Wpisy od Jerzy Danton

Powrót na stronę główną
Sylwetki

Jerzy Bralczyk – egocentryzm i leseferyzm

CHARAKTER (Z) PISMA Nitka w piśmie odręcznym ma kształt wężowy i zarówno od strony ruchu, jak i z zasady unika wszelkich rozstrzygnięć. Forma jest tu oczywiście skrajnie zaniedbana. Tendencji tej odpowiada w charakterze postawa, która musi być określona jako chwiejna, wiotka, a nawet bez wyrazu; brak jej jasno sprecyzowanych celów. Piszący nitką nie podejmuje ostatecznych decyzji, niechętnie przywiązuje się do obcych wyobrażeń, kroczy drogą egoizmu i egocentryzmu (tu: także ślimakowate „c”). Brak wewnętrznej stabilności jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Andrzej Walicki – człowiek bizon

CHARAKTER (Z) PISMA Bardzo powolne pisanie „pod sznurek” i skłonność do upraszczania form liter oraz stosowania osobliwych łączników to znak, że pan Walicki jest człowiekiem o charakterze dziwnym, rzadko spotykanym. Chociaż funkcjonuje wśród ludzi (girlandowe „m” i „n”), jest im nieraz obcy (starannie wyważone odstępy między wyrazami) – osobowość ma zdecydowanie „marsową”, żyje zagłębiony we własnym świecie myślowym i często manifestuje lekceważenie uznania oraz sławy (niezwykła oszczędność w formie znaków). Dumny i wyniosły materialista,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Jacek Stachursky – wszystko albo nic!

CHARAKTER (Z) PISMA Już sam autograf i energiczne podkreślenie, które wymagało aż czterech nonszalanckich pociągnięć, to znak, iż pan Jacek jest hojnie przez naturę wyposażony w siłę przekonywania. Umie słuchać… ale przede wszystkim samego siebie. Zdobędzie to, co zechce. A jeśli nie? Nie ma żadnego „jeśli nie”. Majuskuły w nazwisku i sposób ich nakreślenia świadczą o tym, że ów wolny strzelec comiesięczną pensję i urzędowanie „od do” uważa za idiotyzm. Chce wielkiej wygranej lub życiowego interesu (przekreślenia kieruje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Ewa Kasprzak – do boju marsz, do boju…

CHARAKTER (Z) PISMA Osoba kreśląca zaokrąglone litery nie potrafi bezczynnie gnuśnieć w domu, jest łasa na komplementy i ze wszystkich sił pragnie na nie zasłużyć. Sprytnie nagina się do oczekiwań otoczenia, często mówiąc ludziom to, co sami chcieliby usłyszeć. Cierpliwie wysłuchuje zwierzeń i stara się wyciągać innych z tarapatów, lecz bardzo łatwo dotknąć ją nieprzemyślaną uwagą – tu np. schodkowe „M”, „n” i „w” oraz puszyste pętlice w autografie (pretensjonalność, ambicjonalizm i nieco egoizmu w masce usłużności). Gdy strefa środkowa wstęgi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Renata Dancewicz – eklektyczna racjonalistka

CHARAKTER (Z) PISMA Osobliwość pisma jest cechą całościową i musi być percypowana głównie intuicyjnie. Pani Renata na pewno od razu rozpoznałaby swoje zindywidualizowane pismo wśród tysiąca innych. Umiejętnie prezentuje formy kreatywne, samodzielnie kształtowane. Z polotem tworzy osobowość eklektyczną, o niezwykłej głębi. To artystka – choć mogłaby też hodować słonie lub projektować wieżowce. Naturalna rezerwa (duże odstępy między wyrazami) pomaga jej wykuwać swój los bez zbędnego sentymentalizmu czy źle

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Ewa Ziętek – wierzę i odczuwam

CHARAKTER (Z) PISMA Nieregularność pisma to znak, że wola ustępuje uczuciu. Pani Ewie brakuje poskramiających sił psychicznych, a jej popędy mogą się swobodnie rozwijać w słabo rozpoznanych kierunkach. Ma tendencję do indywidualizmu. Odrzuca wszelkie ograniczenia oraz ustalone zasady, jest nadwrażliwa, niespokojna i często ulega humorom. Pierwszeństwo mają osobiste życzenia i skłonności. Daje się to łatwo rozpoznać, gdy pismo wypada ze zwyczajnej formy i widoczne są wahania nacisku, położenia oraz szerokości liter. Ona lubi spokój i nie chce

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Magdalena Stużyńska – porywcza zdobywczyni

CHARAKTER (Z) PISMA Są osoby, które – powodowane fantazją i potrzebą zdobienia – okraszają swoje pismo barokowymi elementami graficznymi. Udana forma pokazuje, jak dalece rzeczy nieważne spychają lub uwydatniają te istotne. Pragnienie podobania się, efekciarstwo, nierzeczowa drobiazgowość, próżność, egoizm i kokieteria leżą zaś u podstaw ozdób przesadnych i niezbyt udanych. We wszystkich jednak przypadkach wzbogacanie pisma wiąże się z dominacją „Ja”. Pani Magda posługuje się pismem regularnym –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Wojciech Kuczok – wdzięk i intelektualizm

CHARAKTER (Z) PISMA Skłonność do łączenia liter w wyrazach odzwierciedla m.in. stosunek do ludzi. Pan Wojciech potrafi łączyć nawet kropkę nad „j” z „ę” (tu: „poddaję się”) – chce bowiem uniknąć odosobnienia i izolacji. Potwierdzają to girlandowe formy „n”. Stałość i równomierność strugi pisma oraz inteligentne zagospodarowanie kartki wskazują, że jest z natury ułożony, ostrożny i błyskotliwie złośliwy oraz że zależy mu na doprowadzaniu do końca tego, co raz zaczął, choć miewa z tym ostatnim problemy: pierwszą pauzę jął kreślić

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Dorota Pomykała – nadwrażliwość i przebiegłość

CHARAKTER (Z) PISMA Stopień nacisku podczas pisania daje nam wskazówki na temat dynamizmu i siły reakcji na przeciwności losu. Pani Dorota (pisze wręcz anemicznie) jest subtelna, delikatna, łatwa do zranienia oraz niechcący podatna na wpływy. Intensywność i wytrwałość nie należą do jej mocnych stron. Unika poważnych trudności, bywa natomiast bardziej niż inni ruchliwa oraz uniwersalna w działaniach. Ponieważ rzadko dochodzi do celu bezpośrednio (nitka zamiast nazwiska), rozwinęła w sobie zaskakujące zdolności strategiczne i dyplomatyczne,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Edward Linde-Lubaszenko – kocur samotnik

CHARAKTER (Z) PISMA Nawet ulubione narzędzie pisarskie jest kluczem do tajemnic osobowości. Pióro wybierają esteci, osoby konwencjonalne i konserwatyści. Wiele zdradza też sposób zagospodarowania kartki. Pan Edward pozostawił wyważony margines wokół całego tekstu, co dowodzi jego wrodzonej elegancji. Druga linijka sięga dalej niż pierwsza, zaś podpis – jeszcze dalej. To znak, że skrada się do ludzi jak kot, jest czujny i spodziewa się najgorszego – pragnie mieć

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.