Wpisy od Iwona Aleksandra Hałgas
Tam, gdzie życzenie kobiety jest prawem
Bezpieczna, legalna i rzadka – tak o aborcji w swoim kraju mówią Szwajcarzy Podczas gdy Polki masowo wychodzą na ulicę, sprzeciwiając się dalszemu zaostrzaniu prawa aborcyjnego, Szwajcarki tę batalię mają już za sobą. Tu walka o liberalizację odbywała się nie na ulicy, ale poprzez zbieranie podpisów pod projektami ustaw, w kampaniach przed referendami i nad urnami do głosowania. Podobnie jak w przypadku praw wyborczych, które Szwajcarki wywalczyły dopiero w 1971 r., był to długi proces. W trzech kolejnych referendach z lat 70. i 80. liberalne projekty
Swobodne spadanie w Lauterbrunnen
W tej dolinie zginęło już ponad 40 osób. Ale BASE jumperzy zamiast opłakiwać śmierć, celebrują życie Skaczą z budynków, masztów, przęseł i naturalnych wzniesień – stąd akronim BASE od angielskich słów: building, antenna, span, Earth. W górzystej Szwajcarii – najczęściej z urwisk i klifów. Najchętniej z tych otaczających Lauterbrunnen. To baza BASE jumperów. Dolina adrenaliny, dolina endorfin – jak przekonują, po skoku dostają ich uderzeniową dawkę – wreszcie dolina śmierci. W ciągu dwudziestu
Bogactwo nie na pokaz
W Szwajcarii, kraju o najwyższym standardzie życia w Europie, nie ma mowy o epatowaniu zamożnością Korespondencja z Zurychu Podczas gdy europejskie media ekscytowały się możliwością wprowadzenia w Szwajcarii dochodu podstawowego dla wszystkich obywateli, racjonalni mieszkańcy odrzucili projekt zdecydowaną większością głosów. Tu nikt nie liczy na państwowe zasiłki, pieniądze się zarabia lub dziedziczy. Dolce vita w kraju płynącym czekoladą to solidna praca i oszczędzanie. Ale też gromadzone i dziedziczone od pokoleń zasoby. Małe piwo i małe lody Paweł i Joanna o powrocie
Szwajcaria – ogród płatnych rozkoszy
Prostytucja przynosi obroty rzędu 3 mld franków rocznie W niespełna 400-tysięcznym Zurychu na mężczyzn gotowych płacić za seks czekają 183 domy publiczne, w mniejszej o połowę Genewie – 115. Każdego roku ośmiomilionową Szwajcarię obsługuje od 13 do 20 tys. prostytutek. Jak szacuje Szwajcarski Bank Narodowy, branża płatnej miłości przynosi obroty rzędu 3 mld franków rocznie. Na mapie rozkoszy najżywszym światłem pulsują okolice Zurychu i Bazylei, a następnie Genewa i kanton Argowia.
Wolny marsz Szwajcarek
W bogatej Szwajcarii kobiety mają pod górę Korespondencja z Zurychu Appenzell Innerrhoden, najmniejszy szwajcarski kanton, słynie nie tylko z produkcji pikantnego sera Appenzeller. To tu kobiety otrzymały prawa wyborcze w 1990 r.! Jako ostatnie w Europie. Szwajcarki pod względem obecności w polityce dogoniły już inne państwa, a trzy lata temu zdobyły nawet większość w rządzie. Teraz przed nimi szczyty biznesu oraz nauki. I największe, jak wszędzie, wyzwanie, czyli łączenie kariery z rolą matki. Bogata Szwajcaria nie ułatwia tego
Szwajcarska wieża Babel
Cztery oficjalne języki, kilkadziesiąt dialektów i powszechnie używany angielski Korespondencja z Zurychu Przepis na współczesną wieżę Babel? Zmieszać ze sobą cztery oficjalne języki, kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt dialektów, dodać liczne języki przywiezione przez cudzoziemców i okrasić powszechnie używanym angielskim. To wszystko na terytorium siedem razy mniejszym od Polski. Nazwa kraju też powinna mieć co najmniej kilka wersji – w tym przypadku ma dziewięć! Szwajcaria, oficjalnie Konfederacja Szwajcarska, to językowy kogel-mogel. Znający obce języki
Alicja w krainie lalek
Filmy Jana Svankmajera, czeskiego mistrza animacji, często leżakowały na półkach, a autorowi utrudniano pracę Tym, którzy zachwycali się niezwykłą wyobraźnią Tima Burtona, oglądając „Alicję w Krainie Czarów”, proponujemy spotkanie z innym magiem kina, artystą równie szalonym. Co więcej, twórczość Jana Svankmajera, klasyka czeskiego filmu animowanego, amerykański reżyser wymienia wśród swoich inspiracji. Jeśli Tim Burton posługuje się aktorami niczym marionetkami, to 80-letni prawie Jan Svankmajer osiągnął mistrzostwo w ożywianiu









