Archiwum
Uciekające reklamy
Na święta „Gazeta Polska” wydała podwójny numer. Bez wypasionej okładki na kredowym papierze. I co ważniejsze – bez tego, co od lat było w każdym numerze. Reklamy, ogłoszenia, promocje – nagle jakby tym wszystkim firmom prąd odcięli. Jedna kolumna z reklamą Banku Pekao i druga od tego samego banku, o pożyczkach gotówkowych na święta. Tylko tyle. Chociaż nie, z tyłu na okładce kolejny raz Totalizator Sportowy. Zachęca do „Lotterii Świątecznej”. Jak żyć bez reklam? Gdzie się podziali liczni sponsorzy?
101 pytań do…
Ambasador Jacek Izydorczyk pyta byłego dyrektora generalnego MSZ Andrzeja Papierza Można źle trafić. Andrzej Papierz, były dyrektor generalny MSZ, wytoczył w 2020 r. proces Jackowi Izydorczykowi, byłemu ambasadorowi w Japonii. Poszło o informację, że Papierz, zwiedzając podczas pobytu w Japonii świątynię w Kamakurze, zachował się skandalicznie. Otóż w szintoizmie po przekroczeniu bramy świątynnej należy dokonać oczyszczenia poprzez umycie dłoni i przepłukanie ust w przeznaczonym do tego miejscu. Tymczasem, jak podał Onet, Papierz
Dlaczego PiS czuje się bezkarne?
Widzimy to na własne oczy. Sąd wydaje orzeczenie w sprawie Kamińskiego i Wąsika, a Kamiński mówi: „Ten wyrok, którego nie uznajemy i uważamy, że nie ma podstaw do wygaszenia nam mandatów, jest to wyrok godny pogardy”. To i tak łagodne określenie. Bo np. Piotr Lisiewicz z „Gazety Polskiej” woła: „Dzisiaj bandyci w togach posuwają się do działań pokazujących, że sądownictwo w Polsce to jest mafia. Trzeba to mówić wprost i otwarcie. Trzeba być także z tymi sędziami, którzy mieli odwagę tworzyć prawdziwy polski wymiar sprawiedliwości”. Oto clou pisowskiego
Amnezja partyzantów
Zaczęło się. Wrócili partyzanci. Zaczęli od mediów publicznych. I od okupacji pomieszczeń redakcyjnych. Poszli tam jak pasterze z dobrą nowiną do garstki tych, którzy dla Nowogrodzkiej gotowi byli zrobić największe świństwo i powiedzieć największą brednię, za co zresztą brali gigantyczną kasę. I myśleli ci propagandyści, że tak już będzie zawsze. A że głębsza myśl nie jest ich znakiem firmowym, potrzebują dużo czasu, by pojąć, że tego świata, w którym prezes Kaczyński mógł wszystko, już nie ma. Owszem, może on do nich przyjść, trochę
Cyberbezpieczeństwo po polsku
Polacy wiedzą, że nie należy otwierać podejrzanych linków. I na tym ich wiedza zwykle się kończy Gigant branży informatycznej, firma Google, zleciła badania dotyczące wiedzy Polaków z zakresu cyberbezpieczeństwa. Sprawdzono znajomość podstawowych pojęć i zachowań w sieci. Wyniki nie są złe, chociaż daleko im do doskonałości. Większość osób zadowala się właśnie tymi podstawowymi wiadomościami, a to stanowczo za mało w szybko rozwijającym się cyfrowym świecie, w którym zagrożenia się mnożą. Co wiemy o internecie? Badanie wykonane dla Google’a przez Centrum
Komu, komu?
Kto się skusi na zakup kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Brzegu? Bardzo stary. A cena okazyjna – 2,5 mln zł za całość. Pierwsze informacje o kościele są z 1285 r. Choć mocno uszkodzony w czasie powodzi w 1997 r., miał sporą wartość. Ale nie dla miasta Brzeg. Władze oddały go arcybiskupowi wrocławskiemu za złotówkę. A Ministerstwo Kultury dorzuciło 1,7 mln zł dotacji. Wystarczyło na nowy dach, odnowę murów i prace archeologiczne. I genialny pomysł, by z jednej złotówki zrobić 2,5
Strzelnica przy więzieniu
Ciekawostka z Raciborza. Czytelnik przysłał nam egzemplarz gazetki „Nasz Racibórz”. Wydawca – Fabryka Informacji spółka z o.o. I co widzimy? Częstym gościem na łamach jest były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś (ten od Ziobry). Woś tu, Woś tam. Jak król Karol III. A jaką miał Woś ofertę dla Raciborza? Obiecał, że w ciągu dwóch lat powstanie strzelnica. Przy zakładzie karnym. Będzie można postrzelać nawet z karabinów maszynowych. Miał chłop fantazję. A co?
Szopka okupantów
No to znowu mamy okupację. Parę dni spokoju i powrót starych wyjadaczy. Okupowali media publiczne przez osiem lat i tak im to weszło w krew, że okupują je znowu. Kiedyś – na telefon, a dziś osobiście, temi rencami. Najemników w TVP została garstka, więcej jest teraz tak ponurych postaci jak Macierewicz i Telus. Jeszcze chwila, a ten pierwszy zrobi tam symulację zamachu smoleńskiego. Drugi zaś pokaże swój popisowy numer z gaśnicą. Nastroje w dojnej zmianie są takie jak w szopce Marcina
Oligarchia miliarderów – ostatnie odliczanie
Czy przestrogi, że Elon Musk lub Jeff Bezos mogą się stać jednoosobowymi gabinetami cieni sterującymi światem, są przesadzone? Korespondencja z USA W czwartym roku pandemii, w ostatnich chwilach przed prawyborami w wyścigu prezydenckim 2024, a może dlatego, że w grudniu myślimy przede wszystkim o świętach, raport szwajcarskiego banku UBS o miliarderach mógł umknąć uwadze. Nawet mediów. W USA wzmianka o raporcie znalazła się tylko w kilku głównych serwisach informacyjnych. Tymczasem doniesienia zawarte w publikacji UBS „2023 Billionaire Ambitions”(Ambicje
Nowa wspólna mowa
Podczas gdy Europejczycy z kontynentu coraz lepiej się dogadują, Brytyjczycy tracą zdolność komunikowania się z innymi narodami To zawsze był, przynajmniej trochę, obiekt niewybrednych żartów. Anglicy, którzy nie uczą się języków obcych, bo zwyczajnie nie muszą tego robić – cały świat mówi przecież tak jak oni. Nie chodziło zresztą jedynie o wygodę, to była też kwestia filozofii lingwistycznej, myślenia o nauczaniu takich przedmiotów w szkołach i na uczelniach. Różnice między obcokrajowcami a mieszkańcami Wysp objawiały się nawet