Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Zero tolerancji dla…

Chuligani zdemolowali Stare Miasto, choć wszyscy wiedzieli, że tam się wybierają. Ani min. Dorn, ani włodarze Warszawy nie poczuwają się do winy Mieliśmy w Warszawie bitwę. Po ostatniej ligowej kolejce, w nocy z soboty na niedzielę kilka tysięcy młodych ludzi przyszło na Stare Miasto świętować mistrzostwo Legii. Bilans jest taki: 231 zatrzymanych chuliganów, 54 rannych policjantów. Chuligani zdemolowali 63 autobusy i dziewięć tramwajów, wybijali witryny sklepów i restauracji, niszczyli kawiarniane ogródki.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Ropa za żołnierzy

Kiedy wycofamy wojska z Iraku, polskie firmy stracą intratne kontrakty Najpierw prezydent Lech Kaczyński potwierdził pozostanie naszego wojska w Iraku do końca 2006 r. Obecnie nie wyklucza dalszego przedłużenia obecności na rok 2007, zapowiadając stałą modyfikację formuły naszego zaangażowania. Nic się nie mówi teraz o powiązaniu tej decyzji z korzyściami ekonomicznymi, jakie mielibyśmy uzyskać. Może to oznaczać, że starania o takie korzyści trwają i o ich wynikach się dowiemy. Może też oznaczać, że nic się o tym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Mały uciekinier

Pan Giertych zapewnia, że nie będzie w szkole żadnej ideologii. Oczywiście poza tym, co w jego rozumieniu jest tylko słusznym endeckim spojrzeniem na polską rzeczywistość Na rysunku Marka Raczkowskiego w „Przekroju” (8.05.2006 r.) stroskani rodzice wyprawiają dziecko na lotnisku, wręczają mu bilet i banknot: – Masz, oto 100 euro, nasze wszystkie oszczędności. Weź z lotniska taksówkę i każ się zawieźć do najbliższego sierocińca. Zważywszy na rzeczniczkę praw dziecka i ministra edukacji, nie ma co się zastanawiać. Mój przyjaciel powiada: oto wróciła PRL,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Eksperymenty prof. Religi

Kolejny minister zdrowia puszcza wodze fantazji, a rozwiązań systemowych jak nie było, tak nie ma Miało być tak dobrze, a wyszło jak zawsze. Lekarze zastrajkowali, zrobili wokół siebie nieco szumu, kilku polityków udało przejęcie. I co? I nic. Bo tylko największy optymista jest w stanie uwierzyć, że z ostatnich pomysłów prof. Religi miałaby płynąć dla naszej służby zdrowia jakaś realna korzyść. Wzrost udziałów sektora zdrowia w PKB (z 3,9 do 5%), nowe, obowiązkowe ubezpieczenia od starości i dodatkowe dobrowolne

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Przyszłość hegemona?

Największą słabością USA jest służenie prywatnym interesom finansistów pod płaszczykiem demokracji Arnold Toynbee (zm. 1975) stworzył pojęcie państwa uniwersalnego. Państwo takie powstaje, gdy dany krąg kulturowy dochodzi do granicy swojego rozwoju i pogrąża się w samobójczych wojnach. Około 1000 r. p.n.e. wyczerpały się możliwości dalszego wzrostu Egiptu i Mezopotamii jako kulturowego kręgu hydraulicznego, tzn. zależnego od wody i namułu wielkich rzek. Odtąd terytoria te podlegały kolejnym państwom uniwersalnym: Asyrii, Persji,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Pamiętnik IV Rzepy

12.05 Wszyscy moi znajomi przegapili orędzie pana prezydenta, w którym bez jakiegokolwiek ostrzeżenia i bez istotnej przyczyny, na dodatek w połowie tygodnia powiedział społeczeństwu, że wszystkiemu w dalszym ciągu jest winna Platforma. I przy kawie doszliśmy do wniosku, że pan prezydent w oryginalny sposób pocieszał swojego brata przez telewizję. A może się odezwał dlatego, że wszyscy mówią, że za bardzo milczy? Ale milczy też nie do końca, ponieważ z ust zaprzyjaźnionych dziennikarzy usłyszałem że pan prezydent udziela bardzo dużo wywiadów do wielu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Kto się boi Zygmunta Freuda

Gdy obserwuję polskich polityków, szczególnie tych z prawej strony, rzuca się w oczy ich wybujały narcyzm, cyniczna obłuda, kłótliwość i prowincjonalizm myślenia PAWEŁ DYBEL (ur. w 1951 r.) – jeden z najwybitniejszych polskich badaczy i znawców psychoanalizy, profesor filozofii, specjalizujący się w literaturoznawstwie i teorii kultury. Pracownik akademicki Instytutu Filozofii i Socjologii PAN oraz Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW. Stypendysta Fundacji Alexandra Humboldta, Fundacji Thyssen, Akademii Brytyjskiej, Fundacji im. T. Kościuszki. Pracował na Uniwersytecie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Krew i IV RP

Od kilku miesięcy garstka polskich nazistów z międzynarodowej organizacji faszystowskiej Krew i Honor prowadzi w internecie, wzorem swoich towarzyszy z Niemiec i Anglii, akcję pod kryptonimem „Redwatch”. Na umieszczonej na amerykańskim serwerze stronie internetowej publikuje zdjęcia, nazwiska, adresy, numery telefonów i samochodowych tablic rejestracyjnych – jak czytamy – „osób trudniących się działalnością antyfaszystowską, antyrasistowską, kolorowych imigrantów, działaczy lewackich stowarzyszeń i wszelkiego rodzaju sympatyków i aktywistów szeroko rozumianego lobby homoseksualnego” z całej Polski. W

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Skończmy z moherami

Czy lewicy wypada brać udział w wyśmiewaniu słuchaczy Radia Maryja Moherowe berety – panują nad światem. Moherowe berety – zaczynają krucjatę. Moherowe berety – zwycięstwo i władza. W moherowym berecie, będzie lepiej na świecie. Tak zaczyna się wiodący utwór najnowszej płyty zespołu Big Cyc, który jest doskonałym odzwierciedleniem stylu prowadzenia debaty publicznej w Polsce od czasu wyborów parlamentarnych i fiaska rozmów koalicyjny PO i PiS. Ulubionym tematem żartów politycznych w Polsce są właśnie moherowe berety,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Czarna strona internetu

Do Polski wkracza cyber bullying, zjawisko oczerniania i wyszydzania w sieci, które na Zachodzie zbiera już ponure żniwo Życie aptekarki Małgorzaty A. z Elbląga legło w gruzach. Kobieta nie chodzi do pracy, boi się wyjść na ulicę. Towarzyszy jej tylko wstyd. A wszystko przez stronę internetową, gdzie Mirosław W., jej były narzeczony, opublikował zdjęcia, które miały być tylko dla niego… Nagie, odważne, wręcz pornograficzne. Całość okrasił pikantnym opisem jej seksualnych upodobań. Nie omieszkał przy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.