Archiwum

Powrót na stronę główną
Obserwacje

Wrocławski doktor Dolittle

Grzegorz Dziwak jest weterynarzem. Po pracy opiekuje się ponad 200 domownikami. To m.in. szopy, kangury, alpaki, papugi i węże Na progu jego posesji wita mnie gromadka psów, obwąchując i domagając się pieszczot. Wśród nich wesoło kica mara patagońska – gryzoń z Ameryki Południowej. Od wybiegu z kangurami woli beztroską zabawę z czworonogami na przydomowym trawniku. – Mara trafiła do mnie z minizoo. A właściwie z rąk jego pracownicy, która zauważyła, że samica nie karmi młodych. Wzięła je więc do swojego mieszkania,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Czy pracodawcy powinni móc kontrolować trzeźwość pracowników?

Czy pracodawcy powinni móc kontrolować trzeźwość pracowników? Paweł Śmigielski, dyrektor Wydziału Prawno–Interwencyjnego OPZZ Taka możliwość powinna zostać utrzymana, ale konieczne jest doprecyzowanie regulujących ją przepisów. Otrzymujemy bowiem wiele sygnałów, że takie kontrole są prowadzone według niejasnych przesłanek, a czasami przybierają formę dyskryminacji określonych osób. Dlatego z zadowoleniem przyjęliśmy rządowe propozycje zmian. W projekcie wyraźnie wskazano, że zasady kontrolowania trzeźwości w zakładzie pracy muszą być ujęte w układzie zbiorowym pracy lub regulaminie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Bezpieczne

Polska przyjęła kilkaset tysięcy dzieci uchodźców. Szkoda, że nie wszystkie traktujemy tak samo Kto chce wesprzeć działania Alicji Baranek i Iriny Ovchar, znajdzie informacje na: zrzutka.pl/swietlica. Informacje o pracy i możliwościach wsparcia Fundacji Ocalenie, działającej m.in. na granicy polsko-białoruskiej, znajdują się pod linkiem: ocalenie.org.pl oraz ocalenie.org.pl/wlacz-sie. Już ok. 200 tys. dzieci z Ukrainy uczęszcza do polskich przedszkoli, podstawówek i szkół ponadpodstawowych. Dużo – a i tak to nie wszystkie, które wraz z matkami czy innymi krewnymi znalazły schronienie w Polsce. Bo pół

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

PRL nie była czarną dziurą

Prof. Walicki najbardziej krytycznie oceniał skręt ideologiczny, jaki dokonał się w Polsce Prof. Joanna Schiller-Walicka – wicedyrektor Instytutu Historii Nauki im. Ludwika i Aleksandra Birkenmajerów PAN Kilku moich znajomych, komentując wyróżnienie przyznane wydawcom trylogii prof. Andrzeja Walickiego – Instytutowi Historii Nauki PAN i „Przeglądowi” – uznało decyzję jury za odważną. Z uwagi na to, co prof. Walicki pisał o PRL, III RP i oczywiście Rosji. Pani też tak ocenia decyzję jury? – Myślę, że odwagę wykazywał przede wszystkim

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Szukajcie w trzcinie

Jezioro ludzkich ciał. Brakuje wyobraźni na to, co wiatr może zrobić z Mazurami. W trzy minuty 21 sierpnia 2007 r. Wczesne popołudnie. Upał, prawie 30 st. Na mazurskich jeziorach setki łódek. Mimo temperatury na niebo wpływają coraz cięższe chmury. Wiszą niżej niż zwykle. Krople deszczu jak tykanie zegara. Nic nadzwyczajnego. Setki załóg decydują o pozostaniu na wodzie, mimo że z minuty na minutę deszcz robi się coraz gęstszy. Krople uderzają o pokład w rytmie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Toaleta im. Girzyńskiego

Zbigniew Girzyński to taki gość z Torunia, który zrobi wszystko, byle zaistnieć w mediach. I zapunktować u ojca dyrektora. Ale Rydzykiem to on nie jest. Co najwyżej podróbką. Girzyńskiemu, który wędruje od partii do partii, Warszawa pomyliła się z Toruniem. Toruń zajadłej prawicy udało się sterroryzować, ale skok Girzyńskiego na stolicę tylko śmieszy. A żądanie, by odwołać Magdalenę Kozerę, dyrektorkę LO im. Sobieskiego w Warszawie, to kolejny odlot posła do ukochanego ciemnogrodu. Girzyńskiego oburzyło deprawowanie młodzieży tęczowym piątkiem i… dodatkową toaletą dla dzieci transpłciowych.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wojna w Ukrainie

Skutki wojny

Straty Ukrainy w wyniku działań wojennych sięgnęły w maju prawie biliona dolarów. I nadal rosną „Specjalna operacja wojskowa” w Ukrainie, która w założeniu Kremla miała być blitzkriegiem, zakończonym po kilku dniach zajęciem Kijowa, zmieniła się w długotrwałą wojnę na wyniszczenie. Ukraińcy tracą nie tylko żołnierzy. Niszczone są infrastruktura drogowa i kolejowa, rafinerie, zakłady produkcyjne, zarówno cywilne, jak i pracujące na rzecz wojska. Rosjanie zajęli Zaporoską Elektrownię Jądrową w Enerhodarze, największą tego rodzaju siłownię w Europie, i prawdopodobnie zacznie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

O mowie nienawiści

Za mową nienawiści stoi zwykle lęk, obawa przed innym, obcym. Za hejtem – frustracja, czasem cynizm Dr hab. Rafał Zimny – prof. UKW w Bydgoszczy, członek Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN Z agresją językową mamy problem od dawna. Według badań CBOS już 15 lat temu 40% Polaków uważało mowę nienawiści za istotny problem. Aż 77% czuło zaś dyskomfort w związku z wypowiedziami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej, niezależnie od własnego nastawienia wobec grupy obrażanej.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Pożyczki ponad podziałami

Nie uwierzycie, ale nie wszyscy narzekają na lawinowy wzrost rat kredytów mieszkaniowych. Jest w Polsce taki zakład pracy, gdzie można dostać pożyczkę na 1%, góra 2%. Pewnie chcecie wiedzieć, gdzie już zrealizowała się zasada: każdemu według potrzeb. Takie mecyje są możliwe tylko… w Senacie. A przodownikami pożyczek mieszkaniowych są wasi drodzy lekarze marszałkowie Senatu – Tomasz Grodzki (KO) i Stanisław Karczewski (PiS). W tej sprawie są jednomyślni. I bezwstydni.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Z dala od polityki

Tytuł felietonu wyraża raczej marzenie, niż opisuje rzeczywistość. Wszystko, co nas otacza, co wpływa na nasz los, jest z polityką związane bezpośrednio lub pośrednio. Od polityki uciec się nie da. Ona albo jej skutki dopadną nas wszędzie. Jedyne, co możemy zrobić, to przez chwilę o polityce nie rozmawiać. Ale nawet gdy znajdziemy temat od niej, zdawałoby się, odległy, w końcu ta polityka skądś nam wylezie, wpadnie do dyskursu, choćby jako gość nieproszony, a nawet niepożądany. Skoro jednak człowiek to „zwierzę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.