Prezydent Lech Kaczyński zasłynął już niechęcią do nominowania nowych generałów, a teraz wygląda, że sam się na tym potknie. Oto bowiem musiał przyjąć dymisję gen. Polki ze swego Biura Bezpieczeństwa Narodowego za dorabianie w roli showmana, ale kiedy zamierzał uzupełnić ten ubytek gen. Nowkiem, który ma „mniejsze parcie na szkło i na kasę”, okazało się, że Nowek jest też umoczony i może nawet straci certyfikat dostępu do tajemnic państwowych. Kogoś trzeba by w trybie pilnym podnieść do tej wysokiej rangi, tylko kogo. Kapral Lech Wałęsa chyba nie przejdzie… Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print