Wpisy od Jarosław Dobrzański
Proroctwo Sołżenicyna
Ostatni wywiad Aleksandra Sołżenicyna na obczyźnie z 1994 r. zaczyna się od tematu Ukrainy. Po 20 latach zdumiewa zarówno aktualność rozmowy, jak i sposób, w jaki naświetla rzeczywistość. Sołżenicyn myśli niezależnie. W jego rozumowaniu nie ma śladu żadnych mód intelektualnych, nie ma konformizmu myślenia grupowego. Jest za to szacunek dla faktów, wolność od ich politycznej deformacji, trzeźwość spojrzenia, prostota wywodu, odwaga głoszenia prawd niepoprawnych.
Gniewna recenzja
Łagowski nie twierdzi, że PiS to dokładnie to samo co PO. Różnice między tymi partiami uważa jednak za mniej istotne niż podobieństwa i nie interesuje się nimi Konsekwentna w polityce ideowego ekumenizmu redakcja „Przeglądu” zamówiła recenzję książki prof. Bronisława Łagowskiego,
Ideologia ekonomiczna Leszka Balcerowicza
Można odnieść wrażenie, że w interesie mediów i skupionych wokół nich ludzi leży, by za najwyższy autorytet w sprawach gospodarczych w kraju uznawany był Leszek Balcerowicz. To wymaga, by jego głos był stale wzmacniany Leszek Balcerowicz pozuje na uczonego, domaga
Platforma to PiS inaczej
Media liczyły, że władzę na długie lata przejmie ulubiona PO, która nie naruszy ich interesów Prawo i sprawiedliwość linczu zawisły nad głowami dziennikarzy i mediów. Jak do tego doszło? Jak było możliwe, że ci, którzy do tej pory wspierali partie postsolidarnościowe w tropieniu
Populistyczna demokracja telewizyjna
Polskie media okazały się niewykształcone i nieprzygotowane do pełnienia roli czwartej władzy Dokładnie rok temu w tekście sprowokowanym dwoma wyjątkowo brutalnymi zjawiskami, a mianowicie skandaliczną publikacją listy Wildsteina, która przemieszała oprawców z ofiarami systemu ubeckich represji,
Polityka pozorów i polityka zasad
Czy dekomunizacja ma polegać na naśladownictwie najgorszych wzorców zachowań władzy komunistycznej i PZPR-owskiego betonu? Prezydent Clinton odwoływał się w czasie sprawowania urzędu do hasła: „Economy, stupid!” („Gospodarka, głupku!”) jako do swego rodzaju politycznego memento uzmysławiającego sferę najważniejszych
W Sejmie, czyli w maglu
Nie da się z warchołów, zadymiarzy, domowych konspiratorów i kawiarnianych opozycjonistów zbudować profesjonalnej klasy politycznej Niemcy kpili kiedyś z polnishe Wirtschaft. W języku szwedzkim funkcjonuje pojęcie „polski parlament”, które jest pejoratywnym i szyderczym określeniem zjawiska braku
Rewolucja moralna na Uniwersytecie Jagiellońskim
W wolnej Polsce donos stał się cnotą moralną Kiedy w lutym tego roku na naszych oczach dokonano chuligańskiego wybryku polegającego na umieszczeniu w internecie wykradzionej z IPN listy nazwisk rzekomych agentów bezpieki, twierdziłem, że kraj opanowała mania
SLD-owski kompleks kundla
Dlaczego Sojusz zakneblował sobie usta, nie pokazywał prawdziwego oblicza PO, jej braku programu dla Polski Jesienią tego roku Polacy mieli okazję aż trzykrotnie dać wyraz swoim preferencjom politycznym, wrzucając kartkę do urny wyborczej.
Giętkie zasady
Czy wykorzystywanie na plakatach wyborczych fotografii innej osoby dla udokumentowania własnej odwagi jest objawem nowej etyki? Kandydat na prezydenta RP z ramienia PO, czyli nowego szyldu ukrywającego za odmalowaną fasadą kilka fakcji starej i skompromitowanej AWS oraz UW i KLD,