Archiwum
Centrolewica jest potrzebna zaraz!
Żadna z czterech partii, które utworzyły Porozumienie LiD, nie ma szans na indywidualny wyborczy sukces Dzisiaj sytuacja jest taka, że ugrupowania konserwatywno-narodowo-ludowe mają w ręku wszystkie instrumenty władzy i wszystkie sposoby manipulowania opinią publiczną, a razem z formalnie opozycyjną Platformą i PSL dysponują 85-procentowym poparciem wyborców. Nastąpiło dramatyczne zakłócenie równowagi politycznej. W takiej sytuacji lewica nie może sobie pozwolić na czekanie w dryfie przez parę lat, do czasu ewentualnego połączenia czterech partii tworzących Porozumienie LiD. Jeżeli
Sztuka rządzenia
Nie jest sztuką zdobycie władzy, lecz jej utrzymanie. W Cisnej dobrze o tym wiedzą Rezydencja Łukacijewskich w Dołżycy kłuje w oczy ekstrawagancją. Wybudowana została pod lasem górującym na szczycie Łopiennika. Według wielu miłośników Bieszczadów, zepsuła przepiękną niegdyś panoramę. Nieopodal zabudowy prowadził szlak turystyczny. Na zboczu rozpościerały się łąki. Od drogi z Cisnej do Wetliny na górę w kierunku rezydencji nie biegła nawet ścieżka. Teraz przyrodę pęta wijąca się droga – smołówka. Spoglądając na okaleczoną górę, trudno
Pamiętnik IV Rzepy
9.01 Młodzież i dzieci są znowu uradowane, ponieważ ich ulubiony minister znowu nie podał się do dymisji, chociaż bardzo żarliwie obiecywał, tak więc zdrowie psychiczne rodziców też się poprawiło. ŕ propos zdrowia, w Jastrzębiu Zdroju pojawił się cudotwórca, który leczy wodą naładowaną energią kosmiczną, którą uzyskał z kła mamuta i drzewa skamieniałego kilka milionów lat temu. I to pomaga… jemu, ponieważ za butelkę tego energetycznego płynu bierze 5 zł. I ta woda ma sprawić, że pracodawcy nie będą
Masowa wymiana elit
Projekt wymiany kadr leży w interesie rządzących, bo tworząc dużą grupę beneficjentów systemu, umacniają swoją władzę Wiele wskazuje na to, że główną cechą projektu politycznego określanego jako budowa IV Rzeczypospolitej jest masowa wymiana elit. Realizacja tego projektu leży w interesie szerokiej kategorii ludzi, którzy dotychczas (a więc w III Rzeczypospolitej) nie mogli lub nie umieli realizować swoich ambicji życiowych – jest ich spora liczba. Realizacja tego projektu leży także w interesie rządzących,
Majstersztyk
Kto narzuca język i tematy dyskusji publicznej, ten panuje nad opinią. Tę niewątpliwą prawdę przypomniał niedawno w rozmowie z „Przeglądem” prof. Karol Modzelewski. Prawidłowość ta potwierdza się obecnie aż nadto wyraźnie. Widziane z tej perspektywy wydarzenia ostatnich dni i tygodni są wielkim triumfem braci Kaczyńskich i ich partii. Nie chodzi o to, na ile sami Kaczyńscy, prezydent lub premier, majstrowali osobiście przy sprawie abp. Wielgusa, lecz o to, że język tej awantury, dylematy, jakie się w jej trakcie wyłaniają, wnioski, jakie
Notes dyplomatyczny
Plotka MSZ-etowska głosi, że wiceminister Witold Sobków miał być zdymisjonowany w większym pakiecie. I że razem z nim ze stanowiskami pożegnać się mieli wiceminister Witold Waszczykowski i dyrektor Sekretariatu Ministra, Jarosław Lindenberg. O nie, nie za poglądy czy za złe pochodzenie, ale dlatego, że pani minister ich nie lubiła. Bo i faktycznie, obaj dżentelmeni do zbyt pokornych nie należą. Ale widocznie pani minister się rozmyśliła, bo dymisji im nie wręczyła, ba, rzec miała, że po Sobkowie dalszych odwołań nie przewiduje, nie przewiduje też odwołań ambasadorów. To zresztą zaraz
Umierał, a wszyscy go szukali
Personel Domu Pomocy Społecznej w Starachowicach zaprzecza, by pensjonariusz mógł leżeć pięć dni pod prysznicem. To, że leżał tam dwa dni, nikogo nie dziwi Bolesław Gregorczyk, 70-letni mieszkaniec Domu Pomocy Społecznej w Starachowicach, zniknął bez śladu. Zaraz po świętach Bożego Narodzenia przez pięć dni mężczyzny szukali pracownicy i rodzina, a potem policja. Odnaleziono go nieprzytomnego w kabinie prysznicowej, zaledwie kilka metrów od pokoju, który zajmował wspólnie z innym pensjonariuszem. W ciężkim stanie, z obustronnym wylewem krwi do mózgu przewieziony
Prostowanie garbu
Mój film przyczynił się do tego, że po 10 latach bośniackie kobiety zgwałcone przez serbskich żołnierzy uznano za ofiary wojny Jasmila Zbanić, bośniacka reżyserka, laureatka Złotego Niedźwiedzia. Urodziła się w 1974 r. w Sarajewie. Jest absolwentką Akademii Sztuk Dramatycznych. Zanim rozpoczęła działalność w branży filmowej, pracowała w słynnym teatrze kukiełkowym Bread and Puppet w Vermont oraz jako… klaun w pracowni Lee De Longa. Przygodę z filmem rozpoczęła w 1997 r., kiedy to założyła stowarzyszenie artystów Deblokada, w ramach którego wyprodukowała, napisała









