Archiwum

Powrót na stronę główną
Kultura

Despotą, nie jestem

Układając repertuar, kalkuluję, na co dostanę pieniądze Dyrygent Antoni Wit – Swoje urzędowanie w Filharmonii Narodowej rozpoczął pan od słynnego wystąpienia na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury, kiedy zapytał pan, co należy rozwiązać – orkiestrę czy chór, bo na jedno i drugie nie wystarczy pieniędzy. Czy coś się zmieniło od tego czasu? – Tak. Wkrótce po tym moim wystąpieniu poinformowano mnie, że otrzymałem błędne informacje. Ministerstwo przysłało korektę planu dotacji, dzięki czemu jakąś działalność, wprawdzie skromną,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Przejścia marszałka

Maciej Płażyński jest bardziej jak drogowskaz niż przywódca. Mówi: idźcie tam, ale brakuje mu odwagi, aby powiedzieć: chodźcie za mną – Kiedy Maciej Płażyński powiedział, że rezygnuje z szefowania Platformie Obywatelskiej, byliśmy kompletnie zaskoczeni. To był szok. Przez kilka minut panowała cisza. Chyba pierwszy raz zdarzyło się, że przewodniczący ugrupowania mówi, że woli być zwykłym członkiem niż liderem – opowiada Maciej Grabowski, rzecznik PO. Płażyński nie wytrzymał psychicznie, przerosła go sytuacja,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Pułtusk uczy skutecznie

Nad Narwią powstała uczelnia, w której studia zaoczne nie są ślizganiem się po wiedzy Szkoła powstała z marzeń i wspomnień. Prof. Andrzej Bartnicki, historyk, rektor Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku, długo opowiada o swoich amerykańskich zachwytach. Opartą na tamtejszych wzorach uczelnię chciał otworzyć w Polsce. Wybrał Pułtusk, bo pochodzi ze wsi i chciał, żeby prowincja miała blisko na uniwersytet. Jednak słowa „prowincja” nie lubi, gdyż to oznacza stan umysłu, a nie miejsce. Jaki jeszcze argument przemawiał za Pułtuskiem? W tym miasteczku na praktykach studenckich poznał żonę.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Jak czytać rankingi?

Dowiesz się z nich nie tylko, czy uczelnia jest dobra , ale czy dostaniesz akademik W rankingu „Perspektyw” i „Rzeczpospolitej”, który wydaje się najlogiczniejszy w konstrukcji, 50% ocen to prestiż uczelni. Jest on określany na podstawie wskazań pracodawców i świeżo mianowanych profesorów. Oceniają oni, jakim poważaniem cieszą się profesorowie i absolwenci. Kolejne kryterium to siła naukowa, czyli zdolność szkoły do prowadzenia badań naukowych. Następne procenty można dostać za warunki studiowania, ale nie są to tylko biblioteki i sale wykładowe, lecz także możliwość kontaktu student-profesor.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Powieść o dwóch Polakach

Krytycy rozszyfrowali, że w książce występuje Malinowski. Nikt nie odgadł, że druga postać to Witkiewicz Agneta Pleijel jest znaną i cenioną szwedzką poetką, dramaturgiem i powieściopisarką. Przez kilka lat była prezeską szwedzkiego PEN-Clubu. Jej najnowsza powieść „Lord Nevermore” ukazała się nakładem Wydawnictwa Jacek Santorski & Co. – Dlaczego wybrała pani Malinowskiego i Witkiewicza na bohaterów swojej książki? – Wybór ten ma związek z moją własną biografią i pochodzeniem. Studiowałam antropologię i poznałam Bronisława Malinowskiego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zdrowie

Antykoncepcja w nagłych przypadkach

Pigułka „dzień po” to jedyna skuteczna metoda zlikwidowania podziemia aborcyjnego W warszawskim pogotowiu antykoncepcyjnym 5-6 telefonów dziennie dotyczy pigułki po stosunku. Częściej w wakacje, po sylwestrze i w weekendy, bo najbardziej lubimy kochać się z piątku na sobotę. – Ciekawe, że częściej dzwonią rozhisteryzowani panowie – mówi ginekolog prowadzący pogotowie, dr Medard Lech. I podaje przykłady: Facet koło trzydziestki. Ze swoją dziewczyną spędził romantyczny wieczór. Ale była awaria i pękła prezerwatywa. I teraz nie wie, co robić. Innym razem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Proste rezerwy satysfakcji

Niewielka reorganizacja przeprowadzona przez państwo obniżyłaby koszty mieszkań o nawet 12-15% Trudno wierzyć w szybką poprawę położenia materialnego wielkich rzesz ludzi. Może za kilka lat, gdzieś tak od 2007 r. zaczniemy krok po kroku doświadczać poprawy. W wiek produkcyjny wejdzie niż demograficzny, społeczeństwo się starzeje, zatem będzie relatywnie więcej pracy. Ale ujawni się też wówczas deficyt funduszy emerytalnych, więc budżet, spłacający także coraz większe raty zadłużenia, nie stanie się aktywniejszym instrumentem generowania

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Jajeczko

Człowiek powinien sobie ułatwiać życie i jeśli ma okazję, czyni to jak najczęściej, nie zważając na skutki. Tak jest z tymi, co robią dzieci tylko po to, żeby otrzymać zasiłek, czyli parę groszy na przeżycie, i tak jest z tymi, którzy kradną pierwszy milion dolarów, żeby drugi uczciwie przehulać. Co tu dużo mówić, ludzie robią wszystko, żeby sobie zrobić dobrze, czego sztandarowym przykładem jest pan premier Leszek Miller, który zatrudnił Lecha Nikolskiego tylko po to, żeby ten o niczym nie wiedział, bo jak nie wie, to i nie zawraca głowy. Swoją

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Castro pali swoje asy

Czy Bush pod wpływem „mafii z Miami” zaatakuje Kubę Fidel Castro tym razem naprawdę się boi. Odkąd doszedł do władzy, którą sprawuje już 43 lata, miał trudne momenty. Po raz pierwszy, gdy CIA wydając fałszywą diagnozę, że brodaty przywódca partyzancki jest „komunistą”, wepchnęła go w objęcia Chruszczowa. Po raz drugi, gdy całe kubańskie kierownictwo składające się z młodych idealistów wierzyło święcie, iż ukochany Fidel nie poprze bratniej interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, a comandante en jefe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Uff…?

W czwartek, 10 kwietnia, telewizje brytyjska i amerykańska, a za nimi i nasze, powtarzały radośnie: „Uff”, co miało być westchnieniem ulgi, że wszystko w końcu poszło dobrze. Amerykanie są w Bagdadzie, Anglicy są w Basrze, ludność, do tej pory raczej wrogo nastawiona, pojawiła się na ulicach w pobliżu amerykańskich pojazdów pancernych i jacyś ludzie – choć nie było ich zbyt wielu, co widzieliśmy na żywo – przewrócili przy bratniej pomocy amerykańskiego czołgu pomnik Saddama Husajna. Mam tę wątpliwą przyjemność, że kilkakrotnie na własne

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.