Archiwum
Ze związkiem nikt nie wygra?
Rodzice zabrali Julię ze szkoły sportowej, w której wychowawca popijał z podopiecznymi. Związek koszykówki nie dał dziewczynie licencji na grę. – Obowiązkiem działaczy było zapewnienie młodym sportowcom właściwych warunków treningu i nauki. Nie spełnili tego, ale jeśli uważają, że mają rację, niech skierują sprawę do sądu. Jeśli przegramy – zapłacimy. Ale na razie nikt nie chce się z nami sądzić, a regulaminy współzawodnictwa sportowego służą do nieuprawnionego karania naszej córki za czyny, których nie popełniła – mówi ojciec koszykarki. Bezradne pozostaje Kuratorium oświaty nie mające wpływu na szkołę, której organem założycielskim jest Polski Związek Koszykówki.
Niechciane kamienice
Bronienie się państwa polskiego przed przejmowaniem nieruchomości, za które społeczeństwo już zapłaciło w trudnych powojennych czasach, to sytuacja patologiczna W najlepsze trwa proceder wyłudzania państwowych i samorządowych nieruchomości. Pod pretekstem reprywatyzacji różnego rodzaju cwaniacy z kraju i zagranicy,
Nacjonalizm rozsadza imperia
Próba przyłączenia zachodniej Ukrainy – cóż dopiero Polski – oznaczałaby dla Rosji stworzenie sobie drugiego Dagestanu, Inguszetii i Czeczenii. Kto podejmie się określić, ile razy wzrosło zagrożenie atakiem terrorystycznym w Rosji po przyłączeniu Krymu? Z drugiej strony nasze pogodzenie się ze statusem średniego państwa europejskiego musi oznaczać porzucenie myśli o sprawowaniu duchowej kurateli nad Ukrainą. Ignorancja może nas drogo kosztować i zaważyć na naszym rozwoju.
Małżonkowie na pół godziny
W Islamskiej Republice Iranu nie ma miejsca dla wolnej miłości. Stosunki płciowe nieżonatych mężczyzn i niezamężnych kobiet są niedozwolone. Uznaje się je za cudzołóstwo i grozi za to kara 100 biczów. Stosunek żonatego mężczyzny lub zamężnej kobiety uznawany jest natomiast za złamanie przysięgi małżeńskiej i karany ukamienowaniem. Szyicki islam ma jednak wyjście awaryjne – sigheh, małżeństwo zawierane na określony czas. Jest to islamski sposób na legalny seks pozamałżeński. Sigheh udziela duchowny (mułła) lub oficjalny notariat. Zainteresowani muszą podać czas jego trwania – w praktyce to od pół godziny do 99 lat. Związek taki uznawany jest przez prawo islamskie za wymianę korzyści. Kobieta za rok małżeństwa może dostać np. pięć złotych monet, wartych 2250 euro.
Kamienice dla oszustów
W najlepsze trwa proceder wyłudzania państwowych i samorządowych nieruchomości. Pod pretekstem reprywatyzacji cwaniacy z kraju i zagranicy, fałszując akty prawne i testamenty, przejmują nienależne im mienie. Tymczasem Polska w latach 1946-1970 podpisała umowy odszkodowawcze z 12 krajami i wypłaciła byłym właścicielom odszkodowania za tysiące nieruchomości. Jako pierwsza już w 1946 r. roszczenia odszkodowawcze zgłosiła Wielka Brytania. Brytyjczykom za 240 nieruchomości wypłacono wówczas 5 mln 465 tys. funtów szterlingów. W umowie pomiędzy krajami zawarto zapis, że strona brytyjska nie będzie w przyszłości zgłaszać żadnych roszczeń. Dlatego teraz żaden obywatel brytyjski ani Brytyjskiej Wspólnoty Narodów nie może występować o jakiekolwiek roszczenia majątkowe wobec Polski. Wyniszczona wojną Polska znalazła miliony dolarów na odszkodowania dla byłych właścicieli, a obecne władze nie potrafią wpisać tych nieruchomości do ksiąg wieczystych.
Holenderska lekcja
KRO jest holenderską telewizją katolicką. Od ponad roku nadaje program dokumentalny „Uit de Kast” („Wyjście z szafy”) o lesbijkach i gejach chcących ujawnić prawdę o sobie rodzinie i przyjaciołom. Z kolei nadawany od początku 2014 r. „Hij is een Zij” („On to ona”) jest poświęcony osobom transpłciowym przed procesem korekty płci, w jego trakcie i po. Oglądamy. Po projekcji zespół pyta, jak nam się podobało. Podobało się bardzo. Wychowanie seksualne w Holandii uchodzi za jedno z najlepszych na świecie. Dowodem jest jeden z najniższych w Europie odsetek ciężarnych nastolatek. Od dwóch lat szkoły w Holandii mają obowiązek poruszania tematów związanych ze społecznością LGBT. Fundusze na ten cel otrzymują z budżetu państwa. Podczas zajęć młodzież może zapytać o wszystko, o ile zachowa podstawowe zasady kultury wypowiedzi.
Biliśmy się o wolną Polskę
Minęła kolejna rocznica pokonania hitlerowskiej machiny wojennej. Polscy żołnierze walczyli z niemieckim najeźdźcą od pierwszego do ostatniego dnia wojny. Biliśmy się na zachodzie i na froncie wschodnim. Stanowiliśmy czwartą siłę antyhitlerowskiej koalicji po ZSRR, USA i Wielkiej Brytanii. Niestety, za sprawą historyków z IPN i niektórych „wybitnych” publicystów wkład Polski w zwycięstwo wyraźnie zmalał. We wszystkich państwach koalicji antyhitlerowskiej Dzień Zwycięstwa jest świętem radosnym. Tylko w Polsce to dzień smutku i rozpaczy. „Patrioci” IPN-owskiego chowu muszą wiedzieć, że choćby stanęli na głowie, nie zdołają odebrać nam dumy z udziału w rozgromieniu wojsk hitlerowskich.
Europo: przełamuj granice i burz mury!
Polacy generalnie nie ufają nikomu (ani państwu, ani urzędom, ani sobie nawzajem), to zaufanie w Polsce wciąż wzbudzają instytucje Unii Europejskiej. Lepiej walczyć o swoje przed trybunałami europejskimi, niż szarpać się z polską prokuraturą – o tym