Archiwum

Powrót na stronę główną
Felietony

Zły polityk

Dobry polityk wie, jaki jest potencjał jego kraju, wie, jaki jest potencjał jego przeciwników, potrafi ocenić skutki swych działań i czuje ciążącą odpowiedzialność. Z punktu widzenia tej definicji dobrym politykiem nie jest prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, który wywołał niepotrzebną wojnę. Przegrał ją, sprowokował interwencję Rosji, przyczynił się do śmierci kilkuset swoich rodaków. Ale to nie koniec gruzińskich nieszczęść. Kraj ten aspirował do NATO – dziś trudno sobie wyobrażać, by ktokolwiek (może

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Tusk nie chce i nie musi

Platformie popularność budują Kaczyńscy, swą agresją i nieumiarkowaniem. Ale co dalej? Iskrzy w koalicji PO-PSL. Ale czy te iskry mogą spowodować wybuch? Tylko najwięksi PiS-owscy optymiści w to wierzą. Co nie znaczy, że sprawa jest błaha, bo iskrzenie jest objawem znacznie poważniejszej choroby. Ale cieknie… Ale zacznijmy od samych iskier, a raczej od dementi. Otóż jeszcze zanim posłowie rozjechali się na wakacje, Zbigniew Chlebowski, szef klubu PO, zdążył ogłosić w Sejmie, że współpraca PO z PSL „jest znakomita”. Tej deklaracji towarzyszyły publiczne awantury między posłem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Wolność hipokrytów

Prezydent Bydgoszczy złożył doniesienie do prokuratury nie na politycznych przeciwników, ale na… mieszkańców miasta Kiedy po ostatnich wyborach parlamentarnych z ulgą żegnaliśmy koncepcję IV RP, byliśmy pełni nadziei, czekając na nową jakość czy raczej na powrót do normalności w wykonaniu nowo wybranego polskiego parlamentu. Niestety, wydarzenia ostatnich dni przyniosły swoisty POPiS mowy, która w wykonaniu prawicy sięgnęła dna parlamentaryzmu. Co gorsza, oprócz stylu języka również głoszone treści pozostawiają wiele do życzenia. W tych słownych obelgach i walce

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Angielski numer po polsku

Jak rodacy na Wyspach kombinują, by nie płacić za mieszkanie, wodę, gaz, telefony… Śledząc „dokonania” niektórych młodych polskich imigrantów mieszkających w Wielkiej Brytanii, naprawdę trudno zaprzeczyć stwierdzeniu „Polak potrafi”. Kombinuje już nie tylko ubrany w dres Kowalski, który wyjechał z kraju w trosce o swoją wolność, ale także dotąd uczciwy i ciężko pracujący Nowak. Dopóki na Wyspach będą ku temu możliwości, dopóty polska „przedsiębiorczość” pozostawać będzie poza wszelką konkurencją. Tomek mieszka w Anglii od trzech lat. Ma dochodową pracę,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Czy ktoś mnie jeszcze wzruszy?

Grażyna Szapołowska Polskie kino jest hermetyczne. Będzie miało ogromną trudność, by trafić ze swoim przesłaniem do globalizującego się świata – Zacznijmy od spojrzenia w przeszłość. Czy to prawda, że zasugerowała pani Krzysztofowi Kieślowskiemu pozytywne zakończenie dłuższej wersji „Dekalogu 6”, czyli „Krótkiego filmu o miłości”? – Nie tyle było to pozytywne zakończenie, ile ukazanie marzenia o tym, co mogłoby być między ludźmi, gdyby mieli do siebie trochę więcej zaufania. Główny bohater, Tomek, przychodzi więc w tej wyobrażonej scenie do Magdy,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Notes dyplomatyczny

Jedni zajmują się burzeniem, a my na chwilę zajmijmy się budowaniem. Koordynator Kluczowych Inwestycji, płk Andrzej Niedźwiedzki, już pracuje i odbywa zebrania. M.in. spotkał się z min. Sikorskim i wicepremierem Pawlakiem w sprawie ambasady w Berlinie. O sprawie ambasady pisaliśmy wielokrotnie, więc tylko tytułem przypomnienia. Od kilkunastu lat przy Unter den Linden, czyli przy samej Bramie Brandenburskiej, straszy pusty budynek, w którym mieściła się ambasada PRL w NRD. To nasz budynek, nasza działka – kilkanaście lat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Fałszywa symetria

Prawda nie zawsze leży pośrodku. Czasem jest po jakiejś stronie Media przedstawiają rzeczywistość jako walkę między dwiema ścierającymi się ze sobą skrajnymi siłami, pomiędzy którymi istnieje niemal idealna symetria. I choć nie można zaprzeczyć, że pogłębia się polaryzacja sceny politycznej i życia społecznego, to rzeczywistość jest o wiele bogatsza i zróżnicowana, między kolorem czarnym i białym występuje wiele odcieni szarości. Rzadko też między stanowiskami uznanymi za skrajne da się uzasadnić twierdzenie o pełnej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kanapowi turyści

Couchsurfing, czyli darmowy nocleg u ludzi zarejestrowanych na stronie www.couchsurfing.com, to nowy sposób na poznanie świata Aneta Górkier i Martyna Szymańska, studentki z Warszawy, pojechały jako couchsurferki m.in. do Brukseli. – Nocowałyśmy przez kilka dni w luksusowym, eleganckim apartamencie z pachnącymi bukietami kwiatów – opowiadają. – Zaprosił nas 32-latek, który przed nami przyjął kiedyś Polki. Mieszkał sam w dużym mieszkaniu. Wyjechał po nas na dworzec, przywitał szampanem, truskawkami i belgijską czekoladą. Przywitanie np. kolacją to dobry zwyczaj hostów, czyli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Spory nad przeszłością

Korespondencja prof. Andrzeja Walickiego z Janem Nowakiem-Jeziorańskim na temat PRL W maju 1999 roku Jan Nowak-Jeziorański przysłał mi swoją książkę Polska wczoraj, dziś i jutro (Czytelnik, Warszawa 1999) z dedykacją: „Panu Profesorowi Andrzejowi Walickiemu ze słowami uznania i zaproszeniem do polemiki”. Jan Nowak-Jeziorański, 25 maja 1999. Poznałem Jana Nowaka w roku 1978, w czasie pobytu w Woodrow Wilson International Center For Scholars w Waszyngtonie. Mój bliski kuzyn, Marek Walicki, będący wówczas szefem polskiej sekcji Głosu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Potencjały przeciwników

Czym dysponowali Rosjanie, czym Gruzini i dlaczego wojska Saakaszwilego poniosły tak ogromne straty Starcie zbrojne niewielkiej Gruzji z wielką Federacją Rosyjską jedynie pozornie może wyglądać na starcie Dawida z Goliatem. W rejonie Kaukazu Rosja może operować tylko niewielką częścią swego potencjału militarnego. Budżet obronny Rosji to w przeliczeniu 31 mld dol. plus dalsze ok. 10 ukryte w budżetach innych ministerstw. Natomiast Gruzja wydaje na obronę narodową, przynajmniej oficjalnie, ok. 1 mld

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.