Archiwum
Czy w Polsce należy znacznie ograniczyć liczbę automatów do gry hazardowej?
PRO Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Należałoby ograniczyć liczbę automatów do wszelkiego rodzaju hazardu, bo hazard niszczy życie, rodziny, charaktery i jest zjawiskiem ze wszech miar szkodliwym. Automaty do gier są oczywiście dla ludzi, ale nie powinny występować we wszechogarniającym rozmiarze. Jest zdecydowanie źle, jeśli idąc ulicą, natykamy się na przybytek hazardu wiele razy częściej niż np. na poradnię psychologiczno-pedagogiczną czy inną placówkę zajmującą się wychowaniem. KONTRA Prof. Marian Filar, prawnik, poseł
Nie ma mojego dziecka
„Moja córeczka” Tadeusza Różewicza w Teatrze Ateneum Opowieść Tadeusza Różewicza „Moja córeczka” ociera się o melodramat, ale melodramatem nie jest. To przejmujący zapis bezradności człowieka nieprzystosowanego do życia w miejskiej dżungli, w świecie twardych interesów i brutalnej siły. Człowieka, który cały wysiłek skupił, aby wychować swoje jedyne dziecko, i został z niczym. Nie umiał, nie sprostał, pogubił się. Nie utrzymał na tyle silnej więzi z córeczką, aby zachować nić porozumienia. Ale przede wszystkim nie ustrzegł jej przed niebezpieczeństwem wielkiego świata.
Jakie korzyści przyniesie Polsce traktat lizboński?
Notował Bronisław Tumiłowicz Bogusław Liberadzki, poseł do Parlamentu Europejskiego Pierwsza i zasadnicza korzyść dla Polski i wszystkich krajów to stabilizacja ustrojowa Unii. W polityce zagranicznej to będzie szczególnie ważne w globalnej grze, jaka toczy się np. o zaopatrzenie w źródła i nośniki energii. Dla nas ważne będzie także zespolenie europejskich sieci energetycznych. Co do pozycji w regionie, wiele zależeć będzie od naszego zachowania jako największego tutaj kraju. Jeśli nasza gospodarka będzie kwitła, to i pozycja będzie najsilniejsza,
Witajcie na półce
Film o Amwayu nadal objęty cenzurą prewencyjną Opinię publiczną zelektryzowała wiadomość, że mimo iż mamy wolność słowa i nawet rozmowy członków rządu bez trudu dostają się do mediów, to jest taka instytucja, która zdecydowanie nie daje się podsłuchiwać ani podglądać. Jest nią Amway, polski oddział amerykańskiej korporacji zajmującej się sprzedażą bezpośrednią kosmetyków i środków czystości. Cała prawda w internecie W 1997 r. powstał 57-minutowy dokument pt. „Witajcie w życiu” opowiadający o kulisach działalności korporacji Amway, jednej
Kamińskiego droga ku męczeństwu
Gdyby Amerykanie czy Anglicy chcieli pokazać w celach szkoleniowych portret człowieka, który pod żadnym pozorem nie może pracować w służbach specjalnych, to Mariusz Kamiński mógłby im posłużyć za wzór. I tam jego kariera skończyłaby się na portrecie charakterologicznym. U nas Kamiński dotarł aż na sam szczyt służb, co potwierdza, że do służb w Polsce może trafić każdy, byle miał wystarczająco silnego politycznie promotora. A jednocześnie przy takim doborze kadr możemy mieć pewność, że taka instytucja i jej szef dostarczą opinii publicznej wielu
Polska powiatowa
Skandale, afery, partyjne przepychanki oglądane w telewizji to tylko mały przegląd wydarzeń dostrzeganych przez wścibskie kamery w Warszawie. Tego, co dzieje się na polskiej prowincji, nikt zazwyczaj nie zauważa ani nie opisuje. Jeśli uświadomimy sobie, że w dużych (powyżej pół miliona mieszkańców) miastach mieszka w Polsce tylko ok. 15% całego społeczeństwa, wtedy możemy lepiej zrozumieć kulturową zaściankowość kraju nad Wisłą. W Polsce powiatowej wszyscy wszystkich znają i nikt nie chce się wychylać. O ile działania centralnej administracji rządowej
Biografie bohaterów i zbrodniarzy
Podtytuł książki o Janie Karskim: „Raporty tajnego emisariusza”, jest nieco mylący. Nie jest to wydawnictwo źródłowe z całością raportów Jana Karskiego, ale jego obszerna biografia z omówionymi ich fragmentami. Postać Karskiego Jankowski przedstawia na szerokim tle XX-wiecznych dziejów, oczywiście ze szczególnym uwzględnieniem jego roli w czasie II wojny światowej. Roli niepośledniej. Ten emisariusz wieści o Holokauście za swoją odwagę i postawę w tamtych czasach został przecież Sprawiedliwym wśród Narodów Świata. Monografia Jankowskiego nie powstała jedynie
Pokerowa zagrywka
Drzewiecki, Schetyna, Chlebowski i Szejnfeld nawet nie wiedzą, że byli w grze, która utrąciła jednego z trzech hazardowych potentatów W piątek 9 października 2009 r. w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów doszło do dziwnego spotkania. Szef kancelarii Tomasz Arabski rozmawiał z Markiem Przybyłowiczem, byłym prezesem toru wyścigów konnych na Służewcu. W czerwcu br. Przybyłowicz skierował – m.in. na ręce premiera Donalda Tuska – pismo, w którym informował, że wokół ustawy o grach i zakładach wzajemnych dzieją się rzeczy dziwne. Druk ów został pokazany
Nobel a nauka polska
Kiedyś przed laty, jako młody doktor oprowadzałem amerykańskiego profesora po Krakowie. Pierwsze kroki skierowaliśmy do Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego. „To jest najstarszy gmach naszego uniwersytetu, najstarszego w Polsce, założonego przez króla Kazimierza Wielkiego w roku 1364”, wyrecytowałem dumny, patrząc, jakie to zrobi na Amerykaninie wrażenie. Aha, powiedział tonem wyrażającym zdumienie i zachwyt, ale zaraz dodał pytanie, którym natychmiast sprowadził mnie na ziemię: „A ilu macie noblistów?”. Dziś Uniwersytet Jagielloński, niewątpliwie najlepszy z polskich uniwersytetów (ostatnio
Rondo Dalajlamy
Obama i Dalajlama. Czas płynie, a tak zwana niesłusznie prawica nie może się pogodzić z wyróżnieniem Baracka Obamy pokojową Nagrodą Nobla. Również ze strony tak zwanej niesłusznie lewicy dochodzą ciągle opinie kwaśno-słodkie. Jedni i drudzy mają za złe prezydentowi Stanów Zjednoczonych, że nie przyjął peregrynującego po całym świecie Dalajlamy, teokratycznego władcy Tybetańczyków na uchodźstwie i wicepapieża Polaków czytających gazety. Wszędzie, gdzie się pojawi, przynosi ze sobą przesłanie pokoju, miłosierdzia i życzliwości dla wszystkich ludzi. Jest nawet









