Ekologia

Powrót na stronę główną
Ekologia

Badacze znad Bugu

Ptaki są dobrym wskaźnikiem stanu środowiska. Obserwując je, możemy wnioskować, czy z otoczeniem dzieje się coś złego Bug – jedna z niewielu tak dużych i jednocześnie tak naturalnych rzek nie tylko w skali kraju, lecz także Europy – przez lata przyciągał wielu badaczy. Przyjeżdżali tu hydrolodzy, botanicy, ornitolodzy, herpetolodzy, ichtiolodzy, specjaliści od motyli, nietoperzy, wydr, bobrów i wielu innych mniejszych oraz większych organizmów. W dolinie rzeki przeprowadzono mnóstwo badań i opisano je w setkach publikacji. Każdy dolewał swoją kropelkę do pęczniejącego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Drzewa to nasza specjalność

Po raz trzeci z rzędu w konkursie Europejskie Drzewo Roku zwyciężył polski kandydat Tegoroczny sukces buka z Dolnego Śląska doskonale wpisuje się w hasło prestiżowej rywalizacji: „Nie mając drzew, nie mamy własnych korzeni”. W konkursie European Tree of the Year (Europejskie Drzewo Roku) organizowanym przez Environmental Partnership Association jesteśmy europejską potęgą. Edycję 2024 wygrało kolejne drzewo z Polski – buk Heart of the Garden (Serce Ogrodu). Wyniki ogłoszone zostały

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Spalanie świata

Utrzymanie wzrostu temperatury na poziomie 1,5 st. C jest celem nierealistycznym. Ale czy należy go porzucić? Choć na półkuli północnej panuje zima, i to jedna ze sroższych w ostatnich latach, refren typowy dla dziennikarskich depesz okresu letniego już zaczyna wybrzmiewać całkiem głośno. Dopiero co analitycy z NASA oficjalnie zaprotokołowali fakt oczywisty chyba dla wszystkich: rok 2023 był najcieplejszy, od kiedy prowadzone są systematyczne pomiary. Dla reportera klimatycznego styczeń oznacza też lato w Australii, z którym wiążą się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Drzewa lubią być blisko siebie

Pozwólmy Puszczy Kampinoskiej żyć Kiedy zrodziła się Puszcza Kampinoska? Jak wyglądał jej początek? Czy zaczęła się od pojedynczego drzewa? (…) Jedno jest pewne: nikt z nas nie widział początków puszczy, ale ona powstała i wciąż się stwarza. Codziennie od nowa. Puszcza trwa dopóty, dopóki może – do ostatniego butwiejącego pnia, do ostatniego nasiona. Nie ma zagospodarowanych części i nie daje się okiełznać. Być może właśnie dlatego w wyobraźni wielu ludzi jest czymś groźnym i nieznanym.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia Wywiady

Przyroda czeka na konkrety

Apelujemy, by Lasy Państwowe zaczęły finansować ochronę przyrody, a nie kapliczki i kluby sportowe Radosław Ślusarczyk – prezes stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, broniącego dzikiej przyrody Nie powinieneś być teraz przykuty do jakiegoś drzewa? – Jest wiele metod walki o przyrodę. Dużej części społeczeństwa ta walka rzeczywiście kojarzy się głównie z działaniami tego rodzaju, gdyż nadal mamy do odrobienia kilka lekcji aktywności obywatelskiej. Z badań opinii publicznej wynika, że jesteśmy bardzo związani z krajobrazem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Sosna (nad)zwyczajna

Bez sosen nie istniałby krajobraz Puszczy Kampinoskiej Gdy po pierwszych 3 tys. lat od ustąpienia lodowca i kilku fluktuacjach klimatu obumarłe szczątki traw i innych roślin pionierskich stworzyły cienką warstwę gleby, a ich systemy korzeniowe związały ze sobą miliony ziaren kwarcu, do gry weszły drzewa. Brzozy, osiki, wierzby i ona, królowa szczyrków i Kujaw: sosna. Objęła we władanie każdy, nawet najuboższy skrawek ziemi, który ludzie niebawem będą nazywać Puszczą Kampinoską. Palowym korzeniem zakotwiczyła się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Kanada – kraj wody

Kanadyjskie jeziora biją wiele rekordów Korespondencja z Toronto Najcenniejsza substancja na świecie, bez niej nie możemy istnieć. Moglibyśmy nie jeść nawet kilka tygodni, ale bez wody nie przetrwalibyśmy dłużej niż kilka dni. Wody na naszej planecie jest dużo – 71% powierzchni Ziemi, lecz ponad 96% to oceany. Czyli woda słona, nienadająca się do picia. Tej „dobrej” jest zaledwie 2,5%. Najwięcej – aż 61% – to lodowce i śniegi Antarktydy. A reszta? Niestety, rozkład wody na naszej planecie jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Jak Europa żegna się z „czarnym złotem”

Wiele wskazuje na to, że 11 lat po zamknięciu ostatniej węglowej elektrowni w Unii Europejskiej Polska wciąż będzie zatruwać Europę Czy tego chcemy, czy nie, musimy zacząć przyzwyczajać się do myśli o żegnaniu się z węglem. Surowcem, który tak chętnie wykorzystywany jest (był?) w energetyce i ciepłownictwie. Żegnanie się z węglem szczególnie trudno przebiega w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Boleśnie odczuwamy to nad Wisłą. Także dlatego, że odchodząca władza zrobiła niewiele, by transformacja energetyczna przebiegła u nas tak jak w wielu krajach Europy.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia Wywiady

Gleba przede wszystkim

Jeżeli całkowicie uprzemysłowimy wytwarzanie żywności, to w końcu zaczniemy umierać z głodu Prof. Paulina Kramarz – biolożka z Uniwersytetu Jagiellońskiego, współtwórczyni serwisu Nauka dla Przyrody Jak bardzo uprzemysłowiona jest dziś produkcja żywności? – Bardzo, co jest kompletną paranoją. W tej chwili rolnictwo przemysłowe, czyli bazujące na wielkoobszarowych monokulturach. i fermy, zajmuje ok. 70% wszystkich zasobów rolnych, w tym ziemi. A wytwarza żywność jedynie dla 30% ludzkości, i to jej bogatszej części, czyli mieszkańców Europy,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia Wywiady

Rzeki pod prądem

Polskie prawo tworzy iluzję ochrony wód przed ściekami z elektrowni Robert Wawręty – ekspert w zakresie inżynierii środowiska, specjalizujący się w kwestiach związanych ze zrównoważoną gospodarką wodną. Wiceprezes Towarzystwa na rzecz Ziemi. Elektrownie i elektrociepłownie spalające węgiel lub gaz potrzebują ogromnych ilości wody. Te, które mają otwarte systemy chłodzące, pobierają jej kilkadziesiąt razy więcej niż w przypadku obiegów zamkniętych. To wielki, a jednocześnie mało znany problem ekologiczny. – Krajowi producenci

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.