Archiwum

Powrót na stronę główną
Ekologia

Zanieczyszczający płaci

Za niezrealizowanie unijnych przepisów z zakresu ochrony środowiska możemy płacić kary kilkuset tysięcy euro dziennie Czesław Śleziak, minister środowiska – Czy 1 maja 2004 r. obudzimy się w czystszej Polsce? Słowem, co zmieni się w ochronie środowiska po wejściu do Unii Europejskiej? – Poprawa stanu środowiska po wejściu do Unii Europejskiej nie będzie natychmiastowa, wymaga bowiem ogromnych nakładów, a sam proces inwestycyjny trwa na ogół kilka lat. Po wejściu do Wspólnoty Europejskiej Polska będzie mogła

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Zakazane pytania

Czy ekspert może odmówić udzielania informacji na temat stanu środowiska? Jedną z najbardziej interesujących, acz trudnych kwestii jest ustalenie granicy dostępności materiałów wykorzystywanych w różnego typu ekspertyzach i ocenach objętych prawem autorskim. Wprowadzenie do polskiego prawa ochrony środowiska dość odważnych zasad dostępu do informacji o środowisku i jego ochronie wywołuje coraz to nowe pytania, a nawet skłania do sugestii związanych z egzekwowaniem oraz zwykłym stosowaniem tego prawa. Pamiętamy jeszcze nie tak odległe w czasie spory na temat udostępniania

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Na wietrze

Zazdroszczę Amerykanom jednego i mam w nosie tutaj Francję i Niemcy i co powiedzą na ten temat, a mianowicie zazdroszczę jankesom ich niekłamanego patriotyzmu, poszanowania hymnu i umiłowania narodowej flagi. Piszę o tym, bo zbliża się powoli nasze ulubione święto państwowe – Dzień Niepodległości, święto jak zwykle dęte do granic przyzwoitości, będą msze, apele poległych, smutek i cierpienie na twarzy oraz flagi w niewielkich ilościach przy państwowych urzędach, bo na domy prywatne, ludzkie prawie nie ma co liczyć. Tym bardziej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Na pasku urzędnika

Równość dostępu do informacji o środowisku to fikcja? To, czy uzyskamy w urzędzie informacje o stanie środowiska, w dużej mierze zależy od tego, jak się… przedstawimy. Sprawdzili to na własnej skórze ekolodzy z Polskiej Zielonej Sieci, którzy opracowali raport na temat tego, jak w praktyce sprawdza się ustawa o dostępności do informacji o środowisku. Co ciekawe, okazało się, że ten sam urzędnik potrafił inaczej odpowiedzieć na pytania, jeśli sądził, że rozmawia ze studentem piszącym pracę semestralną, a inaczej, kiedy ankieter podał się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zdrowie

Epidemia cukrzycy

W Polsce są trzy miliony chorych. Połowa jeszcze nie wie o swoim problemie Cukrzycy musisz się strzec sam. Kiedyś okresowych badań pilnował pracodawca, dziś trzeba się nauczyć samodyscypliny, zwłaszcza że choroba może latami nie dawać żadnych niepokojących sygnałów. Zwiększone pragnienie, osłabienie, chudnięcie – objawy uważane niegdyś za „obowiązkowe” – występują tylko u co drugiego chorego, tego, który ma cukrzycę insulinozależną. W cukrzycy typu II objawy są ciche, a diagnoza bywa postawiona nawet po ośmiu latach od zachorowania. I dlatego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zdrowie

Dlaczego coraz młodsi ludzie zapadają na nowotwory płuc?

Panie profesorze, dlaczego coraz młodsi ludzie zapadają na nowotwory płuc? Odpowiada prof. Kazimierz Roszkowski z warszawskiego Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc: W ciągu ostatnich 30 lat problem narastał gwałtownie, obserwowaliśmy czteroprocentowy przyrost zapadalności rocznie. Ale mniej więcej od 1998 r. zjawisko wyraźnie wyhamowało. Jednak pojawiło się inne zagrożenie – choroba dotyka coraz młodszych. Przyczyną jest nie tylko palenie tytoniu, ale i wiek, w którym sięgamy po pierwszego papierosa. Coraz ważniejsze są też obciążenia genetyczne. I to one w dużej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Mąż na rykowisku

Dla myśliwego najważniejszy jest jego sztucer, na drugim miejscu – pies, a dopiero na trzecim żona Męża Marii nie było w domu. – Krzysztof pognał do lasu już wczoraj. I tak jest co roku. Do końca października, nim ustanie ostatni jeleni ryk w puszczy, prawie w ogóle go nie widuję – uśmiecha się gorzko kobieta. Nie wychodziła za myśliwego. Gdyby w dniu ślubu ktoś jej powiedział, że ten spokojny i wrażliwy narzeczony przywdzieje kiedyś łowiecką pelerynę, tęgo by się ubawiła. Siedzimy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Notes dyplomatyczny

Polityka zagraniczna w polskim wydaniu to nie tylko działania w trójkącie MSZ-Kancelaria Premiera-Kancelaria Prezydenta. Biorą w niej udział także inne podmioty. Na przykład sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych. Komisja m.in. opiniuje kandydatów na ambasadorów. Jej negatywna opinia brzmiała jak zakaz wyjazdu. Swego czasu o stanowisko ambasadora w Rzymie starał się Michał Radlicki. I padł, komisja nie zaopiniowała jego kandydatury pozytywnie, Radlicki musiał marzenia o wyjeździe na rzymską placówkę przełożyć o kilka lat. Ale jest też inny przykład,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Trochę odwagi, trochę wyobraźni

Kuchnia polska Prasę wypełniają rozważania na temat „planu Hausnera”, który jest – mówiąc szczerze – po prostu planem rozmaitych cięć budżetowych, przez jednych uważanych za zbyt mało radykalne, przez innych zaś za mordercze, zwłaszcza w sferze wydatków socjalnych. Wszystko to razem zaś służyć ma uratowaniu finansów publicznych, które według obliczeń rządowych bez radykalnych oszczędności mogą popaść w nieodwracalne zadłużenie. Jest to zapewne szczera prawda i nie chcę jej kwestionować. Chodzą mi jednak po głowie rozmaite oderwane myśli,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Nie plujcie na „Solidarność”

Zapiski polityczne 29 października 2003 r. Martwią mnie pojawiające się nieustannie ataki na to, co było wspaniałą, zaszczytną częścią mego życia, czyli na „Solidarność”. Nawet tak mądre i dobre pismo jak „Dziś” M.F. Rakowskiego ogłosiło ostatnio ostry atak Kazimierza Bartkowiaka na tę siłę polityczną, która jest na pewno raczej chlubą niż zakałą Polski. Należy tylko rozróżniać to, o jakim etapie trwania panny „S” mówimy. Pewien ważny członek rządu AWS-UW powiedział mi kiedyś w szczerej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.