Jerzy Domański
Przestrogi Gűntera Grassa
Coraz więcej czarnych chmur gromadzi się nad środowiskiem dziennikarskim w Polsce. Tak rzadko piszemy o własnych problemach, że opinia publiczna niewiele wie o realnych nastrojach ludzi “czwartej władzy”. Niewiele wie o łamaniu zawartych umów, ograniczaniu niezależności gazet i licznych próbach ubezwłasnowolnienia dziennikarzy przez pracodawców. Nie tylko dziennikarze setek terenowych gazet, lokalnych stacji radiowych i telewizyjnych, ale także wielu z tych największych mediów doświadcza na własnej skórze powszechnego łamania prawa pracy i braku jakichkolwiek kryteriów zatrudniania
Futbol mógłby być piękny
Susza. Niespotykane od lat upały. Początek kampanii prezydenckiej. Nie mający końca korowód problemów z rządem Jerzego Buzka. Jest więc o czym pisać. I pewnie warto byłoby zająć się tymi sprawami. Ale nie teraz, gdy trwają mecze finałowe Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Zawody w jakiejś mierze historyczne, bo po raz pierwszy mecze rozgrywane są w dwóch krajach: Belgii i Holandii. Mamy więc już dosłownie futbol bez granic. Miliony kibiców rozumieją, że inne niż mecze sprawy muszą zejść na dalszy plan.
Rywalizacja zamiast wojny
Najdalej za cztery miesiące będziemy znali nazwisko nowego prezydenta RP. Jednak dla 78% Polaków ankietowanych przez CBOS już dziś nie ulega wątpliwości, że będzie nim w dalszym ciągu Aleksander Kwaśniewski. Od wielu miesięcy jest przecież niekwestionowanym liderem wszelkich rankingów. Na jego pozycję wpływa równomiernie wysokie poparcie wszystkich grup społeczno-demograficznych. Poparcie niezależne od wieku, wykształcenia, poziomu dochodów i miejsca zamieszkania. Warto jednak przy tym zauważyć, że częściej popierają go kobiety niż
Co złego, to nie my
Historia się powtórzyła. Po raz drugi w tym dziesięcioleciu ugrupowania prawicowe nie były w stanie udźwignąć odpowiedzialności za sprawowanie władzy. Ciągły brak większości parlamentarnej dla poparcia wcześniej uzgodnionych programów rządowych musiał się zakończyć rozpadem koalicji AWS i UW. Stało się więc to, co było do przewidzenia. I dziś, gdy nad tym rozwodem rozpaczają głównie politycy AWS, sprawiający wrażenie mocno zaskoczonych decyzją UW, warto zobaczyć, jaka jest reakcja społeczeństwa na te wydarzenia. Najczęściej jest to obojętność
Chocholi taniec koalicji
Gdy w ubiegłym tygodniu na okładce “Przeglądu” i w tekście pt. “Jak dzieci” pokazaliśmy liderów AWS i UW bawiących się w piaskownicy, bałem się, że przeszarżowaliśmy. Okazało się jednak, że nie doceniłem rządzącej nami klasy politycznej. Kolejne dni kłótni koalicyjnych, styl kierowania państwem i poziom publicznych wynurzeń polityków AWS i UW bardzo uwiarygodnił satyryczną wizję naszego grafika. Dziś, gdyby przyszło oddać sedno wydarzeń politycznych, trzeba byłoby sięgnąć do innej symboliki. Może do chocholego tańca, a może do Witkacego? Czy możliwe
Rozwód z orzekaniem winy
Coraz więcej wskazuje na to, że zawarte 30 miesięcy temu małżeństwo AWS i UW dobiega końca. Nie bardzo jest czego żałować. Szkoda jednak, że finałowi tego związku towarzyszą zachowania tak mocno bulwersujące opinię publiczną, która przecież niejedno już ostatnio widziała. Choć – z drugiej strony – początek tego związku też nie był sielankowy. To nigdy nie było małżeństwo z miłości. Wystarczy wspomnieć atmosferę z czasu kampanii wyborczej, kiedy to obie partie nie szczędziły sobie razów. Już
Dwuwładza w stolicy
Premier Buzek był dotychczas krytykowany za uporczywe unikanie trudniejszych decyzji. Krytycy jego stylu kierowania państwem nie spodziewali się jednak, że próba zmiany tego sposobu działania może grozić znacznie większymi komplikacjami. Widać już, że decyzje premiera w sprawie samorządu warszawskiego będą miały bardzo poważne konsekwencje dla polskiej sceny politycznej. Ulegając swoim partyjnym kolegom, liderom mazowieckiego Ruchu Społecznego AWS, premier powołał komisarza rządowego w Gminie Centrum. To nie jest jedna
Prowincja to nie jest miejsce, tylko sposób myślenia
Dla opisu nie tylko tegorocznych matur, ale także pewnego klimatu i nastrojów społecznych dwa tematy egzaminacyjne wydały mi się szczególnie ciekawe. Jeden proponowany abiturientom z województwa kujawsko-pomorskiego “Prowincja to nie jest miejsce, tylko sposób myślenia”. I drugi z województwa łódzkiego “Nie znam roli, którą gram… (W. Szymborska) Literatura w poszukiwaniu prawdy o człowieku”. Ileż w tych tematach mądrości i aktualności. To optymistyczny sygnał dowodzący intelektualnych możliwości środowiska nauczycielskiego. Na co dzień ocenianego zresztą dość krytycznie. Tematów prac maturalnych
Luksusowi urzędnicy
W Polsce rośnie nie tylko kurs dolara. W piórka obrasta także coraz potężniejsza warstwa biurokratyczna. Coraz liczniejsza tam, gdzie sięgają państwowe urzędy, fundusze, agencje czy fundacje. Mości sobie wygodne, dobrze płatne miejsca, przytulona do państwowych pieniędzy. Do państwowych, czyli naszych, płaconych w formie podatków. Administracja centralna w okresie od 1990 do 1998 roku wzrosła z 46 do 126 tysięcy pracowników. Proszę pokazać pozaprodukcyjną dziedzinę, gdzie zatrudnienie wzrosłoby prawie trzykrotnie. Błyskawicznie rozrasta się też
Dyktat łapówkowy
Czy Polska należy do najbardziej skorumpowanych państw w Europie? Kolejne raporty Transparency International pokazują, że w ciągu trzech ostatnich lat na liście krajów zagrożonych korupcją przesunęliśmy się o blisko 20 miejsc. Wymowa raportów jest druzgocąca, a przecież to, co jest ujawniane i opisywane przez media, a jeszcze rzadziej kierowane do sądów i osądzane, to tylko wierzchołek góry lodowej. Wystarczy spojrzeć na reakcję społeczną towarzyszącą kolejnym informacjom na ten temat, by lepiej odczuć dramatyzm sytuacji. Najsmutniejsze jest bowiem to, że większość









