Archiwum

Powrót na stronę główną
Świat

Z pustego i Hollande nie naleje

„Historyczny przełom”, „bezprzykładny triumf” – piszą francuskie gazety. Socjaliści zdobyli aż 314 mandatów w 577-osobowej izbie niższej parlamentu. Wybrany 6 maja socjalistyczny prezydent François Hollande może teraz rządzić z pełnym poparciem parlamentu i premierem ze swojej partii. Lewica nad Sekwaną ma teraz pełnię władzy i ogromne problemy do rozwiązania. Zapowiedzi prezydenta zredukowania długu do wymaganych przez UE 3% do 2017 r. uważane są za nierealistyczne, tym bardziej, że gospodarka jest w tarapatach.

Kraj

Król puszczy do odstrzału

W Bieszczadach trzeba zlikwidować 25 chronionych żubrów. Stadko z Nadleśnictwa Stuposiany cierpi na gruźlicę, a dotąd nie wymyślono metody leczenia tej choroby u dzikich zwierząt. Decyzji o odstrzale nie ma, tymczasem zakażone żubry są zagrożeniem dla innych leśnych gatunków. W Polsce na wolności żyje blisko 1000 żubrów.

Kraj

Karate polsko-japońskie

Nie codziennie w warszawskiej rezydencji ambasadora Japonii Makoto Yamanaki można oglądać pokaz karate. A tak właśnie było 14 czerwca, podczas uroczystości odznaczenia Włodzimierza Kwiecińskiego, prezesa Polskiego Związku Karate Tradycyjnego, Orderem Wschodzącego Słońca, Złote Promienie

Kraj

Ratunku, jestem dziewicą!

– Dziewictwo to przede wszystkim zjawisko społeczne i kulturowe. Choć pisma młodzieżowe, Kościół i seksuolodzy mówią o dziewictwie co innego, to wszyscy dyktują kobietom, co, w jaki sposób i kiedy mają zrobić. Kobiety często wspominają swój „pierwszy raz” nie jako coś, o czym decydowały, lecz jako coś, co wymagało zaciśnięcia zębów, by mieć to za sobą – mówi Anna Zawadzka, socjolożka z UW. – Niektóre gimnazjalistki tak swobodnie podchodzą do utraty dziewictwa, że bywa to aż zdumiewające. Wśród młodych dziewcząt pojawia się wstyd z faktu, że są jeszcze dziewicami, upowszechnia się nowa, nieznana dotychczas w Polsce obyczajowość – dodaje prof. Zbigniew Izdebski. – Dziewictwo jest dziś w Polsce traktowane jako obciach, balast, piętno. Coś, co dziewczyna powinna mieć możliwie szybko za sobą – zauważa Zawadzka.

Kraj

Studenci albo upadek

Niż demograficzny dociera do szkół wyższych. Uczelnie nie mają wyjścia, muszą jeszcze bardziej konkurować ze sobą, aby przyciągnąć studentów. – Już od dawna uczelnie w Polsce prześcigają się w konkursach i promocjach, aby przyciągnąć studentów. Nie ulega wątpliwości, że za kilka lat na rynku zostaną tylko najlepsi – mówi prof. Adam Koseski, rektor Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku. Co bardziej roztropni zaczynają przygotowania do sytuacji, w której polskie szkoły wyższe nie były jeszcze nigdy: niedoboru studenta.

Kraj

Sanatoria na sprzedaż

Ministerstwo Skarbu chce sprzedać kolejne uzdrowiska: Ciechocinek, Kołobrzeg, Lądek-Zdrój, Busko-Zdrój, Rymanów i Świnoujście. W gestii państwa pozostanie tylko Krynica-Żegiestów. Skarb państwa liczy na wpływy w wysokości ok. 125,5 mln zł. Uzdrowiska to dobry biznes. KGHM TFI na przejęcie prywatyzowanych obiektów wyłożył już blisko 350 mln zł, licząc na kilkunastoprocentowy zwrot inwestycji w ciągu trzech lat. Dodatkowy zysk dla inwestorów to dostęp do źródeł wód mineralnych, których spożycie w Polsce rośnie każdego roku o ok. 10%.

Kraj

Telefon z ambasady

Obecny ambasador Izraela w Warszawie, pan Zvi Rav-Ner, urodził się w 1950 r. w Świdnicy. W Polsce spędził dzieciństwo, a więc z pewnością powinien wiedzieć z opowieści rodziców, jak Polacy bali się telefonów z radzieckiej ambasady. Tymczasem on sam w ubiegłym tygodniu zachował się jak radziecki ambasador. Zatelefonował do dyrektorki liceum w Tarnowie z pretensjami, że zezwoliła uczniom na zorganizowanie dyskusji o sytuacji w Palestynie. Dyrektorka tak była zszokowana telefonem, że debatę odwołała.

Sport

Trenera zatrudnimy od zaraz

Najważniejsza impreza sportowa w historii Polski zakończyła się dla nas wielkim rozczarowaniem. Tuż po decydującym meczu Franciszek Smuda w wywiadzie dla TVP nie wyglądał na zrozpaczonego i zaskoczonego. Przekonywał, że wstydu nie było, a drużynę przygotował dobrze. Czy aby na pewno? Wnikliwi obserwatorzy reprezentacji jeszcze przed Euro 2012 powtarzali, że praca Franciszka Smudy przypominała wielką improwizacje opartą na niekonsekwencji i nerwowości. „Franz” w meczach, które trzeba było wygrać, stawiał na zawodników, którzy przy szybkim wyprowadzaniu piłki nie mieli żadnych atutów.

Opinie

Wielka amnezja

W końcu maja Sejm przez aklamację przyjął uchwałę o uczczeniu 75. rocznicy rozpoczęcia budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego. Skrupulatnie odnotowano w niej, że w ramach COP „zbudowano 51 nowych zakładów przemysłowych, w których stworzono 110 tys. nowych miejsc pracy”. Ale dopiero po wojnie Hutę Stalowa Wola przekształcono w wielki kombinat zatrudniający ponad 20 tys. pracowników. We wrześniu 1939 r. Stalowa Wola miała zaledwie 4 tys. mieszkańców, pod koniec PRL była 70-tysięcznym miastem. Obecnie w Stalowej Woli Polskę Ludową sprowadzono do strajków miejscowej „Solidarności” i nazwisk agentów SB.

Kultura

Głupota – okoliczność łagodząca – rozmowa z Joanną Chmielewską

– Lubię kobiety, tyle że mam do nich pretensję, że są głupie. Współczesna kobieta to idiotka, która wzięła na siebie za dużo – mówi pisarka, Joanna Chmielewska. – Nie twierdzę przy tym, że ja nie jestem głupia. Otóż ja bez wątpienia wzięłam na siebie za dużo, co zresztą w efekcie doprowadziło mnie do zawału. Urodziłam się w 1932 r., wychowałam w czasach wojennych. Byłam sama, nie miałam rodzeństwa, starsze pokolenie było bardzo wymagające. To kształtuje charakter – nauczyłam się, że jeśli dzieje się coś złego, należy temu natychmiast zaradzić. Zostało mi to, niestety, na całe życie.