Cyberbezpieczeństwo po polsku

Cyberbezpieczeństwo po polsku

Polacy wiedzą, że nie należy otwierać podejrzanych linków. I na tym ich wiedza zwykle się kończy

Gigant branży informatycznej, firma Google, zleciła badania dotyczące wiedzy Polaków z zakresu cyberbezpieczeństwa. Sprawdzono znajomość podstawowych pojęć i zachowań w sieci. Wyniki nie są złe, chociaż daleko im do doskonałości. Większość osób zadowala się właśnie tymi podstawowymi wiadomościami, a to stanowczo za mało w szybko rozwijającym się cyfrowym świecie, w którym zagrożenia się mnożą.

Co wiemy o internecie?

Badanie wykonane dla Google’a przez Centrum Badań Marketingowych Indicator pokazuje, że 91% użytkowników unika otwierania podejrzanych stron internetowych, 95% nie otwiera załączników wysyłanych z nieznanych mejli. Ze świadomością dotyczącą bezpieczeństwa jest lepiej również w mniej oczywistych kwestiach – 81% osób nie wymienia się ważnymi dokumentami na czatach i komunikatorach, 79% nie pozwala nikomu podłączać się do swojego telefonu lub komputera, a 64% sprawdza oprogramowanie przed zainstalowaniem.

Rośnie także liczba osób, które stosują weryfikację dwuetapową (sposób logowania wymagający potwierdzenia tożsamości użytkownika na drugim urządzeniu). Niestety, na tym etapie zaczynają już się ujawniać braki w wiedzy o cyberbezpieczeństwie. Nadal trudno namówić polskich internautów, aby korzystali z bardziej zaawansowanych opcji, takich jak menedżery haseł, czy brali udział w szkoleniach na temat bezpieczeństwa w internecie. Być może dlatego nadal tyle osób pada ofiarą popularnych w ostatnich latach ataków phishingowych (podawanie się za instytucje takie jak banki lub za znajomych, aby wyłudzić dane lub pieniądze).

Tylko 44% respondentów badania przeprowadzonego dla Google’a deklaruje, że słyszało o atakach phishingowych. Jeszcze mniej osób wie, co to jest atak DDoS (w wolnym tłumaczeniu z angielskiego – rozproszona odmowa usługi. W skrócie DDoS polega na wysłaniu z wielu komputerów polecenia, które przeciąży atakowany system lub stronę internetową). O ransomware, czyli o złośliwym oprogramowaniu, które najpierw szyfruje nasze własne dane, a następnie żąda okupu za odblokowanie dostępu do nich, słyszało zaś ledwie 16% respondentów.

Polacy na pierwszym miejscu

W sierpniu 2023 r. opublikowano również badanie, z którego wynika, że polscy internauci, jeśli chodzi o wiedzę i zainteresowanie cyberbezpieczeństwem, są najlepsi na świecie. Mowa o testach przeprowadzonych na zlecenie firmy NordVPN. Tutaj należy jednak nakreślić czytelnikom kontekst. NordVPN to firma sprzedająca usługę dla zorientowanych i świadomych użytkowników sieci. VPN to bowiem skrót od wirtualnej sieci prywatnej (z ang. virtual private network). Usługa ma za zadanie chronić połączenie internetowe i prywatność użytkownika online. VPN tworzy zaszyfrowany tunel dla danych, chroniąc tożsamość poprzez ukrycie adresu IP, co pozwala bezpiecznie korzystać z publicznych punktów dostępu Wi-Fi czy usług na zagranicznych stronach internetowych niedostępnych w danym kraju.

Można więc się domyślać, że ktoś, kto korzysta z tak zaawansowanego narzędzia jak VPN, ma więcej niż przeciętne pojęcie o bezpieczeństwie w sieci. W teście zorganizowanym przez NordVPN wzięło udział 26 tys. osób ze 175 krajów. Polska zajęła ex aequo z Singapurem pierwsze miejsce (wynik – 64%). Na drugim znalazły się Niemcy i Stany Zjednoczone (63%). Test składał się z 22 pytań. Dobre wyniki nie zmieniają jednak faktu, że przed internautami jeszcze długa droga do osiągnięcia optimum w dbaniu o cyberbezpieczeństwo i prywatność. „5% Polaków ma wiedzę na temat internetowych narzędzi chroniących prywatność cyfrową, a tylko 34% wie, jakie dane zbierają dostawcy usług internetowych w ramach metadanych. Tylko jedna trzecia Polaków wie, jak ważne jest czytanie regulaminów korzystania z aplikacji i usług online”, piszą autorzy w podsumowaniu badania. W porównaniu z poprzednią edycją na szczęście zwiększył się nieco odsetek Polaków czytających warunki świadczenia usług – z 21% w 2021 r. do 31% w 2023 r.

Z badania przeprowadzonego przez NordVPN wynika też, że respondenci ze wszystkich krajów powinni się podszkolić w zakresie używania narzędzi internetowych chroniących cyfrową prywatność – tu zaledwie 3% udzieliło poprawnych odpowiedzi w teście. Nie jest różowo także w kwestii świadomości, jakie dane zbierają dostawcy internetu (11% dobrych odpowiedzi) oraz jak zabezpieczyć domowe Wi-Fi (15%). Zaledwie jedna trzecia internautów na całym świecie wie, jak zidentyfikować stronę phishingową.

Jednym z państw wypadających najgorzej okazała się Francja. Użytkownicy z tego kraju uzyskali wyniki poniżej 60%. „Globalny wynik osiągnął w tym roku 61%, co pokazuje spadek światowej świadomości prywatności i cyberbezpieczeństwa w internecie w porównaniu z 2022 r. (64%) i 2021 r. (66%) – podkreślają specjaliści z NordVPN i dodają: – Największe umiejętności w zakresie cyberbezpieczeństwa mają osoby w wieku 30-54 lata”.

Cały tekst można przeczytać w „Przeglądzie” nr 1/2024, dostępnym również w wydaniu elektronicznym

k.wawrzyniak@tygodnikprzeglad.pl

Fot. Shutterstock

Wydanie: 01/2024, 2024

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy