Archiwum
Notes dyplomatyczny
Panie ministrze Sikorski! My wiemy, że nie ma pan teraz głowy do ministrowania, bo chciałby pan zostać kandydatem na prezydenta, czyli żyrandolem, jak elegancko określił tę funkcję pana pryncypał premier Tusk. Ale może jednak na chwilę oderwałby się pan od miłych marzeń i zajął się niektórymi sprawami w MSZ? Jak choćby operacją, która pomogłaby lokować polskich dyplomatów w budującym się korpusie unijnej dyplomacji. Czyli Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych. Unijne ambasady są organizowane – a Polaków tam nie widać.
Bo z nami jest Zbyszek Romaszewski
„Nie zgadzam się z tym, ażeby posłowie czy senatorowie mieli zamykane usta i nie mogli wyrażać swoich poglądów czy przekonań, zagrożeni sankcjami” (TVN). „Polska jest na pewno państwem prawników, ale to nie znaczy, że jest państwem prawa” („Gazeta Wyborcza”). Czyje to słowa? Senatora Romaszewskiego, który dopiero gdy przestał być w łaskach Jarosława Kaczyńskiego, zaczął mówić, jakim to PiS jest niedemokratycznym ugrupowaniem. Przedtem, przez całe lata, pan senator, chociażby widząc postępowanie ministra Ziobry, sprawę śmierci Barbary Blidy,
Kto polegnie na zimie?
Co musi mieć kandydat na prezydenta, burmistrza miasta czy radnego? Kamerę filmową i ekipę, która umie się nią posługiwać. Po co im taki sprzęt, skoro do wyborów samorządowych jeszcze dobrych parę miesięcy? Ano po to, by nim śniegi i lody spłyną do Bałtyku, przygotować dokumentację na jesień. Bo jeśli teraz nie sfilmuje się tego zimowego bardaku, to kiedy? Gdy koszmary z nieodśnieżonych ulic, oblodzonych chodników i przystanków zastąpią wiosenne tulipany? Co przebieglejsi kandydaci na fotele samorządowe nakręcili już sporo taśmy. W cenie są zwłaszcza
20% na Szmajdzińskiego
Szmajdziński – 20%? To bardzo realne. Ogólnopolskie badanie przeprowadzone na próbie 1,6 tys. osób, które zamówił SLD, dotyczące kampanii prezydenckiej, na to wskazuje. Ankietowani odpowiadali dwuetapowo – najpierw w swobodnej wypowiedzi mogli wskazać „swego” kandydata, a później kandydata numer dwa, gdy „swój” zrezygnuje. Otrzymaliśmy więc dwa sondaże. W pierwszym na czele był Lech Kaczyński (21,2%) przed Radosławem Sikorskim (16,2%). Byli też Donald Tusk, który otrzymał 12,4% głosów (mimo ogłoszonej wcześniej rezygnacji z kandydowania)
Zaskakujący przewodnik po Polsce
Zaskakujący przewodnik po Polsce Jerzy Domański Po książkę Krzysztofa Pilawskiego, autora ostatnio regularnie goszczącego na łamach „Przeglądu”, sięgnąłem nie tyle z ciekawości, ile z redaktorskiego obowiązku. Uznałem, że wstyd byłoby nie znać książki dziennikarza, którego teksty publikuję. Sądziłem,
Kultura strachu
Rządy Platformy Obywatelskiej miały powstrzymać budowę policyjnego państwa przez PiS. Strach przed pobudką o 6 rano w wykonaniu CBA, ABW, CBŚ lub innych, licznych i pozbawionych nadzoru społecznego instytucji policyjnych pozwolił Tuskowi zdobyć władzę. Czy jednak wiele się zmieniło po zamianie PiS na PO? CBA, co prawda już bez Kamińskiego, ale nadal istnieje, jak istniało. W przypadku ważnych rozmów i istotnych kwestii wielu ludzi wciąż wypowiada powszechny slogan: „To nie jest rozmowa na telefon” –
Historia jednej okładki, czyli wydumana krzywda „Wprost”
Oprócz wielu sensacyjnych tekstów, publikowanych na łamach tego tygodnika, a przynoszących w konsekwencji przegrane procesy sądowe, znajduje się także nieprawdziwy opis wydarzeń dotyczących samej redakcji. W lutowym numerze miesięcznika „Press” ukazał się artykuł pt. „Bez marki
Geny plus odporność – rozmowa z Krzysztofem Wielickim
Wspinanie jest nieskończonością, to pasja, z którą się umiera – W 20-osobowej wyprawie, idącej po raz pierwszy na świecie na Mount Everest zimą, było wielu znakomitych alpinistów. Dlaczego akurat wy podjęliście ostatni atak? – Był to trochę przypadek, ja w ogóle nie wspinałem się w parze z Leszkiem. Nasi partnerzy zeszli jednak do bazy, jeden trochę chorował, do drugiego miała przyjechać żona. My byliśmy w Kotle Zachodnim na 6500 m. Gdy się dowiedzieliśmy, że zezwolenie na atakowanie Everestu zostało przedłużone o dwa
Dzieje się…
Platforma w wewnętrznych prawyborach będzie wybierać kandydata na prezydenta spośród dwóch kandydatów na kandydata: marszałka Komorowskiego i ministra Sikorskiego. Sikorski skromnie w telewizji powiedział, że jego model prezydentury byłby „światowy”, prezydentura Komorowskiego zaś byłaby bardziej krajowa. Czołowe postacie Platformy nieśmiało ujawniają swe sympatię dla jednego bądź drugiego kandydata. Tylko Tusk i Schetyna zapewniają, że do końca swych preferencji nie ujawnią. W platformianych prawyborach już wziął udział nieproszony Jarosław Kaczyński, oznajmiając, że on i jego
Stadion w mieście Breslau
Nikt nie wie, ile ostatecznie przyjdzie wydać na jedną z aren piłkarskich Euro 2012. Nikt też nie stawia takich pytań Nie ma już żadnych kłopotów z budową stadionu – oświadczył 7 lutego 2010 r. w trakcie konferencji prasowej prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Słowa te padły godzinę po ceremonii losowania grup eliminacji Euro 2012, która odbyła się w Sali Kongresowej w Warszawie. Wyborny nastrój prezydenta Dutkiewicza kontrastował z jego wypowiedziami z 30 grudnia 2009 r., gdy w trakcie innej, mniej