Archiwum
Wierzejski na tropie
Wojciech Wierzejski pozostaje w formie. Tym razem na łamach swojego blogu skarży się na spisek dziennikarzy przeciwko swojemu wodzowi i całej Lidze Polskich Rodzin. Wymienia nawet uczestników spisku. Są to: establishment, wielki kapitał, właściciele wielkich koncernów medialnych i… salony wolnomularskie. Czy o kimś nie zapomniał?
Prawo autorskie i filozofia Kalego
Likwidacja serwisu napisy.org dostarczającego tłumaczone na język polski listy dialogowe do filmów, a raczej do ich pirackich kopii, wywołała burzę w środowisku internautów. Jednym z piorunów był wpis dziennikarza „Gazety Wyborczej” Wojciecha Orlińskiego opublikowany na łamach jego autorskiego bloga. Orliński wyraził w nim zadowolenie z zamknięcia serwisu i stanął po stronie „świętego prawa autorskiego”. Kilka dni później okazało się, że Orliński w swoim umiłowaniu dla prawa autorskiego nie jest do końca konsekwentny. Jak wyśledził inny
Samotność przewodniczącego
Piątkowy koncert Sopot TOPtrendy zaszczycił były przewodniczący „Solidarności” i AWS, Marian Krzaklewski. Jeszcze niedawno otoczony byłby świtą, hołubiony przez organizatorów, rozdawał autografy. Teraz stał samotnie nieniepokojony przez nikogo z widzów. No może nie do końca samotnie, bo w towarzystwie żony Maryli. Ciekawe, dlaczego niedoszłego prezydenta nie rozpoznały (nie chciały?) tłumy widzów. Czyżby dlatego, że ten Krzaklewski nie przypominał tamtego ważnego Krzaklewskiego, który chodził z wysoko podniesionym podbródkiem?
Kocha, nie kocha
Polskie tabloidy podzieliły się uczuciami wobec nowego Wielkiego Brata. Springerowski „Fakt” kocha Busha. I to do szaleństwa! A polski „Super Express”, delikatnie mówiąc, nieszczególnie! Czy coś z tego może wynikać?
Szołochow wielkim pisarzem był
Pomnik autora „Cichego Donu” w centrum Moskwy oznacza oficjalne zrównanie go z Gogolem, Tołstojem i Dostojewskim Szołochow z wiosłami na rufie łodzi rybackiej przeprawiający się przez Don w otoczeniu płynących koni. Głowy czerwonych rumaków są zwrócone w jedną stronę, głowy białych – w przeciwną. I tylko jedno źrebię jest poza nurtem rzeki – nie wie, w jakiej grupie płynąć… 24 maja w Moskwie odsłonięto drugi w rosyjskiej stolicy pomnik Szołochowa. Tym razem monumentalny, za państwowe pieniądze i w samym centrum
Lewica musi „wymyślić się na nowo”
ZAPROSZENIE DO DEBATY: Gdy myślę lewica… Celem lewicy może być marginalizacja prawicy, ale nigdy nie może nim być marginalizacja jej wyborców. Ich problemy są autentyczne Aby się wydobyć z klęski 2005 r., lewica w Polsce powinna „wymyślić się na nowo”, jak przy takich okazjach mawiają Anglosasi. Potrzeba nam nie tylko nowych twarzy i nowych struktur. Te już są. Potrzeba przede wszystkim nowych, prawdziwych odpowiedzi na wyzwania, przed jakimi staje Polska w XXI w. Wybory 2005 r. ujawniły
Pamiętnik IV Rzepy
9.06 Lekarze na Banacha w Warszawie, w jednym z największych szpitali w kraju, wyliczyli, pewnie w ramach integracji z Sejmem, ile kosztuje dzienne utrzymanie pacjenta w tym obiekcie i ile posła. No i zgadnijcie, państwo, ile kosztujemy? Cały nasz dzienny pobyt z wizytą lekarzy i obsługą pielęgniarek włącznie? No!!!! 3 złote i 20 groszy. Tyle jest warte nasze dzienne życie i praca niekontraktowego lekarza. A ile kosztuje dzienny pobyt pana posła albo za przeproszeniem innego VIP-a? Myślicie, że dwa
Oto żona Cezara
Był rok 2000. W prasie trwało polowanie z nagonką na „Tygodnik Polityczny Jedynki”. Sygnał do ataku dała „Rzeczpospolita” artykułem pt. „Publiczne wydawanie”. W tekście ujawniła, że TVP wypłaciła po 88 tys. zł odszkodowania trzem członkom zarządu, którego kadencję przerwano przed czasem. Byłem jednym z tych trzech. Nie było istotne, czy pieniądze się należały, czy nie. Był skandal. Afera. Wielka niegospodarność. Przewodniczący KRRiTV, Juliusz Braun, domagał się od prezesa telewizji, aby pozbawił mnie prowadzenia programu.