny, nie sili się na górnolotne przemówienia. Mówi prostym językiem – dodawali inni.
A Lepper jak zwykle nie przebierał w słowach: – Każdy z kandydatów wie, co dla was dobre. Wszyscy mają buzie pełne frazesów i obiecanek. Banda łobuzów i złodziei, którzy po 1989 roku doszli do władzy. I co zrobili? Afery, korupcja, trzy miliony ludzi bez pracy, ogromna dziura w budżecie. (…) Chcą was eksportować za granicę. A co, my ojczyzny własnej nie mamy?
SLD zdobył 24 głosy. Według posła Potulskiego, Lepper wprawdzie występuje w roli trybuna ludowego, ale do rządzenia nie wystarczą proste metody. Polityka lewicy zaskoczyły wysokie notowania unitów – tylko jeden głos mniej niż sojusz. Jak przyznał, spodziewał się raczej poparcia dla Platformy, która ostatecznie zdobyła jedynie 17 głosów. 10 głosów oddano na Prawo i Sprawiedliwość. Pięć głosów przypadło AWSP, dwa – LPR i jeden – PSL.
Młodym nie spodobało się wystąpienie Stefana Grabskiego, kandydata na senatora z listy Ligi Rodzin Polskich. – Pan Grabski oznajmił, że jego syn jest właścicielem Wirtualnej Polski, a on sam ma własną firmę. To chwalenie się, które nie przekonuje mnie do jego kandydatury – powiedział Piotr Maćkowski.
Na koniec kandydaci do parlamentu dostali

do rozwiązania zadanie z logiki

opracowane wg zasad nowej matury. „Jeden z czwórki przyjaciół A, B, C, D jest prezydentem, inny marszałkiem Sejmu, inny marszałkiem Senatu, wreszcie czwarty jest prezesem NBP. Marszałek Senatu z prezydentem razem z B byli w delegacji na Haiti. Prezydent zawetował popieraną przez A i D uchwałę budżetową. A i B byli obecni podczas ogłaszania przez prezesa NBP nowych stóp procentowych. Określ stanowisko każdej z osób”.
Pustą kartkę oddał tylko Janusz Lewandowski, który tłumacząc się obowiązkami, szybko opuścił salę. Pozostali – jak głosi oficjalna wersja – poradzili sobie. Jerzy Chamerski, nauczyciel wiedzy o społeczeństwie, tak skomentował wynik prawyborów: – Wśród młodych ludzi często wygrywa populizm, dlatego na lekcjach będę starał się nauczyć ich świadomego i mądrego analizowania programów wyborczych oraz wyciągania wniosków.
Przyszłym wyborcom spodobało się „politykowanie na żywo”, a wielu naszych rozmówców już myśli, by związać się na dłużej z „dorosłą” sceną polityczną.

dziennikarka „Głosu Wybrzeża”

Wydanie: 2001, 38/2001

Kategorie: Oświata

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy