Archiwum

Powrót na stronę główną
Kultura

Mikołajek powraca

Do księgarń trafia nowy tom przygód najsłynniejszego ucznia świata, które bawią dzieci i dorosłych „Kiedy w domu wydało się, że wypadłem najgorzej na klasówce z matematyki, zrobiła się straszna afera! Jakby to była moja wina, że Kleofas jest chory i nie było go na klasówce! No bo w końcu, kurczę blade, ktoś musi być najgorszy, kiedy jego nie ma!”. Żelazna, dziecięca logika. Przygody, które bawią małych i całkiem dorosłych. Nowy tom. I najsłynniejszy uczeń świata w roli głównej. Mikołajek

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Niekochane in vitro

W Polsce z jednej strony zachęca się do rodzenia dzieci, z drugiej – ignoruje problem bezpłodności Marta zgodziła się na rozmowę pod kilkoma warunkami. Żadnych zdjęć i nazwisk. Miejsce spotkania poda ona, i to w ostatniej chwili. Nie zdradzi niczego, co mogłoby naprowadzić innych na jej trop. Ktoś spyta, czy ta kobieta jest morderczynią, terrorystką albo chociaż złodziejką. Nic z tych rzeczy. Jest szczęśliwą żoną i matką, nieźle zarabia. A na sumieniu ma to, że 10 lat temu jej syn urodził się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Nie zabijam, daję szansę na życie

18 lat kończy pierwsze dziecko urodzone w Polsce za pomocą metody in vitro Prof. Marian Szamatowicz jest pionierem zastosowania w Polsce technik rozrodu wspomaganego medycznie do leczenia niepłodności. Wraz z zespołem doprowadził w 1987 r. do urodzenia dziecka dzięki metodzie pozaustrojowego zapłodnienia, czyli in vitro. Przez ponad 20 lat był kierownikiem Kliniki Ginekologii Akademii Medycznej w Białymstoku (od 1 października jest na emeryturze). Ukończył Wydział Lekarski w Warszawie w 1960 r. Pracę rozpoczął w 1961 r. w Wojewódzkim Szpitalu Położniczo-Ginekologicznym w Białymstoku,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Zbadajcie go. Póki nie będzie za późno

„Ja mówię, a Pan na mnie krzyczy”, powiedziała po kilkunastu minutach Justyna Pochanke do coraz bardziej zacietrzewionego ministra Wassermanna. W środowy wieczór, 2 listopada, rozmawiała z nim w TVN 24, ściślej, chciała rozmawiać – o jego pozycji w rządzie, odpowiedzialności i zmianach. Nie da się opisać tego, co słyszeliśmy i co widzieliśmy. Żadne słowa nie mogą głębiej przekazać treści wypowiedzi ministra niż on sam. Trzeba go pokazywać. W imię najżywotniejszych interesów mojego Kraju. Pięć, dziesięć, jeśli nie wystarczy, to i piętnaście

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Znowu mniejszość

No i mamy znowu rząd mniejszościowy. Większościowy w tym rządzie jest tylko prof. Religa i „Krwawy” albo „Żelazny Ludwik” Dorn, jak kto woli. Do rządu mniejszościowego już żeśmy się przyzwyczaili. Mieliśmy go przez cały ostatni rok. Był cichutki, ledwo oddychał, każdy minister kombinował po swojemu, pan premier latał po świecie, szukając pracy i w taki sposób, nie rzucając się w oczy, doturlał się do końca swojego żywota. Niestety, ten mniejszościowy jest i będzie tak widoczny jak księżyc nad Alabamą w sentymentalnym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Jak zarobić na biurokracji

KGHM tworzy najnowocześniejsze w kraju Centrum Usług Księgowych Szklany sześcian nowoczesnym wyglądem odbija od żółci budynków osiedla KGHM. I – o dziwo – nie stanowi dysonansu wśród spiczastych dachów domów, zbudowanych gdzieś w zamierzchłej epoce początków XX w. Może dlatego, że wszystko tu jest odnowione – jak spod igły. W tym szklanym sześcianie mieścić się będzie najnowocześniejsza część biurokracji Polskiej Miedzi – Centrum Usług Księgowych. Puste biurka w księgowości Zmorą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

To się musi skończyć krachem

Wizja Polski braci Kaczyńskich całkowicie nie przystaje do czasów, w których żyjemy. Im szybciej się to rozwali, tym lepiej dla Polski Kazimierz Kutz – Co pana jeszcze pociąga w polityce? – To jest dobre pytanie dla mnie, bo co by nie mówić, jestem przede wszystkim reżyserem. Ale połowa pracy poważnego reżysera to praca analityka: kiedy chcę wyreżyserować Czechowa, muszę przeanalizować czas i miejsce sztuki, bo to ma wpływ na osoby, charaktery ludzkie, dramaty, które powstają. Takie patrzenie stało się moim

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Osiem lat samotności

Lewica ma osiem lat czyśćca. Nie piekła, obiecywanego przez radykalnych PiS-owców, bo wizja komuszego Sądu Ostatecznego służyła przede wszystkim zwieraniu wyborczych szeregów. Piekło, a ściślej piekiełko, szykują państwo Kaczyńscy platformiarzom, przyjaciołom z prawicy. Nietrudno zauważyć, że Jarosław Kaczyński ma plan na kilka sezonów politycznych. Aby przekształcić PiS w stateczną, zakorzenioną chadecję, musi przy okazji zatopić największego politycznego konkurenta na prawicy. Podzielić go, bliskich zassać, a niekompatybilnych zmarginalizować. Przy okazji wyciągnąć też najzdolniejszych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Notes dyplomatyczny

Teraz to już jest tak, że ludzie w MSZ nie patrzą, kto do ministerstwa przyszedł, ale kto tutaj się nie dostał. Nie dostał się na przykład Ryszard Schnepf, były ambasador w Urugwaju i Kostaryce. No i był szefem departamentu zagranicznego u Jerzego Buzka. Schnepf obnosił swoje krzywdy, których miał doznać z rąk SLD, bo Rosati nie chciał go w MSZ, a Cimoszewicz nie przedłużył mu pobytu w San Jose. No, straszne to były prześladowania. Ale on się odgrażał, że wraz z nową władzą przyjdzie do ministerstwa i będzie robił porządek. Teraz

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Marzenia następcy Moskala

Frank Spula, nowy lider Kongresu Polonii Amerykańskiej, chce, by tamtejsi Polacy odgrywali większą rolę w polityce USA Korespondencja z Waszyngtonu Po siedmiu miesiącach interregnum Kongres Polonii Amerykańskiej dokonał wyboru nowego prezesa. Został nim 54-letni Frank Spula. Będzie czwartym prezesem w historii KPA. Pierwszy, Karol Rozmarek, rządził organizacją 33 lata. Alojzy Mazewski 21 lat. Edward Moskal przez 17 lat. Zważywszy, że dwóch ostatnich poprzedników Spuli ze stanowiska zwolniła dopiero

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.