Archiwum

Powrót na stronę główną
Pytanie Tygodnia

Czy Polskę stać na kolejne, nowe dni wolne od pracy np.Trzech Króli, Dzień Papieża Polaka…

PRO Mieczysław Kasprzak, poseł PSL, wiceprzewodniczący Komisji Gospodarki Jestem za przywróceniem święta Trzech Króli. Był to kiedyś dzień wolny i nie widzę nic złego w tym, aby jedno z najstarszych polskich świąt figurowało w kalendarzu. Można się jednak zastanowić, czy nie zrezygnować z innego, które jest mniej ważne. Czy warto wprowadzać jeszcze kolejne wolne dni? Tak, ale na zasadzie „coś za coś”, bo nie możemy nieustannie świętować. KONTRA Maks Kraczkowski, poseł PiS, wiceprzewodniczący Komisji Gospodarki Nie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nauka

Eureka

ARCHEOLOGIA Żołnierski grób Archeolodzy niemieccy odkryli pod Nördlingen w Bawarii masowy żołnierski grób z wojny 30-letniej, a w nim około 50 szkieletów. W grobowcu odnaleziono także paciorki różańca, francuskie monety oraz szczątki mundurów. 3 sierpnia 1645 r. pod Nördlingen rozegrała się bitwa, w której armia francusko-hesko-weimarska pod wodzą księcia Kondeusza zmierzyła się z wojskiem cesarskim i bawarskim, którym dowodził baron Franz von Mercy. W zaciekłej batalii zwyciężył Kondeusz, po obu stronach zginęło około 8 tys. ludzi, w tym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Ujazdowski, czyli brzęczenie muchy

I jeszcze raz coś z „Rzeczpospolitej”. Łukasz Warzecha w ciekawej analizie „Polska XXI, czyli brzęczenie muchy” soczysty kawałek poświęcił Kazimierzowi M. Ujazdowskiemu: „Na swoim portalu pisze o wadze, jaką przywiązuje do Muzeum Historii Polski. Ujazdowski był przez dwa lata ministrem kultury. Przez ten czas można było przynajmniej położyć fundamenty MHP. Resort pod jego kierownictwem nie był zdolny nawet do tego”. No właśnie! A mucha ciągle brzęczy i nadyma się!

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Pluskwa ugryzła Tazbira

W redagowanym przez Krzysztofa Masłonia (pozdrowienia od wiernych czytelników jeszcze z czasów peerelowskiego „Razem”) dodatku do „Rzeczpospolitej”, „Rzecz o książkach”, ukazał się fragment eseju Henryka Skwarczyńskiego, w którym ten, biadoląc nad miernym obrazem polskiej humanistyki w USA, zaatakował m.in. prof. Janusza Tazbira, nie wystrzegając się insynuacji, że wczesna jego książka została „napisana na zamówienie”. Skwarczyński wie, czyje… Wiadomo, że… Skwarczyński pisze, że lektura ostatniej książki profesora („Polacy na Kremlu”) sprawia, że chce mu się wyć. Dlaczego? Bo Tazbir napisał, że „do Berlina

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nauka

Aszera – małżonka Jahwe?

Bóg starożytnych Izraelitów prawdopodobnie miał boską towarzyszkę Czy Jahwe, zazdrosny, jedyny Bóg starożytnego Izraela, miał boską towarzyszkę lub żonę? W świetle źródeł, nie tylko archeologicznych, wydaje się to prawdopodobne. Król judzki Manasses ustawił posąg bogini Aszery nawet w Świątyni Jerozolimskiej. Dodać wypada, że Aszera przedstawiana była z dziwną koroną na głowie, nago, z imponującą pupą i obfitym biustem. Na terenie starożytnego Izraela i Judy archeolodzy odnaleźli już przed II wojną światową niezwykle liczne posążki tego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Zniszczyli nasze życie

HENRYK BLIDA: Nie mam już celu. W zasadzie nie wiem, czy na coś czekam. Chciałbym jednak, żeby ktoś przyznał się do błędu – Żona nie wybierała się na tamten świat. Miała mnóstwo planów. Prowadziła firmę, wzięła kredyt pod budowę 33 domów dla swojej firmy. Budowaliśmy dom dla dzieci. Była pełna energii. Gdybym mógł cofnąć czas, schowałbym broń gdzie indziej. Ale do tego w ogóle nie powinno dojść. Żona kilkakrotnie była wzywana do prokuratury w innych sprawach. Samochodu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Prawda o śmierci

Sprawa śmierci Barbary Blidy pokazuje, że PiS i Ziobro na kłamstwie, poniżaniu innych i łamaniu prawa budowali swoją pozycję Prawie rok po śmierci Barbary Blidy, która zastrzeliła się w swoim domu 25 kwietnia ub. roku, ruszyła wreszcie sejmowa komisja śledcza, która ma wyjaśnić okoliczności tego tragicznego wydarzenia. W poprzednim Sejmie nie było szans, by komisja powstała. Ówczesny marszałek Sejmu, wiceprzewodniczący PiS Ludwik Dorn, odmawiał umieszczenia wniosku o powołanie komisji w porządku obrad. PiS bało

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Tylko pięciu winnych?

Raport w sprawie katastrofy casy przerzuca całą odpowiedzialność na załogę samolotu i kontrolera, ale nie wyjaśnia wszystkiego W tle wielkiej katastrofy lotniczej dochodzi do kompromitujących i gorszących wydarzeń. Minister obrony Bogdan Klich dopiero pod naciskiem mediów zgodził się odtajnić raport komisji powołanej do zbadania przyczyn wypadku. Przedtem ujawnił „aż” cztery strony. Ale w finale zdymisjonował pięciu możliwie najniższych rangą i funkcją oficerów. Trudno o większą perfidię ministra. Chociaż w strukturach militarnych tak zwykle jest, że „najdzielniej biją

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Ascetyzm wyuczony – wersja akademicka

Gdyby polska nauka zgodnie ze strategią lizbońską otrzymywała 3% PKB, udusiłaby się pod taką górą pieniędzy Czy przez zgiełk dotyczący traktatu lizbońskiego ma szansę przedrzeć się do świadomości Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego przykurzony już dezyderat Strategii Lizbońskiej, zgodnie z którym rządy Unii Europejskiej winny wydawać minimum 3% PKB na badania naukowe? W odpowiedzi na to pytanie, udzielonej przed kilkoma dniami, kilkudziesięciu uczonych usłyszało od profesora-ministra Jerzego Duszyńskiego jednoznaczne „nie”. Minister powiedział, że gdybyśmy nagle otrzymali taką

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Czcza gadanina o mediach

Tak jak tygrysa interesuje głównie świeże mięso, tak pasją polityków jest zaspokajanie niebywale rozwiniętego „parcia na szkło”. Wiadomo, że lekarstwem na tę przypadłość są jak najczęstsze występy w mediach. Najchętniej w mediach publicznych, bo na nie świat polityki ma największy wpływ. I to jest dla tych mediów największe nieszczęście i przekleństwo. Z perspektywy ostatnich lat widać, jak z roku na rok rosła żarłoczność polityków. Jak coraz bezczelniej rozpychali się w telewizji i radiu. I jak słabł opór przed politycznym zawłaszczaniem tych instytucji.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.