Archiwum

Powrót na stronę główną
Kultura

Jak wydać dobrą książkę i na niej zarobić – rozmowa z Jackiem Marciniakiem

W innych krajach pozycja wydawcy jest znacznie silniejsza niż w Polsce Jacek Marciniak – założyciel (wspólnie z żoną Klárą Molnár) i redaktor naczelny oficyny Studio Emka, jednego z czołowych wydawnictw specjalizujących się w literaturze ekonomicznej, publikującego światową klasykę książek motywacyjnych. W lipcu br. w Studiu Emka ukazała się okolicznościowa księga „Wojciechowi Jaruzelskiemu – Żołnierzowi i Mężowi Stanu”. Życie po życiu Co pan robił w poprzednim życiu? – Czyli? Zanim został pan wydawcą. –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Bogaty biedateatr

Reżyserskie wzloty i potknięcia, kontrowersje, jurorskie pomyłki i aktorskie objawienia, czyli najciekawsze wydarzenia sezonu teatralnego 2012/2013 Teatr ma się (finansowo) gorzej – jak wszyscy. A to oznacza, że przestawia tory poszukiwań repertuarowych na małe formy: monodramy i spektakle kameralne, które wymagają mniejszego nakładu kosztów. W spektaklach jednoosobowych pojawiło się sporo „debiutantów”, w tym Barbara Wysocka, Marian Opania, Jacek Poniedziałek, albo rzadkich gości, takich jak Katarzyna Figura. Sezon otworzyła potęga w świecie monodramu,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Merkel i skandal szpiegowski

Niemiecki wywiad pomaga Amerykanom w globalnej inwigilacji Lider niemieckiej socjaldemokracji Sigmar Gabriel oskarżył Angelę Merkel niemal o zdradę ojczyzny. „Kanclerka reprezentuje raczej interesy służb specjalnych Stanów Zjednoczonych w Niemczech niż niemieckie interesy w USA”, wytknął przywódca najsilniejszej partii opozycyjnej. Peer Steinbrück, kandydat SPD na kanclerza w wyborach parlamentarnych, które odbędą się 22 września, stwierdził, że Amerykanie szpiegują w RFN komunikację telefoniczną i internetową na skalę wywołującą zawroty głowy. Według Steinbrücka,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Sportowcy na federalnych sterydach

Także w Niemczech Zachodnich finansowany przez państwo doping był zjawiskiem powszechnym „Doping w Niemczech Zachodnich był jeszcze gorszy niż na Wschodzie”, oskarża Franz-Josef Kemper, były reprezentant Republiki Federalnej Niemiec, mistrz Europy w biegu na 800 m. Jego zdaniem, zwłaszcza podczas igrzysk olimpijskich w latach 1976, 1980 i 1984, zawodnicy z RFN walczyli o medale wspomagani niedozwolonymi środkami. Od czasu zjednoczenia Niemiec dobrze znana jest sprawa dopingu stosowanego na szeroką skalę w Niemieckiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

E-czytniki, e-podatki, e-głupota…

Ministerialni beneficjenci unijnych dotacji liczą na to, że na merytoryczne zweryfikowanie projektów zabraknie czasu W latach 2007-2013 w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka przedsiębiorcy, instytucje otoczenia biznesu, jednostki naukowo-badawcze oraz administracja publiczna miały uzyskać 10,186 mld euro na realizację projektów, które przyczyniłyby się do podniesienia naszej innowacyjności. 8,658 mld euro miało pochodzić z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR), reszta zaś – 1,528 mld euro – z budżetu krajowego. Mikroskopijną część

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Czarna seria

Najpierw córkę przygniotło drzewo, potem matkę potrącił samochód. Sprawca wypadku został uniewinniony, ofiara walczy o przetrwanie Jest pogodny i suchy dzień – 18 października 2011 r. Nic nie zapowiada nieszczęścia. A jednak tego dnia pod kołami pociągu ginie dziecko. Ruch w podwarszawskiej Kobyłce zostaje na jakiś czas wstrzymany. Potem rusza fala spóźnionych samochodów i przechodniów. O 8.40 Caryn Golińska wysiada z pociągu jadącego z Kobyłki do Zielonki i schodzi z peronu, aby przejść do przychodni,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Polak zdrowy z wyboru – rozmowa z prof. Antoniną Ostrowską

Wiemy, że pewne nawyki są szkodliwe, ale to nie znaczy, że chcemy ich unikać Prof. Antonina Ostrowska – socjolog zdrowia, kierownik Zespołu Badania Warunków Życia i Społecznych Podstaw Zdrowia w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN. Zajmuje się socjologicznymi aspektami zdrowia, chorób i niepełnosprawności. Autorka i współautorka wielu prac, m.in. „Prywatne życie z niepełnosprawnością”, „Jak żyją Polacy”, „Seks po polsku”, „Niepokoje polskie”, „Śmierć w doświadczeniu jednostki i społeczeństwa”. Co w stylu życia człowieka jest najważniejsze dla zdrowia? Na jakie kategorie zachowań

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Drukowałem Mrożka. O szkolnym koledze wspomnienie.

O szkolnym koledze wspomnienie Łączne nakłady jego utworów w Wydawnictwie Literackim osiągnęły niemal milion egzemplarzy – to się nie mieści w wyobraźni dzisiejszych żurnalistów Sławomir Mrożek był dla Polaków jednym z najważniejszych pisarzy w wieku XX. Dlatego tak bardzo żal, że w dziwnym i niezrozumiałym dla wielu XXI w. już nie dostarczy naszej wyobraźni nowych iluminacji, nie podrzuci swoich genialnych blekautów. A chciał to robić do końca, choć już bardzo chory i słaby. Wciąż jednak możemy w jego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wystawieni do wiatru

Robotnicy strajkujący w sierpniu 1980 r. nie domagali się oddania fabryk kapitalistom, ziemi obszarnikom, a kamienic kamienicznikom W 2010 r. – w związku ze zbliżającą się 30. rocznicą powstania „Solidarności” – Sejm jedną ustawą wprowadził dwa nowe odznaczenia: Order Krzyża Niepodległości oraz Krzyż Wolności i Solidarności. Pierwsze przysługuje walczącym o niepodległość od 1939 do 1956 r., drugie zaś – działaczom opozycji w okresie od 1 stycznia 1956 r. do 4 czerwca 1989 r. Wrzucenie do jednego worka żołnierzy Września, powstańców

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Jak daleko do zwycięstwa, jak blisko do klęski

Powstania wygrywa się wtedy, gdy sprzyja im logika historii 1 sierpnia br. przed godziną „W” skończyłem czytać małą książeczkę prof. Jerzego Jedlickiego „Droga do narodowej klęski”. Niby nic nowego, bo o powstaniu styczniowym każde dziecko wie wszystko. Ale jednak to porażająca lektura, kiedy po raz kolejny mamy wbijane do głowy, że powstanie przeciw rosyjskiej potędze wybuchło bez dowództwa, bez siły zbrojnej, bez broni, pomimo zimy – dosłownie i w przenośni – bez butów. A największym atutem powstania był pięcioosobowy anonimowy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.