Wdowa po Przemysławie Gosiewskim, europosłanka PiS Beata Gosiewska, nie dostanie od Macierewicza kolejnej kasy za śmierć męża. Oprócz ponad miliona, który już wraz z dziećmi dostała od państwa, Gosiewska zażądała od MON 5 mln (bez paru złotych). Nie, to nie pomyłka. Na prawie 5 mln wdowa wyceniła swoje nieustające krzywdy. Antoniego jednak nie wzruszyła. Odmówił partyjnej koleżance tych paru milionów. Ale roszczeń to nie zamyka. Do ugody nie doszło. Gosiewska powalczy przed sądem o to „odszkodowanie” z MON.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy