Archiwum
Triumf „Czerwonych Skarpetek”
W Berlinie PDS – następczyni partii Honeckera – pozyskała młodych i wykształconych „To nieprawdopodobna wprost historia politycznego sukcesu. Spośród wszystkich partii reprezentowanych w Bundestagu tylko PDS ma za sobą dekadę nieustannego wzrostu”, twierdzą niemieccy politologowie, Franz Walter und Tobias Dürr. PDS, czyli Partia Demokratycznego Socjalizmu to spadkobierczyni NSPJ Ulbrichta i Honeckera, a więc ugrupowania, które przez dziesięciolecia twardą ręką rządziło Niemiecką Republiką Demokratyczną, prześladując dysydentów i bezwzględnie tłumiąc wszelkie przejawy wolnej myśli. Z tego
Burzliwy seks w czasach terroru
Zamachy na Stany Zjednoczone zmieniły moralność Amerykanów Przed 11 września Betsy była osobą skromną i powściągliwą. Kiedy jednak wyniosłe wieże World Trade Center legły w gruzach, młoda kobieta wydzwania do mężczyzn, których niekiedy zna tylko z widzenia i pyta prosto z mostu: „Czy masz ochotę na seks”. „Nie jestem nimfomanką, jednak po tym, jak w ciągu niespełna godziny pięć tysięcy ludzi straciło życie, nie mogę się powstrzymać. Nie chcę już budzić się sama, ani tracić czasu na długie
Nagroda za działanie ponad podziałami
Pięć lat działalności Funduszu i Nagrody im. Andrzeja Bączkowskiego Fundusz oraz Nagroda im. Andrzeja Bączkowskiego zostały ustanowione w 1997 r. z inicjatywy jego żony, przyjaciół i współpracowników. Fundusz promuje nagrodę przyznawaną osobie lub instytucji za dokonania na polu działalności publicznej na rzecz dialogu społecznego lub reform w dziedzinie polityki społecznej. Patron funduszu urodził się w 1955 r., a zmarł nagle w 1996 r. Był działaczem „Solidarności” i opozycji demokratycznej lat 80., a po przełomie 1989 r. urzędnikiem służby publicznej, dyrektorem generalnym
Rada Pobierania Pieniędzy
Sześcioro z dziewięciu członków Rady Polityki Pieniężnej domaga się po 325 tys. 538 zł 50 gr wyrównania za trzy lata pracy w Radzie. Pozew o zapłatę właśnie wpłynął do Sądu Pracy w Warszawie. Pozwanym jest prezes NBP, stojący na czele Rady – Leszek Balcerowicz, a pod pozwem podpisali się: Bogusław Grabowski, Wiesława Ziółkowska, Cezary Józefiak, Dariusz Rosati, Jerzy Pruski, Grzegorz Wójtowicz. Nie przyłączyli się natomiast : Marek Dąbrowski, Janusz Krzyżewski i Wojciech
Jaki produkt kojarzy się dziś z Polską?
Andrzej Byrt, wiceminister spraw zagranicznych To zależy, w jakim kraju. Np. w Islandii oblany czekoladą wafelek Prince Polo kojarzy się tak mocno z Polską, jak coca-cola z Ameryką. Gdyby to się rozeszło po całym świecie, a nie skoncentrowało w maleńkiej Islandii! Nie mamy tutaj dużej gamy wyrobów (poza wódką Wyborową, choć od paru tygodni jest to już produkt należący do grupy francuskiej). Wiele naszych produktów sprzedawanych jest bez marki, jak doskonały polski sok jabłkowy, który jest dodawany do innych
Setka świątyni muzyki
IX Symfonia Beethovena przypieczętuje jubileusz Filharmonii Narodowej Każdego dnia o 9 rano rozpoczynają się próby. Rozgrzewających się trębaczy słychać z półotwartych okien gmachu przy ul. Jasnej w Warszawie, ale żaden nie gra hejnału z Wieży Mariackiej tylko wprawki albo krótkie urywki przygotowywanych utworów. Co tydzień Filharmonia Narodowa przygotowuje nowy program dla swoich słuchaczy. Stołeczne teatry robią premiery raz na kilka miesięcy, potem zaś daną sztukę grają nawet przez kilka lat. Filharmonia
Nerwowi spadkobiercy AWSP
Analiza zachowań polskich polityków jest zadaniem i łatwym, i trudnym. Łatwym, gdy trzeba przewidzieć kolejne ruchy Mariana Krzaklewskiego. Nietrudno też prognozować, jakie będą ich skutki dla instytucji, z którymi jest związany. Ale cóż począć z byłym marszałkiem Płażyńskim? I z jego nerwowymi wypowiedziami pod adresem nowego rządu? Bardzo byłem ciekaw, co zrobią politycy z tych partii, które przez wyborców zostały odesłane na ławkę rezerwowych. Teoretycznie mieli przed sobą wiele możliwości i wariantów zachowań. Ale w polityce
Przyzwyczajenie propagandowe
Bez uprzedzeń Jan Nowak-Jeziorański twierdzi w artykule „Poczekajmy na konkrety” („Gazeta Wyborcza”), jakoby w Waszyngtonie było „tajemnicą Poliszynela, że UOP oddał USA i NATO bardzo istotne usługi”. Z tego wynika wniosek, że nie należy tej instytucji reformować. Tajemnicą Poliszynela nazywamy sekret, który jest wszystkim znany i nie jest żadnym sekretem. W Waszyngtonie o usługach UOP może wiedzieć kilka wtajemniczonych osób i nawet gdyby chciały one uczynić ten sekret tajemnicą Poliszynela, nie bardzo by im się to udało z powodu małej ilości zainteresowanych









