Astma astmie nierówna

Astma astmie nierówna

Sterydy wziewne m.in. dlatego stały się przełomem w leczeniu astmy, że pozwoliły zmniejszyć dawkę leku nawet stukrotnie

Dr n. med. Tadeusz Zielonka – pulmonolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Kiedy rozpoznaje pan u pacjenta astmę? Pytam, bo niektórzy lekarze twierdzą, że trudno ją zdiagnozować.

– Nie jest trudno zdiagnozować, ale na pewno nie można tego zrobić za pierwszym razem, kiedy kaszel lub duszności wystąpią jako reakcja oskrzeli na jakieś bodźce. Taka sytuacja musi się powtórzyć kilkakrotnie lub mieć charakter przewlekły. Podstawą rozpoznania choroby jest dobrze zebrany wywiad. To zgodne z wszelkimi standardami. I naprawdę nie są potrzebne dodatkowe badania. One mogą mieć tylko charakter pomocniczy, aby określić przyczyny i stopień zaburzeń, których efektem są objawy choroby. Robimy np. testy alergiczne, kiedy jest podejrzenie atopowych, czyli uczuleniowych źródeł choroby, ale po to, aby tych alergenów unikać. Kiedy je poznamy, możemy też pacjenta odczulać. Samo zaś rozpoznanie astmy i leczenie odbywa się na podstawie wywiadu.

Mówi pan o astmie, która występuje w odpowiedzi na jakiś alergen.

– Nie tylko. Jedynie połowa chorych ma astmę atopową, reszta pacjentów ma takie objawy po infekcjach. I tych osób jest coraz więcej, szczególnie wśród dorosłych.

Co robić, jak wobec tego chronić się przed infekcjami?

– Chorzy na astmę powinni regularnie szczepić się przeciwko grypie, dotyczy to grupy ludzi z nadwrażliwością oskrzeli i skłonnością do astmy poinfekcyjnej. Niestety, w naszym kraju mimo zaleceń WHO i ministra zdrowia robi to tylko 5% osób z grup ryzyka. We Francji, w Wielkiej Brytanii czy w Holandii przeciw grypie szczepi się ponad 70%. Chorzy na astmę powinni też się szczepić przeciwko pneumokokom (wywołują zapalenie płuc – przyp. red.).

Co jeszcze można zrobić, żeby uniknąć infekcji?

– W wielu krajach człowiek przeziębiony po prostu dzwoni do szefa, mówi, że jest chory, i nie idzie do pracy. To mądre podejście – także dlatego, że nie zaraża on pozostałych. U nas tymczasem chorzy nawet boją się pójść na zwolnienie. Personel medyczny powinien być szczepiony przeciwko grypie, gdyż stanowi zagrożenie dla chorych, którymi się opiekuje. W okresie epidemii należy unikać większych zgromadzeń i kontaktu z osobami chorymi. Dotyczy to zwłaszcza pacjentów z chorobami przewlekłymi, takimi jak astma. Z sanitarnego i epidemiologicznego punktu widzenia złym nawykiem jest całowanie w rękę, a także niemycie rąk przed jedzeniem, po kontakcie z chorym itp.

Wiele przyczyn, wiele objawów

Jakie są podstawowe objawy astmy?

– Będę uciekał przed jednoznaczną odpowiedzią, bo mogłaby pani nieopatrznie napisać, że jest tylko jedna choroba o nazwie astma. A to nieprawda. Astma ma wiele postaci. Możemy mieć np. napadową duszność i świsty po ekspozycji na bodziec i to będzie astma, ale możemy też zareagować jedynie napadem suchego kaszlu i to również będzie astma. Są i tacy chorzy, którzy nie odczuwają duszności, ale na pewno będą mieli astmę. Niektórzy nie mają zwężenia oskrzeli w badaniu spirometrycznym i także powiemy, że mają to schorzenie. Jak pani widzi, nie można mówić o jednym fenotypie astmy. Jest ich naprawdę wiele i różnią się nie tylko objawami, ale też przebiegiem klinicznym – jedni chorzy mają duszność nocną, drudzy – powysiłkową, pewna grupa dostaje ataku astmy po ekspozycji na alergen, inna – po infekcji. Ktoś ma stale objawy choroby, a ktoś okresowo.

Czyli to nie jest takie proste. A powiedzmy, że chory na astmę złapał infekcję. Na pewno jest to sytuacja niebezpieczna.

– Niestety, lekarze podstawowej opieki zdrowotnej często popełniają błąd, lecząc u takich chorych tylko infekcję.

Strony: 1 2

Wydanie: 08/2015, 2015

Kategorie: Zdrowie

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy