Amerykańscy wywiadowcy szpiegują międzynarodowe transfery finansowe Kupujesz komputer, samochód, bilet lotniczy, płacąc kartą kredytową lub przelewem? Amerykański wywiad z pewnością dowie się o tym. Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) kontroluje znaczną część międzynarodowych transakcji bankowych, finansowych oraz dokonanych przy użyciu kart kredytowych. Dysponuje np. rozległą wiedzą na temat wewnętrznych sieci internetowych tak popularnych firm wydających karty jak Visa. Świadczą o tym dokumenty przekazane dziennikarzom przez sławnego zbiega Edwarda Snowdena, byłego pracownika CIA i NSA, który w czerwcu rozpętał burzę, ujawniając globalną inwigilację internetu prowadzoną przez służby specjalne Stanów Zjednoczonych przy energicznym wsparciu wywiadu brytyjskiego. Podsłuchiwani prezydenci Dokumenty Snowdena otrzymał Glenn Greenwald z londyńskiego dziennika „The Guardian”, mieszkający w Brazylii z partnerem życiowym Davidem Mirandą. Ten ostatni był szykanowany przez policję brytyjską. Komisja brazylijskiego Senatu, powołana w celu zbadania działalności szpiegowskiej wywiadu USA, wystąpiła z wnioskiem o objęcie Greenwalda i Mirandy ochroną policyjną. Obaj przecież narażeni są na odwet służb specjalnych. Do mieszkania Greenwalda w Rio de Janeiro włamali się ostatnio „nieznani sprawcy”. Jak poinformowała brazylijska telewizja Globo powołująca się na dokumenty Snowdena, NSA kontrolowała korespondencję internetową i rozmowy telefoniczne prezydent Brazylii Dilmy Rousseff i jej współpracowników. Inwigilowany, i to jeszcze przed wyborem na szefa państwa, był też prezydent Meksyku Enrique Pena. Rząd Brazylii uznał ten proceder za nie do zaakceptowania i wezwał Baracka Obamę do przeprosin. Według telewizji Globo, zapewnienia szefów służb specjalnych Stanów Zjednoczonych, że NSA nie prowadzi szpiegostwa gospodarczego, należy włożyć między bajki. Amerykański wywiad inwigiluje m.in. kontrolowany przez państwo koncern Petrobras, będący największym przedsiębiorstwem Brazylii. Petrobras dysponuje wyłączną wiedzą na temat wielkości zasobów ropy ukrytych pod dnem oceanicznym oraz pionierskich sposobów wydobycia czarnego złota. W jednym z dokumentów Snowdena można przeczytać, że obiektem zainteresowania Agencji Bezpieczeństwa Narodowego są „sieci komunikacyjne obcych rządów, linie lotnicze, przedsiębiorstwa energetyczne i instytucje finansowe”. Według telewizji Globo, NSA śledzi na wielką skalę międzynarodowe transfery pieniężne. Inwigilowane banki Według niemieckiego tygodnika „Der Spiegel”, zadanie to wykonują funkcjonariusze wydziału o nazwie Follow the money (Podążajcie tropem pieniądza), nawiązującej do rady, której były pracownik FBI Mark Felt udzielił dziennikarzom „Washington Post” tropiącym w 1972 r. aferę Watergate. Przechwycone przez ten wydział informacje są gromadzone w banku danych finansowych NSA, nazywanym Tracfin. W 2011 r. znajdowały się w nim dane o 180 mln przekazów i transakcji. 84% informacji dotyczy kart kredytowych z ok. 70 banków świata. Według akt Snowdena, dane z kart kredytowych oznaczone są kryptonimem Dishfire. NSA kontroluje także transfery i płatności dokonywane za pomocą nowych, alternatywnych środków, takich jak internetowy pieniądz Bitcoin. Do tej pory jego użytkownicy łudzili się, że zapewnia im pełną anonimowość. Wywiadowcy Stanów Zjednoczonych poprzez sprawdzanie transakcji i przekazów finansowych tropią terrorystów, gangsterów i piorących brudne pieniądze bossów mafii. Mogą też wykryć w ten sposób nielegalny handel bronią, łamanie międzynarodowego embarga i inne poważne przestępstwa. Potrafią sporządzić profil niemal każdej osoby korzystającej z usług bankowych, określić jej kontakty, zmiany miejsca pobytu, zakupy, upodobania. Dlatego NSA gromadzi i analizuje za pomocą specjalnych programów informacje o transferach finansowych w Afryce oraz na Bliskim i Środkowym Wschodzie. Ale interesuje się również Europą. Jak wynika z dokumentów Snowdena, inwigiluje Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication (SWIFT), firmę, która obsługuje przekazy ok. 10 tys. banków na całym świecie i w praktyce zmonopolizowała międzynarodowe transfery finansowe. Tylko w jednym z trzech centrów SWIFT, znajdującym się w Diessenhofen w Szwajcarii, realizowanych jest nawet 15 mln transferów pieniężnych dziennie. SWIFT realizuje także przekazy finansowe Unii Europejskiej. Złamany układ? Po zamachach z 11 września 2001 r. Waszyngton usilnie zabiegał o uzyskanie dostępu do danych SWIFT, ale dopiero w 2010 r. zawarł układ w tej sprawie z Unią Europejską. Umowę tę zawetował jednak Parlament Europejski. Wielu deputowanych obawiało się o bezpieczeństwo danych obywateli Unii. Przygotowano więc drugą, nieco złagodzoną wersję traktatu,
Tagi:
Krzysztof Kęciek









